Strona 136 z 166 PierwszyPierwszy ... 36 86 126 134 135 136 137 138 146 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,351 do 1,360 z 1654

Wątek: Moja ścieżka ...

  1. #1351
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Teraz wpadłam na pomysł , że źle było jak nie miałaś internetu , ale i tak nie było najgorzej . Przecież sąsiadka gdyby miała mniej szczęścia mogła w kabel prądowy swoją wiertareczką trafić
    Wklej fotki z Bieszczad !!

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  2. #1352
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Jupi jupi jupi! JUPIMOREK wrócił!!!

    Justyś pozdrawiam Cię gorąco

  3. #1353
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Dagmarko jak dla mnie to lepiej by bylo gdyby trafiła w kabel z prądem Fotki wkleję jak tylko znajdę chwilkę Buźka

    Anikasku od jutra robię to co Ty Całus

    Jutro wracam na swój szlak . Pozdrawiam

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  4. #1354
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Jupimorku, to na zachętę do dietkowania wklejam Ci takiego oto powyższego zgrabnego, nie do końca grzecznego ( ) aniołka
    cieszę się ogromnie, że jesteś

    buziaki wysyłam i czuwam

  5. #1355
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    BIKUSIU piękny aniołek ale ... ale... wolę Ciebie piękniej zachęcasz


    KUMOSZKI
    Weszłam dziś na wagę po prawie czterech miesiącach nieważenia, po niby MŻ w sierpniu i lipcu i całkowitej głupocie obżarstwa we wrześniu. Wstyd mi napisać ile ważę .
    WSTYD ale muszę to zrobić .
    93 tony( tak tony nie kilosy)

    Popłakałam się z własnej , totalnej głupoty. Już Lunce napisałam , że chyba zrobiłam się głupsza od mojej sąsiadki

    Cóż płacz i głupota przeszły i wzięłam sie od razu do dzieła. Dzień zaliczony bez chleba, ziemniaków i kolacji. Ostatni posiłek o 18.
    Resztę jeszcze sobie przemyślę i napiszę . Ważne by jutro dalej iść w dobrą stronę

    Pozdrawiam Kochane Muszę spadać od kompa
    Do jutra pa*pa**

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  6. #1356
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Czuwam Skarbie

  7. #1357
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    dziś też

  8. #1358
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    DAGMARKO fotki z pobytu nad Jeziorem Solińskim
    Aż się rozczuliłam jak wspominam.........

    Moje smyki


    Widok z zapory , w dole oglądaliśmy ogromne karpie- mam ich fotkę ale nie odczuwa się ich wielkości na zdjęciu


    Widok na drugą stronę zapory


    Kinga spacerująca po wodzie


    Widok z naszego pola namiotowego a tej baby to nie znam... wcisnęła się przed obiektyw


    Jedyny widok jaki mam bez nikogo z nas


    Dagmarko mam dużo zdjęć ale nie wszystkie nadają się na forum publiczne.
    Pozdrawiam gorąco

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  9. #1359
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Hej Kumoszki
    Tak brakuje mi czasu na klikanie. Ale to co najważniejsze to trwa. DIETKUJĘ
    Trzeci dzien bez pieczywa, słodyczy i ziemniaków . Nie liczyłam kalorii z braku czasu ale zastosowałam dziś " mały talerzyk" I trzeci dzień wytrzymałam jedząc do 18.
    Później tylko picie.

    Dzisiejszy dzień wyglądał tak :
    I śniad.(4.45)- zupa grzybowa z makaronem, bez śmietany ( chciało mi się coś ciepłego )
    II śniad. (10 w pracy) - jogurt 250g (jogobella ze zbożem) + banan + jabłko
    obiad (15) - surówka z kapusty pekińskiej + kotlecik z piersi kurzej ( MAŁY TALERZ )
    Kolacja (ok. 18 ) - jajko gotowane + papryka

    To wszystko co się dzieje u ANiKAS bardzo dobrze działa. Daje dużo do myślenia .
    Właściwie to wszystko co kręci się w głowie jest tam wypisane.
    Podglądam i myślę..... byle do przodu

    Pozdrawiam i uciekam spać PA*pa**



    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  10. #1360
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Hej
    Dzień ok. "Mały talerzyk " działa

    Śniad.I - jajecznica z dwóch jajek +2 plasterki kiełbasy galicyjskiej
    Sniad.II - jogurt 250g + banan + jabłko
    Obiad - 2 ziemniaczki + gotowana kapusta ( pół talerzyka ) + kawałek żeberek (150g)
    ok.18 - banan + odrobina winogron

    Nie poodwiedzam Was dziś bo już mnie gonią od kompa ale wszystkie serdecznie pozdrawiam

    Wklejam jeszcze 2 fotki naszego nowego nabytku Jest z nami trzy tygodnie i jest przeurocza

    1 dzień u nas


    dziesiaj zrobione


    Paaaaaaaaaaaaa***

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •