Anusia i jak się dziś czujesz???
od rana znów o Tobie myślę.. mam nadzieję ze niedzielka minęła już lepiej a Twoje samopoczucie jest coraz lepsze.. bardzo Ci tego zyczę Anus
buziaczki
Anusia i jak się dziś czujesz???
od rana znów o Tobie myślę.. mam nadzieję ze niedzielka minęła już lepiej a Twoje samopoczucie jest coraz lepsze.. bardzo Ci tego zyczę Anus
buziaczki
Aniu, no i ja sie dolaczam do slow Ani-awi i mam nadzieje, ze czujesz sie troszke lepiej..dobrze, ze starasz sie cos jesc..nawet jesli nie masz ochoty, to musisz!
Hej.
Niedziela nie była najgorsza. Najbardziej mnie mdliło wieczorem i w nocy.
Dziś jestem w pracy.
Sama chciałam przyjść ale niestety nie czuje się super komfortowo.
Dobrze, ze mam możliwość położyć się od czasu do czasu i tak też będę robić.
Zaraz chyba się właśnie położe bo coś mi się słabo robi.
Generalnie lepiej ale dalej czuje się jak na kacu.
I mam dość.
Aneczko jestem z Tobą w tych "cierpieniach".. trzymaj się i to dobrze ze mozesz co jakiś czas odpocząć w pracy.. to są jednak zalety pracy w firmie rodzinnej co?
trzymaj się Anus i choć na pewno Ci się nie chce jesc to pamiętaj ze musisz jesc i sie nie odwodnij.. Anusia buziaczki, jak juz jest troszkę lepiej to trzeba mieć nadzieję ze będzie z dnia na dzień coraz lepiej az w końcu poczujesz się super..
pamiętaj, ze jakby co jestem na gg.buziaczki
Ania nie wiem czemu ta głowa mnie tak strasznie boli.
Jak tak dalej pójdzie to każdy dzień będę zaczynać od Apapu
Jem Ania. Jem. Nie za wiele ale 1000 kcal napewno jest.
No i wodę piję. Bardzo dużo. Bo jakoś od wczoraj przynosi mi ulgę.
Anusia to dobrze ze możesz pić wodę.. pij jak najwięcej.
trzymaj się i głowa niech przestanie bolec.. buziaczki z dalekiego Pomorza od przejedzonej Ani
Aniu - tak patrzac na Ciebie i na Awi czlowiek widzi jak sie roznie ciaze przechodzi
Awi sie super czuje (mam nadzieje ze dzis tez ) i narzeka na zbyt duzy apetyt
Ty biedaku sie meczysz z mdlosciami i nic jesc nie mozesz
Pozdrawiam cie serdecznie
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
To fakt..Zamieszczone przez Majussia
ja cały czas się borykam z apetytem, ale coś wczoraj wieczorem też było mi troszkę niedobrze, choć to pewnie nic w porównaniu do tego jak sie Ty Aniu czujesz.., na szczescie dziś juz jest u mnie lepiej, i mam nadzieję ze u Ciebie też Anuś!!
miłego dnia bez zadnych mdłości Ci zycze!! buziaczki
Hej.
U mnie rano jak zwykle mdłości na maxa.
Teraz powoli mi przechodzi.
Samopoczucie dalej równa się 0 ale będzie lepiej prawda?
Jutro na 9 rano ide do ginki. Wczoraj znów zrobiłam hormonki beta hcg i progesteron. Zobaczymy co powie.
Chyba zaczęłam 9 tydzień ale ten czas leci.
Buźka.
Aniu, pewnie, ze bedzie lepiej!!!
Szybciutko nam tu wiesci od ginka przekaz! napewno juz serduszko zobaczysz!!!
Zakładki