Jupimorku, pozdrawiam ekspresowo, bo niedługo wybywam z domu coś pozałatwiać "na mieście"
ale czuwam, pamiętaj że czuwam
Jupimorku, pozdrawiam ekspresowo, bo niedługo wybywam z domu coś pozałatwiać "na mieście"
ale czuwam, pamiętaj że czuwam
Życze wspaniałego weekendu
Justynko widzę, że dietka bardzo ładnie Ci idzie. Oby tak dalej, a kilogramki same stopnieją. Co do kotka, to rozumiem Waszą troskę i obawy. U Rodziców też mam kotka i jak tylko nie pokazuje się kilka godzin, to już wszyscy wystraszeni go szukają. Jest jak członek Rodziny i nie wyobrażam sobie, żeby go nie było.
Justynko życzę miłego weekendu i troszkę odechu i czasu dla siebie .
Grzibcio dzięki za oklaski . Udanego weekendu ...tak jak trzeba Buźka i pozdrowki
Bike jesteś bardzo zabiegana i zastanawiam się skąd masz tyle czasu na czuwanie Podziwiam i pozdrawiam gorąco Udanego weekendu
Luneczko dziękuję i wzajemnie
Asiu dziękuję ,że znalazłaś chwilkę i do mnie zajrzałaś Z kotkiem na szczęście już dobrze. Ale bardzo się domaga wyjścia i tak długo miauczy aż go puścimy Pozdrawiam gorąco Odpoczywaj póki masz troszkę wolnego czasu
Póxniej zdam relację z dzisiejszego dnia Narazie muszę pogonić smyki do łóżek
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Dzisiejszy raporcik - 1 268,00 kcal
Picia dużo , ruchu tak sobie
Dobranoc Pa*****
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Hej Justynko
Wpadam zyczyć Ci radosnego weekendu
Raporciki masz ok, tylko ruch troszkę zwiększ i będzie super.. może długi sobotni spacer ze Smykami? co Ty na to? takie spacery tez dają popalić, ja wczoraj się nałaziłam sporo, to do teraz czuję nogi..
Gorąco Cię pozdrawiam Justyś bądź dzielna!!
Niezapominajko to hasło u mnie dla wszystkich - weekend będzie nasz . Pozdrówki od Grzybowej
Hej Justyś
Słoneczko przesyłam Ci dużo usmiechu!!! czytałam u Lunki ze i Ciebie chanderka dogoniła.. to szybciutko ją odganiaj!!! No i to juz!! ja tak staram się dziś robic.. bo też mi jakoś smutaskowo... ale do Ciebie usmiecham się mocno!! miłego wieczorku
Zakładki