Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

Kasieńko no więc było średnio ... A to dlatego, że młode dziewczę, które prowadziło zajęcia ...(daje jej max 16 lat) nie za bardzo nadaje się na instruktora ...Sama świetnie tańczy ale gorzej z przekazaniem tej umiejętności innym ... Jak szczeliła na wstępnie układem to nam lekko szczęki opadły ... Później troszkę zwolniła tempa i jakoś szło ... Generalnie taniec fajny ...Taki wiesz nowoczesny, młodzieżowy ... średnia wieku wśród uczestniczących 15 lat Zobaczymy czy pójdziemy za tydzień ...Musimy się z tym przespać
Ale przynajmniej zobaczyłam coś nowego

Milego dzionka po bladym swicie i wiele slonka na nieba suficie
TANCZ,TANCZ

Psotka ale pięknie powiedziane Bardzo mi się to spodobało
Dzień płynie dość leniwie ...

Moja dieta- niedieta przynosi powolne rezultaty ...Nie zapeszając waga spada choć to nie jest najważniejsze ...Najważniejsze. że od 2 tyg ponad nie miałam napadu ...
W ramach słodkiego w sobotę zjadłam z mamą na pół czekoladowego muffina do kawy ...
Właściwie to nie mam dużej ochoty na słodkie ... Teraz np. na drugie śniadanie zjem jogurt naturalny bo jakoś od słodkich owocowych mnie odrzuca ...
Jem generalnie wszystko ...nawet ostatnio kupiłam Turka cameberta aksamitka i go sobie podjadam ...
Od ponad 2 tyg jadam też kolacje ...To sukces bo kiedyś nie jadłam i wydawało mi się, że dzięki temu schudnę ...A to g ....prawda Z tym, że moja kolacja wygląda zazwyczaj tak: pomidor polany octem i oliwą, 2,3 plasterki szynki drobiowej, czasem trójkącik camemberta, 3,4 oliwki, 3,4 grzybki marynowane ...zero pieczywa.

Ćwiczę ... jestem jakaś taka uspokojona ...Dobrze mi z tym ...Niech to trwa

Aniu, i jak sie ciebie czyta to też czuć, ze spokojniejsza jetseś.
Mam nadzieję, ze właśnie znalazłaś złoty środek na siebie i na dietę.

Emilko tak spokój to jest to
Tylko wiesz jak to bywa ...spokój często szybko mija
Tobie też życze takiego uspokojenia

A ja uwielbiam owocowe jogurty i je wcinam, tyle że traktuję je teraz jak deser a nie ja samodzielny posiłek, jak kiedyś
Pewnie, że naturalne zdrowsze, ale coś z życia trzeba mieć

Szkoda, że to dziewczę 16-letnie nie umie być instruktorem, ciekawa jestem, czy będziecie kontynuować

Cieszę się Aniu, że tak spokojnie brzmisz

TO CORECZKA MOJEGO BRATANKA.MA 3 TYGODNIE

Dobranoc życzę Ci kolorowych snów .Spij spokojnie karaluchy pod poduchy

Pomału nadrabiam zaległosci wątkowe.

Pzdr serdecznie i trzymaj sie ciepło

PS. wkleilam kilka fotek u siebie zapraszam

Przyjaźń to rzecz piękna i miła, Lecz żeby zawsze była prawdziwa.

Od wtorku pracuje na maxymalnych obrotach ...Przychodze do pracy na 7.30 (firma pracuje od 9) a wychodze nie wcześniej niż o 18... Jestem zmęczona na maxa ...Powoli zaczyna brakować mi sił ... Dobrze, że dziś piątek.

Jedzenie super ...Ze zmęczenia nie jestem głodna ...
Znajduję jednak czas na aerobik ... Ruch to priorytet ...