Wątek: Gotka Walczy- pamietnik odchudzania

HEJ GOTKA
MOŻLIWE, ŻE PUCHNIES, ALE ZAJAKIŚ CZAS, JAKWSZYSTKO ZEJDZIE TO POMYŚL, JAKA PIĘKNA BĘDZIESZ ŚLICZNIE WYRZEŹBIONE MIĘŚNIE,KTÓRE SPALAJĄ DUŻO WIĘCEJ ENERGII NIŻ NASZ FLACZKII OPONKI
ŻYCZĘ UTRATY 3KG DO WIGILII I NIE PRZYTYCIA W JEJ DZIEŃ

TUTAJ JESTEM:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=410846#410846

Gotka do Wigilii 3 kg mniej??? Ja też tak chcę

Fajnie ostatnio dietkujesz
Pozdrawiam.

WEEKEND



Pozdrawiam
***
Grażyna

14;00

Obiad: makaron razowy w warzywach i filizanka niskokalorycznej zupy selerowej, mniam, mam nadzieje ze nie przesadzilam

Eeee, nie widzę w tym obiadku nic przesadnego (no oczywiście to zależy jeszcze od tego, ile tego makaronu było )

Trzymam kciuki za te 3 kilogramy zrzucone do świąt

Uściski

dzis

sniadanie nr 1 - kromeczka pełnoziarnistego chleba z masłem, serem i pomidorem
sniadanie nr 2 - jogurt owocowy mały
obiad: piers kurczaka usmazona na 1 łyzeczce oleju, sałatka z pora, kukurydzy, marchewki i selera z odrobina jogurtu naturalnego i filizanka czystego barszczu czerwonego
kolacja jabłko i mandarynka

Cwiczenia:
zestaw na brzuch i talie - 20 min
zestaw na nogi i pośladki 20 min
rozciaganie: 5 min
Razem : 45 minut cwiczen dywanowych

Piłam dzis kawe bez cukru z mlekiem, herbaty zielona i czerwona oraz wode mineralna.

Jestem troche głodna a nawet bardzo ale Maksiu miałes racje - taka sesja fotograficzna daje w tyłek w pieknym stylu.
A spodnie dalej nie chca ze mnie spadac

11.12.2005r POZOSTAŁO 13 DNI

Wczoraj byłam tak strasznie głodna ( moja kolacja to małe jabłko), ze marzyłam o dzisiejszym sniadaniu i wogóle śniło mi sie jedzenie.

Dzis zjadłam:

Sniadanie: 2 kromeczki ciemnego chleba z ziarnami, chudą wędliną, 1/2 pomidora i herbata zmlekiem

2 Sniadanie: jogurt owocowy mały

Obiad: piers z kurczaka ugotowana w rosołku , surówka z kapusty, papryki, ogórka, selera, oraz marchewka gotowana

Na kolacje planuje jakis owoc - mandarynka albo jabłko .

Cały dzien pije herbate zielona i czerwona,kawe z mlekiem i wode.

I znów czeka mnie głodowy wrecz wieczór. Kiedy to uczucie ssania w zołądku sie skonczy??

Acha dzis moze sobie tez pocwicze. Słyszałam co prawda, ze nie powinno sie cwiczyc codziennie bo miesnie musza miec czas na regeneracje, ale jakos chyba tego potrzebuje. Nawet niewielka dawka ruchu lepsza niz zadna.

Postaram sie nie rzucic na lodówke.

Gotka czytajac twój jadłospis stwierdzam ja tez tak chcę.

Kategorycznie musze powrócic na dietkową drogę bo dziś to juz mam brzuch jak balon.
Nawet czerwona herbatka nie pomaga.

Gotka trzymaj tak dalej. Jestes THE BEST !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Uwierz mi Najmaluszku, ze nie chcesz tak , ja jestem straszliwie głodna, chyba miałam okropnie rozciagniety brzuch, który teraz domaga sie jedzenia i kazda porcja dla niego za mała

Dzis spapusiałam na sniadanko:
2 kromeczki ciemnego chleba z ziarnami z chuda wędlina i 2 łyzki sałatki jarzynowej oraz wypiłam herbate z mlekiem i herbate zielona.

Póżniej moze będzie jogurt a na obiad ryba w jarzynach.

Tak jak planowałam wczoraj udało mi sie pocwiczyc - brzuszki, cwiczenia na uda i posladki oraz pare cwiczen z shape'a - razem było ok.45 min cwiczen dywanowych. Ale dlaczego ja czuje ze puchne ,a nie chudne? Moze sie zblizam do 28 dnia miesiaca w zyciu kobiety

Gotko to super że tak jak zaplanowałś tak zrobiłas i były ćwiczonak.
Ja ostatnio nie ćwiczę NIC A NIC!!!!!!!!!!!!!Lenia mam ogromnego.

Ja tez puchne ale dlatego że ONA się zbliża.

Pozdrawiam.