Strona 260 z 696 PierwszyPierwszy ... 160 210 250 258 259 260 261 262 270 310 360 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,591 do 2,600 z 6957

Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

  1. #2591
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Najmaluszku wracaj szybko do zdrówka i dbaj o siebie

    Na wzomocnienie i poprawę odporności polecam tran w kapsułkach - sama zaczynam go właśnie brać

  2. #2592
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Lunko tran znam...moja mama zażywa...więc mogę podebrać jej kilka kapsułek Narazie czuję się nie najlepiej. Dzięki za troskę.

    Asieńko raczej ten weekend zapowiada się mało pracowity więc chociaż tyle...może będzie czas żeby poleżeć, wygrzać się...czuję naprawdę ogromne zmęczenie...nie tylko fizyczne ale i psychiczne...a na dodatek ta choroba...dziś męczyłam się w pracy bo bez mówienia cieżko się pracuje zwłaszcza gdy trzeba rozmawiać z klientami...
    Mam nadzieję, że w poniedziałek wrócę do pracy z nowymi siłami i zdrowiem...smsiki będę wysyłać jak tylko zajdzie taka potrzeba Ale wiem, że juz się pozbierałaś i o wadze zapominasz...




    Naprawdę bardzo ciężko mi dziś było w pracy...nawet telefonu nie mogłam odebrać bo ludzie nie słyszeli co mówię...porażka...lekarka chciała mi od razu dać L4 ale po co mi ono jak i tak muszę pracować Na szczęście przede mną weekend i mam nadzieję, że do poniedziałku odzyskam głos...

    Dietkowo jest super mimo, że waga tego nie docenia...mam wrażenie że metabolizm mi się spowolnił i dlatego kilogramki tak wolna spadają a raczej gramy...
    Dziś było około 1150 w tym dość sporo pieczywka ale przed antybiotykiem musiałam coś zjeść a kanapka była najszybszym rozwiązaniem oczywiście z ciemnego pieczywka.
    Z racji mojego stanu zdrowia nie poszłam na aerobik ale powiem wam, że mnie kusiło...postanowiłam jednak zachować się rozsądnie i zrezygnować z wysiłku fizycznego, który nie jest wskazany dla kogoś kto stracił głos
    Ale 6W było obowiązkowo...dziś 12 dzień już robiłam i nawet nie było tak źle...chyba brzuch się przyzwyczaja do wysiłku...
    Ale mam przemyślenia na temat tej szósteczki...wydaje mi się, że ona nie pozwoli mi na pozbycie się sadełka...te ćwiczenia jedynie wzmacniają mieśnie natomiast tłuszczyk, który jest ponad nimi nie znika...może powinno się przed szóstką robić jakieś inne ćwiczenia na spalanie tłuszczyku z brzucha?

    Trochę ostatnio zaniedbałam wasze wątki...przyznaje się...ale postaram się to nadrobić w jak najkrótszym czasie

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  3. #2593
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    ZYCZE UDANEGO I SŁONECZNEGO PIERWSZEGO JESIENNEGO WEEKENDU.
    ZGADZAM SIE Z TOBA . ZDJECIA KTORE ZROBILAS SA SUPER . PODOBAJA MI SIE WSZYSTKIE. TO NIE R ZROBIL ON TYLKO PILNOWAL TYCH CO TO ROBILI. CZEKA MNIE JESZCZE OCIEPLENIE TEJ STRONY. POTEM DACH I NOWY PLOT . TYLKO NIE WIEM JAK ZDOBYC NA TO PIENIADZE.
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY

  4. #2594
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Całą noc nie spałam...o 2 miałam już dośc wiercenia się z boku na bok i zaczełam czytać gazetkę...potem udało mi się zasnąc na jakieś 3 godziny i o 6 znów pobudka...wstałam o 8 bo już nie mogłam wyleżeć...nie wiem co mi się stało...to chyba nie antybiotyk tak na mnie działa...ogólnie poprawa jest minimalna...nadal mówię koszmarnie, lepiej, żebym po prostu nie mówiła...

    Za oknem piękne słoneczko a my dziś chyba mamy pierwszy dzień jesieni...brzmi złowieszczo ale pogoda za oknem wskazuje bardziej na lato...oby tak jeszcze zostało

    Wczoraj dietkowałam bardzo dzielnie...ale chyba moja waga coś się zatrzymała...czuję, że nie idzie nic w dół...muszę to przeczekać...bo bardzo łatwo w takich momentach rzucić się na jedzenie...

    Postanowiłam zrobić mały rekonesans wśród moich ubrań...zrobic porządki na zimę...wyrzucić to co niepotrzebne, to w czym nie chodzę...



    Psotulka koło domu stale są jakieś wydatki, jakieś roboty...tak to jest...zbliża się zima więc wydatki rosną...ocieplenie to dobry pomysł...może uda się jakoś uzbierać pieniążki...może synowie coś dorzucą...Miłego weekendu.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  5. #2595
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    mam nadzieję, że do poniedziałku odzyskam głos...
    Najmaluszku... widze ze mamy ten sam problem... ja myslalam wczoraj w pracy ze sie udusze Nawet kolega sie dziwil co sie dzieje... Jessssssuuuu ... moze to jakis wirus dziadostwo... Ja mam problem z gardlem od polowy sierpnia.... Mialam juz antybiotyk i nic... a jak calkiem zaniemowie to mnie zwolnia ... grrrr... Kaszle i jak mam napad to tak jakbym sie dusila ... Oj chyba nie jest dobrze...
    Kochana lecz sie ... misiek
    Zycze mimo wszystko powodzenia i zebys odzyskala glos ...

  6. #2596
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Aniu kuruj się i podlecz szybko głosik :P
    Dziś pierwszy dzień jesieni ale u nas pogoda była cudna i zaliczyłam dwa długie spacery z dziećmi :P
    Co do ciuszków to może ich nie wyrzucaj tylko oddaj na akcję "Podaj dalej " http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60629 może jeszcze ktoś skorzysta :P

  7. #2597
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Maluszku, a co lekarz powiedział? Zapalenie krtani? Dobrze to znam i to idiotyczne uczucie kiedy chcesz komuś coś powiedzieć, a nie możesz. Staraj się w ogóle nie mówić! I pij jak najwięcej, wlewaj w siebie ile się da, najlepiej ciepłych płynów! Dużo zdrowia i miłego weekendu!

  8. #2598
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Miłego weekendu


  9. #2599
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Anuś

    witam Cię gorąco i dużo dobrej energii przesyłam po kablach, zebys juz zdrowiała!!!! Aniu mam nadzieje, ze dziś juz będziesz czuła się lepiej.. wyleż ją, chociaz ja tez nie lubię leżec, ale jak jestem chora wiem, ze to pomaga bardzo!! Wyleż, wygrzej, wypoć jeśli masz gorączkę... Bo jak znów jutro pójdziesz do pracy taka chora, to mozesz pochorować się jeszcze bardziej.. moze jednak powinnac z 2-3 dni wząść zwolnienia.... choć domyślam się, ze teraz firma siostry jest na Twojej głowie....

    Anusia pozdrawiam Cię gorąco!! w sumie po wczorajszym grilu też dziś wstałam z małym bólem gardła.... ale zaraz ferwexem mam zamiar to przegonić! buziaczki

  10. #2600
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    ANIU KOCHANIE KRTAN TO POWAZNA SPRAWA. JAK JA DOKLADNIE NIE WYLECZYSZ TO BEDA NAWROTY CHOROBY. PAMIETAJ TY JESTES NAJWAZNIEJSZA
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •