Wątek: Moja ścieżka ...

Jupimorku, wielgaśne brawa za tak dzielne oparcie się roladowej pokusie
i tak trzymaj, my tu czuwamy, pamiętaj o tym
ja zawsze powtarzam, że w stadku łatwiej jest stawiać czoła przeciwnościom
jeden drugiego w razie czego złapie, kiedy noga mu się ześliźnie ze szlaku
pozdrawiam cieplutko

ps
mój jeden młody ma tak samo na imię jak Twój

Justynko gratuluję spadku wagi, oparcia się pokusom i wejścia na spokojne dietkowe wody

Pozdrawiam
***
Grażyna

Brawo Jupimorku za oparcie sie słodkościom -mnie sie tym razem nie udało

Justynko no i jak Cię nie chwalić jak Ty taka dzielna jesteś ? Pięknie dietkujesz tak że hm hm hm , miłego tygodnia Skarbek !

Hej !
Napiszę tylko ile pochłonęłam kalorii bo już powinnam śnić
Poniedziałek - 1 169,70
Wtorek- 1 409,00 ...znowu dwa jogurty

Dziś dla ruchu trochę poskakałam przy muzyce

Jutro nie będę tak zajęta . Tylko popołudniowa wizyta u lekarza może mnie wyprowadzić z równowagi Ale jestem dobrej myśli bo czuję się dobrze

Dziękuję za pochwałki

Pozdrowinia dla Wszystkich Miłego jutrzejszego dnia
Pa*pa***

Jupimorku, podsyłam Ci troszkę lata w środku zimy
w Wawce pada śnieg, bleeeeeeeeeeeee
buziaki wysyłam expresowe

ps
jak wizyta u lekarza

psII
czuwam

Ty to jesteś nocny marek . Mam ndzieję, że jednak na tej wizycie nie będzie aż tak źle, w każdym razie czekam na relację jak poszło, miłego dnia Skarbie!

Poranny widok z mojego okna

Hej Justynko

z duma przeczytałam o Twoich sukcesach ze słodkim!! no no, gratulacje
waga Ci to wynagrodzi spadające kg to na pewno największa nagroda za taki trud.. super!!

Justyś czekam na Ciebie tutaj na forum, mam nadzieję, ze wizyta u lekarza przyniesie same dobre wiadomosci!!! zdrowiej nam Jupimorku!!

buziaczki!!

ps. I co Grzes dostał z zadania domowego

Witajcie
Pisałam ,że wyprowadzi mnie z równowagi I tak się stało Nowa dawka 1000g amoxicykliny ( nie wiem czy dobrze napisałam ),badania, rtg głowy ( znowu) a w najbliższym czasie punkcja a troszkę później operacjne oczyszczanie
Wróciłam bardzo zła . Nawet nie załamana ale zła ,że spotkania "towarzyskie" z lekarzami będą trwały dalej
Wpadłam do domu zła i głodna.Bardzo mnie ciągnęło ,żeby coś zjeść . Byle szybko
Otwieram lodówkę.... krem nutella, otwieram szafkę ...batoniki snicers..... patrzę na chleb.... i nagle myśl : Zostaw to w spokoju Tyle już wytrzymałaś Znów się pochwalę ( ale chyba mi to służy ) NIE ZJADŁAM
Czuwacie i pilnujecie i chyba stąd czerwona lampka w porę

Pani doktor zabroniła mi machania głową. Mogę ruszać ale spokojnie , bez podskakiwania , bez tańczenia...itd.itp. Ech a wczoraj i przedwczoraj tańczyłam ,żeby się poruszać. Coś wymyślę....

Bike Mniam to lato Chyba sobie rozmrożę lulawki na jutro bo mi się bardzo chce Sama widzisz jak musisz czuwać
Jeszcze raz dzięki Pozdrowki :*

Marti ..... spokoju życzę !

Luneczko właśnie miałam telefon od moich dzieci .Z radością opowiadały co wyprawiały dziś na śniegu Dobrze ,że były z Dziadkami a nie ze mną Pozdrawiam baaaaaaaardzo serdecznie

Anikasku zdrowieję tylko wooooooolno to idzie Grześ nic nie dostał bo jeszcze ma ferie a zrobiliśmy przerwę na ten czas ze spotkań z Panią A.
Pozdrowienia i nie daj się !!!

Dla wszytskich : Pozytywna myśl na dziś:

Otwórz swoje serce na cud, jakim jesteś. Świat wokół jest fascynujący i piękny. I w Tobie są wyżyny i doliny − tajemnicze i cudowne.


Jak zasze humor mi sie bardzo poprawił po wizycie na forum Jesteście cudowne
Pozdrowienia i do jutra Mam czas bo do 31 siedzę na zwolnieniu Mam się oszczędzać...... słowa lekarki he he