Zamieszczone przez agassi
i od dzisiaj zaczynam dietę. kategorycznie. już mnie to wszystko wkurza, a najbardziej ja siebie wkurzam ;) więc liczę kalorie :P nie wiem jak będzie tylko z tymi obiadami, bo trudno mi liczyć kalorie z gotowych obiadów, no a jeść je będę na pewno. ale skoro zawsze chudnę, jak je na oko oceniam, to teraz też tak będzie. grunt, żeby nie podjadać słodyczy (trochę będę jadła, bo inaczej nie wytrzymam ;) ale tylko po obiedzie i malutko) i nie jeść późno kolacji. a na kolację tylko warzywka lub owoce, ew. nabiał :)