Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

Nika dzięki ... Masz dobrą pamięć

Życzę Ci, abyś odnalazła:
w ciszy swoje myśli i marzenia,
w bliskich Ci osobach siłę i piękno stworzenia,
w otaczającym świecie radość istnienia,
w kolorach, smakach i zapachach
wielkość natchnienia,
a w sobie miłość.

Zamieszczone przez najmaluch

Dziewczyny patrzcie i drżyjcie ... Od tego dnia czyli od 27 lipca już tylko chudnę ... Nie ma tycie ...Nie ma obżarstwa ...

Żadnych restrykcyjnych diet tylko rozwaga a waga idzie w dół o dziś ... -)

Anusia trzymam za Ciebie więc kciuki bardzo bardzo mocno
jestem bardzo ciekawa czy dałaś rade na grillu ?
jestem przekonana ze TAK

nie oglądałam tego filmu o którym pisałaś, ale widzę, ze bardzo Cię poruszył.. To prawda, ze my - kobiety potrafimy same siebie niszczyć.. to siedzi w naszych głowach.. ja od kilku dni zmieniam nastawienie.. tzn. nie chcę juz być wielkim grubym smutasem.. jestem grubaskiem - trudno - ale chce być usmiechniętym grubaskiem, a moze wtedy łatwiej schudnę?
Na razie chcę zadbać o siebie w rozm. 46... i być bardziej radosnym człowiekiem.. też przy obcych, a nie tylko w gronie bliskich, gdzie jestem wyluzowana..

Anusia trzymaj się dzielnie pozdrawiam Cię gorąco i dziękuję za miłe pogawędki w pracy buziaczki

Pochmurny, deszczowy poniedziałek ... Na co ma się w takich chwilach największą ochotę??? Tak na pozostanie w łóżku ... A tu trzeba do pracy gonić ...
Jeszcze dopiję kawkę, napiszę posta i trzeba wybywać ... Jeszcze autko zatankować by się przydało ...

Wczoraj miałam imieninowego grilla, wspólnego z moją teściową też Anną ... Było dobre jedzonko, dobre ciasteczko ale wszystko w granicach rozsądku ...Zresztą w niedzielę nie czułam się najlepiej bo dostałam @ ... Bardzo bolesną niestety ... Więc brzuch spuchnięty wcale nie domagał się jedzonka

W piatek poćwiczyłam ... W sobotę już za dużo zajęć miałam więc nie zdążyłam ...

Dziś napewno brzucha nie poćwiczę bo boli ... Ale na rowerek chyba wsiądę ...
Zmykam. Trzeba popracować

Aniu, oj tak bolesna @ potrafi zepsuć wszystko. I powiem Ci, że masz szczęście, ze chłodnawo dziś jest. Nie ma nic gorszego niż wściekły upał w czasie @. Wiem co mówię.

Trzymaj się i uważaj na siebie.

Hej Aniu

wpadam z pozdrowieniami i zyczyc CI miłego i bezbolesnego jednak dnia
ja dziś siadam na rowerek, choc na pół godziny na początek planujemy z W. tez basen na dniach.. czas ogarnąć się i zadbać w końcu o siebie...

Anusia trzymaj się i Ty dzielnie buziaczki

Anusia fajnie, że znów możesz od czasu do czasu z pracy poklikać ... Czytałam o planach 6 tygodniowych ... Będę mocno trzymać kciuki ... Ja też staram się być dzielna ...Tak jak pisałam moja waga teraz tylko spada Nawet powoli ale spada ... Kupiłam nowego Shape i jest tam taki program treningowy więc postaram się coś z niego zaczerpnąć do swoich ćwiczeń

Emilko piękny widoczek na pocieszenie ... Od razu brzuszek mniej boli ...

Jestem po zupce ... Ogóraskowa ...

hej Anusia
i jak tam ćwiczyłas trening z shape'a?

ja wczoraj nie ćwiczyłam, bo przyszła Teściowa i została na noc, tak więc ani nie wsiadłam na rowerek, ani nie poszlismy na basen (a był w planie..). no nic, odrobi się to dzisiaj

a co do klikania z pracy - to teraz siedzę na fajnym kompie (zastępuję babeczkę co jest na urlopie), ale od poniedziałku juz chyba tak swobodnie sobie nie wejdę na forum no zobaczymy hehe.. lubię rano poczytać co u Was, bo dodaje to sił własnie przede mną np. stoi ciacho.. lekko nie jest, ale wiem, ze nie mogę

buziaczki Aniu, miłego dnia

Hej Anusia ... Ćwiczyłam chwilkę ... Nie powiem, że bardzo intensywnie ale poćwiczyłam ... przy @ ćwiczenia nie należą do przyjemności ale mus to mus...Dziś też poćwiczę Nie martw się. że Tobie się nie udało ...Najważnijsze, że zjadłaś rozsądnie prawda?

Oj przy @ szczególnie jak boli brzuch to nie ma co ćwiczyc.. tym bardziej Aniu brawa ze się zabrałaś
ale mi się dziś nie chce pracować........ nie wiem skąd aż taki leń??? pogoda czy co ?

buziaczki Anus, miło mija dzionek w pracy?