Wątek: Moja ścieżka ...

Kochane myślcie teraz o mnie intensywnie bo bardzo chodzi dziś za mną coś słodkiego a właśnie robię rolady z pysznym kremem na jutro.
Kusi mnie krem bo wiem że jest dobry i że go lubiłam

NIE DAM SIĘ NIE DAM SIĘ NIE DAM SIĘ

Jupimorku, chyba tak
a kremowi nie daj się i basta
ja czuwam, zobacz jakim jestem wielkim Aniołem Stróżem
sory że tak Ci wątek rozciągam, ale chcę żebyś dobrze mnie widziała
nie daj się temu słodkiemu czemuś, dobrze
buziaki

Hej
NIE DAŁAM SIĘ

Troszkę sobie namieszałam w spożytych kaloriach ale kremu nie ruszyłam
Musiałyście niźle czuwać Dzięki wielkie

Co namieszałam? Mogłabym napisać teraz ,że dziś spożyłam 1059 kcal...
Ale żeby zagłuszyć myślenie o słodyczach zjadłam duży jogurt - 410 ml
Taaaaaa....... smak zagłuszony mniejszym złem ale limit przekroczony
Dzisiejszy wynik to 1 411,60 kcal
Jedyne co mnie cieszy to to ,że się nie dałam , że pomyślałam a nie jadłam bez opamiętania Szkoda tylko ,że nie miałam pod ręką gumy do żucia bo miałabym zachciewajkę z głowy Nauczka na przyszłość

LUNKO skąd wiedziałaś ,że lubię bratki ? Tak przy okazji napiszę Ci ,że babcia mojego męża pięknie haftuje takie obrazy. Jak w rodzinie jest wesele albo komunia to Babcia robi obraz i daje w prezencie.Ma 93 lata Ma takie poszanowanie w Olkuszu , że nawet w Bazylice są jej dwa obrazy. Wyślę Ci na priva zdjęcia
Pozdrawiam serdecznie Jolu O zdrowie dbam i biorę te świństwa

BIKE wiedziałam ,że mogę na Ciebie liczyć mój Aniele Stróżu
Wiesz tu też zbieżność . Jak byłam mała to miałam misia. Baaaaaaaaardzo podobnego do tego co trzymasz. Naprawę Na imię dałam mu Adamek Nawet w pierwszej klasie szyłam mu spódniczkę Ale nie wiem co się z nim stało
Pozdrawiam serdecznie Wiem ,że czuwasz to się nie dam - OBIECUJĘ

Udanej niedzieli życzę i dużo słońca.... bo u mnie leje
Pozdrawiam Pa*pa***

Aaaaaale autosugescja . No whow i ogólnie . Jestem pod wrażeniem i gratuluję i w ogóle to już słów nie mam . Pozdrolki od zagrzebanego w książkach grzybolka
P.S. - obiecam wpaść we wtorek po examie

Jupimorku, a mnie jakoś tknęło, żeby spośród dziesiątek aniołków w googlach wybrać tego z Twoim Adamkiem
czuwam nad Tobą
wiesz, lepiej że zjadłaś ten jogurt niż miałabyś wziąć się za krem, stanowczo lepiej
buziaki

GRZIBCIO aż tak nie chwal bo wpadnę w samozachwyt Dzieki ,że dałaś znak życia spod tych książek
Wielka buźka Czekam do wtorku -pa**

BIKE najśmieszniejsze jest to ,że teraz już nie lubie tego imienia. Mam syna i ma na imię Grzegorz a nie Adamek Pozdrawiam serdecznie
Spokojnej pracy

Znikam spowrotem do gości

Niedzielne pozdrowienia Jupimorku

Skąd wiedziałam o bratkach nie wiedziałam,ale teraz...już wiem Bratki sa piekna i tak długo kwitną -zawsze je sadze w ogródku

Dziekuję za priva -odpisze na pewno,ale juz nie dzisaj.Idziemy z synem do moich rodzicow-na dzien babci i dziadka i na urodziny mojej mamy....oj,bedzie mase pokus i z pewnością dzisiaj bedzie wiecej niz 1000 kalorii Byłam z rana u mojej babci i już....zgrzeszyłam

Justynko kochana jestem z Ciebie dumna ! Nie dałaś się kremowi to jest naprawdę sztuka ! Podziwiam Cię koteczku ! Miłej miedzieli... U mnie słonko, łap... bo wysyłam go do Ciebie, buziaczki !!

Jupimorku gratuluję , że wyrzuciłaś 3 kilogramy . Bardzo się ucieszyłam , wiesz ?
Kremu nie ruszyłaś , to dobrze . Największa pomoc to własne nastawienie , no nie ?
Miałam trochę ćwiczyć , więc ćwiczyłam : wczoraj był marszobieg na dystansie 2 km , wypiłam przed nim l-karnitynę , oraz ćwiczyłam nogi i biodra , tak ćwiczyłam , że dziś mam zakwaski , dlatego dziś ćwiczyłam stretching i brzuszek . Nie chciałam Ci robić zawodu !!
Zakwaski świadczą , że ćwiczeń było ostatnimi czasy za mało . Czas na zmiany !!
Powinnam też ćwiczyć ograniczenie wielkości porcji . Jednakże nie mogę za dużo naraz robić , bo się koncentruję najpierw na czymś innym . Miejmy nadzieję , że się proporcje kiedyś zmienią
Co jest na zdjęciu na str. 130 w schronisku ? Patrzę jak sroka w gnat już tyle czasu i nie wiem

Witajcie
Powinnam już być w łózku i spać bo wczesnym porankiem pobudka i do pracy ale muszę się pochwalić. Wrzuciałam w siebie 1 306,00 kcal ( wiem ,że dużo ) ale leżała przede mną rolada z pysznym kremem i NIE ZJADŁAM.
Nawet mnie nie ciągnęło . Nie wiem co się dzieje Wytrzymuję bez chleba i bez słodyczy. Taka dodatkowa motywacja

Zamieszczone przez DAGMARA

Największa pomoc to własne nastawienie , no nie ?

Wszystko na to wskazuje

Jadę już do pracy bo z głową lepiej. Biorę jeszcze lekarstwa ale czuję się na tyle dobrze ,że nie będę narazie siedziała w domu. W środę popołudniu wizyta u laryngologa to się okaże co dalej


LUNKO Ja mam ogród ale bratki najczęściej sadzę sobie na balkonie Nie grzesz Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego tygodnia


MARTI dziękuję za pochwały . Jejku nie poznaję sama siebie Słoneczko dotarło i bardzo pięknie zachodzilo
Pozdrawiam gorąco i życzę spokojnego tygodnia

DAGMARKO Napisałam w Schronisku co według mnie tam jest. Dziękuję za drogowsakazy do ćwiczeń Nie chę obiecywać ,że jutro zacznę ale dałaś na moja prośbę mi przykład i teraz głupio mi się wycofać No cóz Ty sobie wtedy o mnie pomyślisz?! Bardzo się cieszę ,że mnie odwiedziłaś
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i życzę wydajnego tygodnia

Kochane koleżanki nie znajdę już czasu by Was poodwiedzać ale myślami jestem przy Was cały czas
Wszystkim życzę udanego, słonecznego , dietkowego tygodnia

DOBRANOC KOLOROWYCH SNÓW