Aniu, i jak było na roztańczonym aerobiku?
Na pewno cudownie :P :P :P :P
Spokojnej nocki
Aniu, i jak było na roztańczonym aerobiku?
Na pewno cudownie :P :P :P :P
Spokojnej nocki
Kaia na roztańczonym aerobiku było super Wytańczyłam się a przy okazji spaliłam troszkę kalorii ... Czuję się świetnie ...
Marti ja tez kocham słodycze Nawet ostatnio w sklepie osiedlowym stałam przed stoiskiem ze słodyczami i mówiłam do sprzedawczyni, że to jest moje ulubione stoisko i mimo, że nic nie kupię to chyba nie ma na nim takiej rzeczy, której bym nie pożarła ... Śmiała się kobitka strasznie Ja sobie pozwałam na coś słodkiego od czasu do czasu ...Muszę inaczej bym zwariowała
Anusia roztańczony bo to był aerobik z takimi układami tanecznymi ...Bardzo fajny
Aaaaaaaa to ja też od czasu do czasu sobie pozwalam , kinder mleczna kanapka jest pycha i ma tylko 114 kcal , właśnie sobie o niej przypomnilam i jeszcze taki pudding z Bakomy lubię też nie ma az tak dużo kcal , ale wogóle to musz sobie kupić jakąś gorzką 70% na chcicę, ale ostatnio o dziwo takowej nie mam ..
Ja osobiście nei przepadam za dance aerobik , chociaż nasza laseczka też czasem taki serwuje szase-mambo i te sprawy hihi . Wole układy na stepie albo aero-box . Ale dobrze że gatunkow jest dżo bo każdy moze wybraz coś dla siebie .
Buziole Anula!
BARDZO SIE CIESZE ,ZE SIE ODEZWALAS
KIEDYS TAK TERAZ TO BARDZO TRUDNEProszę cię ...Zbierz się w sobie ...Przecież potrafisz
POZDRAWIAM ZIMOWO
Hej hej ...
Hu hu ha nasza zima zła A mnie się podoba ...Póki jest bialutko jest fajnie ...gorzej jak zacznie topnieć dziadostwo.
Dziś jestem 1,5 h wczesniej w pracy ... więc już 2 kawę piję ...
W niedzielę idę prawdopodobnie na pierwsze zajęcia z kursy MTV DANCE he he he
Psotka będę cię mobilizować ...Co to ma znaczyć ...Trudne jest ale nie niemożliwe
Martunia nigdy nie jadłam kinder kanapki he he he ...Boje się, że mi zasmakuje A gorzką mam często pod ręką ...najlepsza jest wedłog mnie Wedla ta taka gruba centymentrowa ... Czasem podjadam kosteczkę ... Lubię też wafle ryżowe w gorzkiej a ostatnio odkryłam wafle Sonko cynamonowe mają taki fajny lekko słodkawy posmak.
Od mlecznej kanapki mozna się uzależnic bo nawet jedna dziennie moim zdaniem az tak by nie popsula diety . Czekoladę gorzką kupuję z Wawela, jakaś złota edycja , bo tylko ta mi smakuje z tych 70% kakao, słyszałam też że jes jakaś ze skórk pomarańczową, muszę spróbować . Teraz póki mnei nie ciągnie to niech tak zostanie . Wafle to kupiłam kiedyś w jogurtowej polewie, ale było ich 6 w opakowaniu i zjadłam wszystkie 6 dlatego już nie kupuję bo zbyt wielka pokusa . Z przekąsek light fajne są chipsy buraczane i jabłkowe z FITUP , ale wg mnie za drogie w stosunku do objętości....
To żeśmy se o jedzeniu pogadały hihihi
Psoti poddała mi pomysł ... może by tak zorganizować akcję pod hasłem:
SEXI - FLEXI na nowy rok
Czyli do sylwestra:
- dieta max. 1200 kcal
- ćwiczenia ile kto może wiadomo im więcej tym lepiej, byle by codziennie chocby 10 brzuchów zesztrzelić
- coś słodkiego raz w tyogdniu! Tylko raz i byeby się zmieściło w 200 kcal
- dużo wody i plynów
Co Wy na to ? Codziennie w swoich pamiętnikach szczere do bolu wypisywanie ilosci zjedzonych kalorii i ilość ruch, ale liczymy tlko ćwiczenia a nie tam odkurzanie czy coś . I traktujemy to jako frajdę , a nie walkę, bo walka męczy i wyniszcza , a my przecież chcemy się lepiej czuć, nie traktować proszę grzechów jako porażek osobistych i pretekstu do przerwania diety, ale starać się zawsze mysleć o tym żeby na sylwestra być parę kilo lżejszym . U mnie można wpisywać: czarna dzien był okej, albo że nie okej a ja już polece sprawdzić co tam nabroiłyście co Wy na to ?????
Martusia kusi mnie na kanapka teraz Co do akcji napisałam u Ciebie
A ja najbardziej lubię gorzkie czekolady Nestle Noir, takie mają cieniutkie listeczki, mniam :P
Z wiśnią albo karmelem albo z liczi, pychotka
I jeszcze gorzką ze skórką pomarańczy Alpen Gold, ma tylko coś ok. 480 kcal
No i jeszcze Lindt z gruszką, poezja
A kanapki Kinder też nigdy nie jadłam
Jak mnie najdzie ochota na słodkie, to zjadam łyżeczkę niskosłodzonego dżemu albo Nutelii albo batonik Fitness lub Corny Linea
I kupuję wafle ryżowe z brązowego ryżu w gorzkiej czekoladzie a te cynamonowe też niedawno odkryłam - pyszne :P :P
Aniu, bardzo miłego piątku Ci życzę :P
Fajnie, że znowu regularnie się ruszasz
Kasia i kupiłam tego Lindta z gruszką ale dziś już nie skosztuję ... Ale jutro napewno tak
Byłam na aerobiku ale było wyjątkowo nudno ...są takie zajęcia, które niestety są już dla mnie mało atrakcyjne ... Za długo chodzę na aerobik ...Teraz wolę jakiś fitbox albo areoboxing czy cuś ...
Nudziłam się naprawdę ale ruch był a to najważniejsze ...
Nickę mam bez męża więc kupiłam jakąś głupkowata gazetę i będę poczytywać w łóziu ...
Jutro niestety muszę iśc do pracy na jakiś czas ... Nikt mi w sumie nie każe ale mam tyle roboty, że chyba wolę iść co by w tygodniu nie dostać palpitacji
Zakładki