Wątek: i-love-chocolate.com

Zamieszczone przez agassi

efci: to zrób tą pizzę bo wygląda zachęcająco i jak powiesz, że była dobra, to ja też kupię

Agassi ...no i zrobilam ....
troche mi nie wyszła ...ciasto nie wyszło mi i było zbyt dobre, choć robiłam wszasytko zgodnie z przepisem ....ale przyrządziłam ja tak, ze mnie bardzoooo smakowała była tak dobra że od razu zjadłam 2/3
limit juz przekroczony, ale co tam...i tak zjem w ciagu dnia tyle ile saplam...ostatecznie wyjdzie dietkowy dzionek na "0" nawet po akcji wygłodniałego pizzożera od razu rowerkwoałam sumiennie
a co u Ciebie Agassi

marlenka: dziękuję bardzo za przepis będę musiała wypróbować kiedyś
ale jeszcze nie teraz może na moje urodzinki sobie zrobię
albo może lepiej wcześniej byłoby przećwiczyć...

efci: najważniejsze, że Tobie smakowało więc pewnie też się skuszę
jeden dzień może być...a Ty ile jesz na dzień?
i gratuluję rowerka ja właśnie się dowiedziałam, że mój aqua aerobik to od listopada, a nie od października
i nie wiem... będę stary flak, jak tak dalej pójdzie

dzisiaj zjem 13oo kcal, bo gdzies przeczytałam, że jedząc 2*17oo, 1*15oo i 2*13oo można sobie podkręcić metabolizm więc spróbuję
ale zobaczymy co z tego będzie

wczoraj jak wróciłam o 21 do domu (wyszłam z niego o 7)
byłam tak wykończona, że tylko coś zjadłam i poszłam odrazu spać
dzisiaj na szczęście dopiero na 13 idę i mam tylko dwie godzinki
ale to chemiaa ćwiczenia

no zmykam już, miłego dnia :*

w takim razie życzę szybkiego metabolizmu
ja za to zabieram się za historię... niby ją lubię...ale tak mi się nie chce

Zamieszczone przez agassi

może na moje urodzinki sobie zrobię

masz urodzinki w październiku
to tak jak ja
tylko pod koniec

Zamieszczone przez aggassi

]efci: a Ty ile jesz na dzień?
i gratuluję rowerka ja właśnie się dowiedziałam, że mój aqua aerobik to od listopada, a nie od października
i nie wiem... będę stary flak, jak tak dalej pójdzie

ja jem około 12oo kcal i staram się maszerwoać około 3/4 h...a oprócz tego niemal codziennie jakiś wysiłek fizyczny przez 1 h (albo aerobik albo rowerek) mniej wiecej 1 raz w tygodniu robie sobie taki dizonek lenistwa i wtedy nic nie robie, żadnych ćwciczen....nazywam to DNIEM REGENRACJI

a moze sie skusisz na zwykły aerobik skoro ten aqua dopiero w listopoadzie

hehe, ja tez mam urodziny pod koniec pazdziernika ale mam nadzieję, że się nie rozbestwię wtedy

dokładnie mam 3o października, a Wy?
czyli wszystkie jestesmy skorpioniki

efci: ćwiczysz naprawdę dużo
gratuluję ja u mnie trochę ciężko z tym będzie bo terminy średno pasują, a poza tym jestem bardzo uzależniona od rodziców i ich autek
ale to już niedługo
jeszcze dwa tygodnie i odbiorę prawko

jeszcze mi zostało ponad 2oo kcal na dzisiaj
czyli myślę, że nie będzie problemu z wmieszczeniem się w 13oo
jutro jeszcze też 13oo... a w weekend wyżereka tylko niestety nie zawsze te 17oo na weekend przypadnie ;(

miłego popołudnia

Hej, hej!

agasku! Podziwiam, że się tak porządnie trzymasz tych kalorii (1700-1500-1300). Dasz nam znac co z tego wyniknie ?

Ja mam urodziny pod koniec grudnia. Mój wykresik mówi mi, że najlepszym prezentem będzie waga 70kg. Tylko, że muszę sobie ten prezent sama zrobić... . No, nad żadnym prezentem się tak nie napracowałam jak się napracuję nad tym :P . Ale jeśli wyjdzie, to i radość z tego prezentu będzie większa niż z któregokolwiek dotąd

A jak tam zajęcia? Uczą Was czegoś mądrego?

Pozdrawiam :P

Zamieszczone przez agassi

dokładnie mam 3o października, a Wy?
czyli wszystkie jestesmy skorpioniki

ja 29.1o

Zamieszczone przez agassi

a poza tym jestem bardzo uzależniona od rodziców i ich autek
ale to już niedługo
jeszcze dwa tygodnie i odbiorę prawko

no to jak juz nie bedziesz tak bardzo uzalezniona to życze Ci, żeby regularnie ćwicozxnka były chlebem powszednim

dobrej nocki...cos mnie dobry nastrój opuscił po BPU ale moze mi przejdzie

cocci: jak Cię nie było... echh, akurat ominęło Cię, to moje "wzorowe" trzymanie się kalorii ale to było, teraz znów ma być dobrze!
jasne, że powiem co i jak będziecie pierwsze

a z tym prezentem to fakt ja bym tak z 62-63 kilo chciała w urodzinki ważyć, ale zobaczymy...
a nóż będzie dobrze

a zajęcia... narazie tylko straszą
w sumie głównie były zajęcia organizacyjne, trochę na wykładach już... ciężko będzie z chemią i chyba z zoologią
ale damy radę

efci: jak miło
moja jedna z koleżanek też ma wtedy, bardzo się przyjaźniłyśmy w gimnazjum i co roku razem miałyśmy takie czaderskie urodziny
przypomniało mi się teraz to wszytko

w nocy z 29 na 3o października będę w tym roku się bawić na jakimś weselu wypiję po cichutku Twoje zdrowie :P