Wątek: Moja ścieżka ...

DAGMARKO ja biorę z Ciebie przykład. Nawet ten zły- niestety.Potrafisz sobie poukładać wszystko, robisz wiele by mieć czas i spokój. Ja nie . Ja tylko planuję: zrobię to , zrobię tamto.I niestety bardzo często wynika z tego zupełnie co innego.Jedyne co się nauczyłam to rozróżniać co jest ważniejsze. A najgorsze w tym wszystkim jest to ,że nie potrafię wyciszyć złych myśli. Daleko mi do Ciebie.Rządzi mną wilk ,który bardzo często dosypuje piachu do mojego dzbana. W tym momencie prostuję swoją ścieżkę ale na jak długo wystrczy mi zapału? Dlatego potrzebny mi Powerek Pozdrowienia

ANIKASKU dzięki za odwiedzinki i trzymanie kciuków.Wzięłam się do roboty, wzięłam. Choć jakbym tak naprawdę pracowała to już by mnie wywalili Pozdrowienia

************************************************** *****************
Wkroczyłam na tą swoją ścieżkę spowrotem ale nie jest to jeszcze do końca tak jak powinno.Odstawiłam pieczywo i ziemniaki ale na lody się skusiłam. Nie liczyłam dziś i wczoraj kalorii bo wiem ,że jest ich za dużo. Zrezygnowałam z dwóch rzeczy ale zjadłam masę surówki z kapusty i masę sałatki z pomidora.No i oczywiście truskawki ...też masę.
Jutro będzie lepiej...MUSI BYĆ

Obejrzałam teledysk zamieszczony przez Neostradę : The Hardest Part - zespół Coldplay . I czytałam komentarze internautów .
Po przeczytaniu komentarzy - uznałam , że ja jestem inna od tych internautów , a teledysk - świetny , i oglądałam go kilka razy i go sobie zgrałam .
JA TEŻ CHCĘ TAKIE PODSUMOWANIE MIEĆ JAK WYSTĘPUJĄCA W TELEDYSKU BARBARA !!!
Kiedyś prawie robiłam szpagat - ale nigdy tak jak Ona .

Słyszałam , niestety źle odbieram obraz. Muzyka dobra.
Ja nigdy nie robiłam szpagatu a zawsze zazdrościłam tym które potrafiły robić " cuda" ze swoim ciałem

Nie czytam komentarzy bo działają na mnie zbyt wkurzająco
Tzn. że też jestem inna

Hej Justynko

wpadam dziś z uśmiechem do Ciebie zyczyc miłego dnia

kiedy piszesz

Zamieszczone przez jupimor

Ja tylko planuję: zrobię to , zrobię tamto.I niestety bardzo często wynika z tego zupełnie co innego

to tez jakbyś pisała o mnie.. ja tez w planach jestem dobra...
teraz staram się nie planować...... choć to też nie do końca mi wychodzi...

ostatnio dietkuję, ale też z lodami.. gorąco, to taki lodzik na ochłodę fajna sprawa.... ale muszę to ograniczyc..... wczoraj w ogóle skopałam trochę dzień i mi dziś z tym źle..
uwielbiam uczucie po (jak pisze Gayga - które warto zapamiętac! ) dobrze przedietkowanego dnia i takiego uczucia zyczę nam co dzień
ja dziś go nie mam, ale jutro zamierzam mieć

buziaczki Justynko! bądź dzielna.. bądźmy dzielne

Justynko
pamiętasz przypowieść Dagmary o dzbanie? Najważniejsze są duże kamienie - czyli cele, reszta sama się ułoży


Utrzymujemy szczyt w zasięgu wzroku

Pozdrawiam
***
Grażyna

Hej Hej Pozytywny Jupimorku
Gdzie jesteś i co słychać ?

Hihi, witam panie planistki , noj nie ma to jak se tak planu, planu , chociaż mi tym razem wyszło, więc...WITAM Jupimorek .
Zelżał mróz sesji, udało się czasu przyuzbierać, żeby tak chociaż z pozdrowieniami, bo jak nara na bieżąco to zbytnio nie jestem z wątkami, może uda się do przyszłej niedzieli naprawić .
Dieta kiepsko, egzamy na maksa, życie średnio na jeża, ale jeż to w sumie też dobre zwierzę, więc uśmiech i zadowolenie . Jupimorek siły ci, uśmiechu na codzień, spokojnej głowy i duuuuużo zapału do tego wszystkiego
Cmoki w boki, papaja Grzyb

Hej !
Korzystam z wolnej chwilki by Wam napisać ,że jest OK Jestem na swoim szlaku , dietkuję sobie spokojnie. Cały tydzień na plus z wyjątkiem wczorajszej soboty. Sobota świadomie niedietkowa Brakuje mi czasu na codzienne raporciki ale mam nadzieję ,że lada chwila się to skończy. Najważniejsze ,że brak wolnego czasu nie wpływa źle na moje dietkowanie.Jutro się zważę .

Towarzyszki doli i niedoli przesyłam pozdrowienia ! Wieczorkiem będąc już u siebie odpiszę Wam Narazie pa*pa**

Ach jakby to było super gdyby takie gorące słońce wytapiało tłuszcz z naszych ciał

Pozytywna myśl na dziś:

Każdy sukces, który odniesiesz, walcząc z przeciwnościami, a nawet samym sobą, wzmaga pożądanie kolejnych sukcesów.

Sukces ukryty jest głęboko w głowie! Klęska również. Niespełnione marzenia, życzenia, niezrealizowane cele, z których rezygnujemy bez ważnych przyczyn, promieniują negatywnie. Każda rezygnacja umacnia w nas akceptację niepowodzenia. Zgodnie z tą prostą psychologiczną zasadą musisz być przekonany, że chcesz odnieść sukces, i wtedy na pewno tak się stanie. Przekonanie to musi zawładnąć całym Twoim umysłem. Świadomość sukcesu musi stać się siłą napędową Twojego życia, tak żeby nastawienie psychiczne poprzez mowę ciała wywierało pozytywny wpływ na otoczenie.

Powodzenia
***
Grażyna

Witajcie słoneczka
Wiem znowu obiecałam i nie poodpisywałam .I dziś też nie dam rady. Sorry dziewczyny ale to opieka nad teściem po operacji i cała reszta jest przyczyną braku czasu...
Wybaczcie proszę

Nie zważyłam się bo dotarła @ , poczekam jeszcze 2-3 dni. Dietka jest tak jak trzeba.
Zielska, truskawki, gotowany kurczak i różne napoje.

Pozdrowienia Paaaaaaaa***


GAYGA678 dziękuję Ja też dostaję pozytywne myśli ale bardzo mi miło ,że o mnie pomyślałaś Proszę o więcej bo dostajemy chyba inne.
Pozdrowki