Hej Najmaluszku!
To niedobrze że zajadasz.
Ja właśnie się z mężulem pożarłam i staram się nie zajadać.
Na razie się trzymam, poćwiczyć nie poćwiczę, bo po ostatnim aerobiku jeszce ledwo chodzę.
Pójdę sobie na zakupy i wyżyję się troszeczkę, a może i zakwasy rozchodzę.
Miłego ćwiczenia i pięknego weekendu.
pozdrawiam
Zakładki