Wątek: Moja ścieżka ...

Cześć
Wszystkiego dobrego dla Kingusi
I całej Radosnej Rodzinki też
Zamawiam opis ciast

WPADAM Z EXPRESOWYMI POZDROWIENIAMI DIETKOWYMI

Heeeeeej

Wracam ...powoli wracam ...
Jeszcze dzień może dwa i będę

A to w takim razie ja proponuję, żeby tylko dzień

wracaj wracaj i to biegusiem dziekuje za rozmowe wczorajsza i przepraszam ze tak krotko i ze padlam na ryjafonik buziaki

Czekamy

Miłego weekendu



Pozdrawiam
***
Grażyna

Jupimor dziękuję za widokówki

Hej Słonka
Siedzę sobie i nadrabiam zaległośći. Czytam i tak mi trochę smutno ,że mogę Was cytować bo czuję to samo.TO SAMO!!! Chcecie wiedzieć ? Proszę bardzo:

Zamieszczone przez MOTYLISEK

jakie ja mam boczki
Buuu...

Zamieszczone przez ANIKAS

mam wręcz odrzut od diet i taką niechęc do siebie...

Zamieszczone przez GRZIBCIO

I tak sobie siedzę i jem i jem i jem...

Zamieszczone przez ANIKAS

nie wiem co jest ze mną, co jest ze mną nie tak, ze to głupie jedzenie wygrywa

Mój motyl cofnął się o 2 kilosy. Wiosna a on zamiast do przodu wraca do tyłu . Oczywiście dlatego ,że nie pilnuje tego co zjadł.Zapuściłam się....
Wiesz Dagmarko do swojego dzbana wrzuciłam kolejne głazy ale dosypałam też piachu. Czy złośc tu pomoże? Chyba nie....

Wracam na swoją ścieżkę baaaaaaaaaardzo czerwona ze wstydu i ze złośći
Nie gniewajcie się ale zacytuję jeszcze Motyliska bo czas wziąć się za siebie. Nie mam już wymówek ,że nie mam czasu.

Zamieszczone przez MOTYLISEK

Ech wstajemy z kolan ... podnosimy sie ...
wypinamy piers do przodu ...
brzuch wciagamy ...
i ...
zaczynamy

Zaczynamy ...ostatni , skuteczny raz

ANIKASKU- dziękuję za "odkurzanie" Poczytałam sobie Twój wątek i jest mi smutno. Ale ja robie dokładnie to samo. Miałyśmy się ścigać która pierwsza przekroczy 7 ale pomyliłyśmy kierunki i za wszelką cenę chcemy przekroczyć 9. Pociesz się że mi tu bliżej niż Tobie ANIU wróćmy na dobrą ścieżkę -OK? Ja już nie mam wymówek ... komunia już była i nie mogę patrzeć na swoje zdjęcia
Pozdrownienia i jeszcze raz dzięki za pamięć

DAGMARKO dziękuję za życzenia dla Kingusi i całej radosnej rodzinki Trzymam kciuki za Twoją walkę na "ringu" Asi 0606. Ja ...ja.... zeszłam w dół. Zastanawiam się nad tymi opisami ciast. Czy to twój nowy sposób na omijanie ciastkarni? Jeżeli tak to Ci opiszę ale nie dziś.Czeka na mnie ogród i sadzonki pomidora, selera i pora.W tym roku jeszcze nic nie zrobiłam w ogrodzie z braku czasu i siły ale teraz nadrobię zaległości
Uściski i jeszcze raz dzięki za pamięć o mojej istocie

MOTYLISKU ja też padłam na ryjafonik rozmowa była krótka ale dzięki niej nie wystawiłam Grześka wczoraj za okno Cieszę się że masz nowy wątek , że wróciłaś do starego tytułu .Pamiętasz co mnie zachęciło do pisania rok temu....??? Wiem ,że masz dużo pracy i mało czasu ale bywaj częściej .Jak Cię długo nie ma to mi czegoś brakuje...
Buziaki i dzięki ,że o mnie pamiętasz

GRZIBCIO dzięki za ten soczysty uśmiech Tylko szkoda ,że masz taki kiepski humor. Choć jak ma się tyle nauki to nic dziwnego. Ale debilem być nie możesz. Nie pisz tak o sobie- OK? A wakacje już niedługo.... za dni parę
Przytulaniec i dzięki ,że zajrzałaś do mnie

GAYGA678 wróciłam i mam nadzieję ,że już pozostanę. Dziękuję ,że pamiętasz o mnie Daleka ścieżka przede mną.... jak na tej fotce
Pozdrawiam i życzę słonecznego, miłego weekendu

LUNA64 nie ma za co Pozdrowienia

Taaaak... teraz wiem ,że mogę iść do ogrodu
Słonecznej soboty dziewczyny choć chmury takiej nie wróżą ...
Paaaaaaa*

Zwalmy wszystko na długą,o wiele za długą zimę
Postanowienie na ten rok - nie stracic letniego rozpędu jesienią i zimą, bo w to że znowu zrzucę nie wątpie ale nie chcę tego robić do końca życia - PORA WYCIĄGNĄĆ WNIOSKI

pozdrawiam
***
Grażyna