Margolka fajnie. Poczytam sobie w wolnej chwili o Twojej dietce. A Ty przytylas do takiej wagi czy zawsze mialas problemy z waga? Bo ja waze tyle ile waze od 5 lat. Wczesniej moze nie uwierzysz, ale bylam zgrabna dziewczyna, chociaz nigdy nie bylam typem chudzielca. Moim slabym punktem sa fast foody, ale bardziej slodycze, ktore ostatnio udalo mi sie na szczescie znacznie ograniczyc!!! Do tego dochodzi niechec do cwiczen i brak silnej woli. Ale juz niedlugo mam nadzieje. Godzina 0.00 wybije. Musze tylko znalezc metode, ktora bedzie mi najbardziej odpowiadala.
Pozdrowka!!!
Zakładki