Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

Aneczko dzieki za wsparcie

wiesz ja to się bardzo cieszę ze Ty masz apetyt rozumiem ze młdości odchodzą precz
ja tez staram się jeść co 2-3 godziny, wtedy dobrze się czuje.
A wiesz co mnie kusi - upiec jakieś ciacho byłaby niespodzianka jak W. wróci..
moze zrobię babkę "zebrę".. niee.. a moze.. idę zobaczyć czy mam składniki hehe

Anusia miłego dnia u teściowej sałatki, chude mięska, fajnie ze takie lekkie jedzonko ja robię na obiad coś a'la gulasz z chudziutkiego mięska + sałatki micha i 2 ziemniaczki

buziaczki Najmaluszku.

Psoteczko Tobie również miłego weekendu.

Lunko dziękuję. Nawzajem

Aniu ja uwielbiam babkę. Jak robisz swoją??? Myślę, że spokojnie możesz upiec. Jak zjesz kawałeczek lub 2 to nic sie nie stanie. Bo to dość dobre ciasto i nie bardzo kaloryczne chyba
No jak nie mam mdłości to mogę więcej zjeść. Przed chwilą drugie śniadanie:kromeczka żytniego z serkiem, sałatą i pomidorem. Samo zdrowie. A teraz zabieram się za sałatkę do teściowej

Aniu ja nie piekłam z pół roku (albo i dłuzej!) i chyba zrobię najprostszą - zwykłą babkę zebrę znasz?
mam też przepis na taką jakby ciasto-babkę z jabłkami, ale mam tylko 1 w domu buu..
chyba zaraz się zabiorę za nią a co, w końcu 1 maj, W. będzie na pewno miło ale zrobię w małej blaszce, zeby nie wyszło jej za dużo hehe
no tak ja piekę ciacho a Ty robisz zdrową sałatkę..
ja tez juz po 2 śniadaniach
tost z serem i .. tost z serem

Aniu, słonecznej i zdrowej majówki życzę :P :P

Świetnie, że waga na niezmienionym poziomie, super :P :P :P

Ja już dzisiaj z rana zaliczyłam godzinę rolek, zaraz wybywam na spacer, potem rower w domu, jutro basen, pojutrze jadę do Konstancina do tatusia na imieninki

Mam więc co robić

Smacznego obiadku z rodzinką życzę

Aniu i jak minąl Ci dzionek ?
ja w sumie do popołudnia w domu (jak zamierzałam tak laba była ) a potem intensywny spacerek dookoła jeziora

pozdrawiam Cię serdecznie do jutra Anusia

Aniu miłego piatku!!!!
mam nadzieję ze samopoczucie masz super i energia CIę rozpiera.. buziaczki Najmaluszku

ps. i co wolne czy jednak praca..??

Aniu niestety musze na chwilę do pracy iść ... Taki mój los
Jestem już po szklance kefirku ...podobno ma pomóc na zaparcia ...zobaczymy
Na śniadanie dziś chyba płatki z mlekiem.

Aniu, pozdrawiam majowo! jak samopoczucie? zaloze sie, ze lepiej

Aniu moje Gratulacje !!!

Witajcie dziewczyny.

Słodycze mnie pokarały. Miałam ich nie jeść i nie jem generalnie ale wczoraj po pracy coś mnie tak naszło. Musiałam kupić sobie coś słodkiego. I kupiłam wafelki i takie moje ulubione ciasteczka z lukrem i dżemem. I gdybym zjadła 2,3 to byłoby Ok ale ja się nażarła. Matko święta ale cierpiałam. Cała noc nieprzespana. Ból żołądka, mdłości, masakra. A rano potworny ból głowy. Po prostu ogrony. Musiałam zażyć apap choć wiem, że nie powinnam ale nie mogłam wytrzymać normalnie. Koszmar.

Nie mogłam nawet śniadania zjeść. Dopiero teraz coś zjem. Może ser biały.
Słodkie pmnie pokarało. Mam za swoje po prostu. Jednym słowem nie chcę więcej tak się czuć. Bo nadal mi nie dobrze.

Na dodatek zaraz idziemy z J. na grilla do znajomych. Już przygotowałam skrzydełka w marynacie miiodowej i udka z kurczaka więc trzeba iść. Ale będzie ciężko bo wciąż mam uczucie ciężkości. Pogoda nie za fajna ale może przynajmniej niebędzie lało. Oby.

Powoli orgaznizuję wieczór panieński siostry. Zarezerwowałam stoliki. Planuję też catering no i oczywiście małe dodatki do stroju dla każdej z nas. Myślę o perukach i różkach diablicy

A Wy jak spędzacie ten dzień?