Strona 355 z 696 PierwszyPierwszy ... 255 305 345 353 354 355 356 357 365 405 455 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,541 do 3,550 z 6957

Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

  1. #3541
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Miłego weekendziku ... Rowerek suuuper !! Zapędziłaś się pięknie i dobrze !


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  2. #3542
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    MIŁEGO DIETKOWEGO WEEKENDU.
    BY KILOSKI UCIEKAŁY SZYBCIUTKO.
    BY CENTYMETRY SIĘ UMIEJSZAŁY.
    BY DIETKA BYŁA PRZYJEMNOŚCIĄ.
    BUZIACZKI.

  3. #3543
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry! :P

    Ja wczoraj ze względu na koncert przejechałam malutko, bo 30,05 km w 46 minut, ale za to schudłam, po koncercie ważyłam 56,6 kg, wiem, że to wypocenie się, ale dzisiaj rano, po nawodnieniu wczorajszym i dzisiejszym pokazała 56,9 kg, więc zmieniłam suwaczek
    Zawsze chudnę po takim koncercie

    Dzisiaj już będę normalnie pedałować, czyli w granicach 45-50 km :P

    Miłego dnia Aniu i brawa za regularne pedałowanie! :P

    A od jutra robimy już po 14 powtórzeń :P

  4. #3544
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Wspaniałego weekendu życzę


  5. #3545
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Powodem mojej dzisiejszej nieobecności był brak internetu...nia mamy w pracy ani telefonu ani neta z powodu uszkodzonej linii...zwaliło się drzewo dosłownie 10 cm od auta mojej siostry i uszkodziło linie...a awaria naprawiona pewnie będzie dopiero w poniedziałek...oby...dlatego dopiero teraz z domu zaglądam na forum...

    Noc miałam jedną z najgorszych jakie pamiętam...był u nas dosłownie huragan...nie spałam całą noc...co 10 minut stawałam w oknie patrzyć się czy już coś złego się stało...nawłnica była okropna a trwało całą noc...jeszcze o 6 rano tak dudniło, że masakra...

    Wy pewnie czekacie na pomiarki Były dzisiaj...


    Waga 57,4 Troszkę to dla mnie dziwne ale niech będzie
    Talia 68/9 czyli ubytek 3 cm
    Pępek 74 czyli ubytek 4 cm
    Udo 59 czyli ubytek 2 cm
    Biodra 97 czyli ubytek 1 cm


    I co sądzicie?

    Właśnie zrobiłam 6W...muszę przyznać, że bardzo dobrze mi się dziś ćwiczyło brzuch ale raczej już dziś nie będę pedałować...muszę kiedyś odpocząć...

    Dziś byłam u ginka...znów jakieś leki bo lekki stan zapalny mam ale wszystko inne w porządku...Pan doktor kazał mi przyjść jak już coś będzie Ale niestety muszę do niego znów iść jutro bo zapomniał mi przybić pieczątki na recepcie...masakra...taki kawał drogi muszę znów zrobić do niego ale cóż mus to mus...

    Idę zobaczyć co u Was...

    Dziękuję Wam wszystkim za odwiedzinki
    [/url]

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  6. #3546
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Jejku daj spokój Aniu, mój brat był wczoraj o 21 w Krakowie to mówił, że była istna masakra, do nas doszło to w nocy, ddoatkowo burza z gradem, było strasznie, co gorsza to teraz to powraca .

    Wymiary po prostu suuuuper ... kochana gratuluję spadku wagi i cm ! Idziesz jak burza ...

    A od rowerka to masz rację, jeden dzień trzeba odpocząć ...

    Dobrej nocki buźka!




    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  7. #3547
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Martusia było naprawdę strasznie...i teraz też coś złego się zaczyna...

    Jestem wariatka...usłyszałam co się znów zaczyna dziać za oknem, dodatkowo przeczytałam o pedałowaniu Marti i Kasi i wskoczyłam na rower...pomyślalam jak się zmęczę to i wichura za oknem mi nie będzie przeszkadzać Ale mówiłam wcześniej o odpoczynku więc było tylko:


    PRZEJECHANYCH 12,65 W CZASIE 20,35 MINUT PRęDKOść różna INTERWAŁY


    Czyli malutko ale i tak jestem z siebie dumna bo przecież miałam nie jeździć...Zresztą śmieję się do męża, że jazda na tym moim złomie powinna liczyć się podwójnie

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  8. #3548
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    No kochana, podziwiam , to się nazywa grupowa mobilizacja , chociaż ja nie mam Twoich wymiarów, więc powinnam podwójnie ...

    Booooszzzzzz u mnie po ogrodzie błachy latają!!!!!!!!!!!! Matko ... robilismy remont dachu, pare dni temu skonczyli i jakies tam materialy byly, oczywiscie zabazpieczone... a teraz słyszę jak błacha trzasnęła o coś, chyba o ogrodzenie ... jej niech to sie juz skonczy....


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  9. #3549
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    ANIU MOJE GRATULACJE.
    WYMIARKI WSPANIAŁE I DUŻO CI UBYŁO.
    MNIE TAK NIE LECĄ CM , A WAGA WOGÓLE STOI W MIEJSCU.
    DZIS SIĘ NIE WAŻYŁAM DOPIERO W PONIEDZIOAŁEK , ALE DO WCZORAJ STAŁA I PEWNIE TAK BĘDZIE.
    U NAS WICHURA BYŁA WZGLĘDNA CHOC DRZEWA POWYWRACANE.
    DZIS TEŻ SŁYCHAĆ JAK WIEJE , AŻ STRACH IŚĆ SPAĆ.
    BUZIACZKI.

  10. #3550
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Aniu, z tego, co pamiętam, to masz ubytek aż 1 kg, pięknie!!!

    I co Ty chcesz od tych swoich wymiarów?

    Przecież są świetne!!!!

    Więcej wiary w siebie, nie patrz na siebie tak bardzo krytycznie :P

    I brawo za pedałowanie!

    Spokojnej nocki :P

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •