-
co kazdy ma jakiegos swira :d tak juz nas stworzono..175??kurce strasznie drogo.. :/ u mnie mozna zrobic balejaz juz za 80-100 ;/;/
-
jenny: dla mnie nartki nie są nowe jeżdżę od ładnych kilku lat, raz w roku na tydzień. więc jeździć umiem.
wiecie co, na UAMie jest tyle sportów do wyboru, że głowa mała. normalnie w szoku byłam
aerobik, step+aerobik, aerobik+siłownia, siłownia, siłownia+zwykły wf, pływanie rehabilitacyjne, nauka, pływanie zwykłe, judo, karate, narty, taniec folklorystyczny, jogging, tenis ziemny, tenis stołowy, aqua aerobik i pewnie jeszcze coś, ale nie pamiętam :P
hipopotamek: no to różnie jest. moja mama płaci 15o zł za krótkie włosy i mniej gęste. więc to też dużo od fryzjera zależy. ja chodzę do takiego w jednym cetrum handlowym, gdzie jednak jest trochę drożej niż normalnie...
ale balejage zrobię gdzieś, gdzie jest taniej :P bo żal mi kasy
idę jeść śniadanko
miłego dnia
-
agasku mialas juz rozpoczecie? ile trwalo i jak przebiegalo hehee jak juz pisalas to przepraszam ale mam zaleglosci i dopiero bede czytac
no na studiach wybor aktywnsosci fizycznej jest na prawde duzy
milego dnia
-
zizu: <ściska> gdzie Ty się podziwałaś w ogóe? długo Cię nie widziałam
a rozpoczęcie... na 14 przyszliśmy. trwało godzinę. potem z opiekunką grupy miało być pół godziny, ale była godzina.
potem pół godziny test z angola
i zapisy na wf. załatwiłam to w 5 min. ale jakbym na coś innego chciała, to chyba kolejne pół godziny bym czekała
będziesz w niedzielę w Poznaniu na tym rozpoczęciu? nie wiem czy to dla Was też jest?
albo w niedzielę?
-
no to troche trwalo t owszystko razem test mieliscie zapowiedziany czy z nienacka zrobili?
niestety rozpoczecie mam w poniedzialek ;/ przesuneli nam nie wiem czemu ale pasowaloby mi lepiej w niedziele a tak to musialam brac wolne w pracy no ale co tam i rozpoczecie mam w wagrowcu zreszta nie wiem czy sie nie przeniose do poznania na wsnhid ale wszystko sie wyjasni w poniedzialek
nie wchodzilam tutaj bo bylo mi wstyd
-
My z moim Ktosiem jestesmy razem prawie 5 lat. Co prawda mam dopiero 20 skonczone i moze wczesnie na slub ale mieszkamy razem od roku, jest dobrze więc czemu nie.
Agassku narty są extra, słowo daję. Kocham ten sport.
A co bedziesz studiowała?
Mi się udało I rok zakonczyc pomyslnie, obecnie zaczynam II. Całkuski
-
zizu: no nie wiem, ja o tym teście nic nie wiedziałam. poszłam na to rozpoczęcie i tam mi koleżanka powiedziała
jutro i w poniedziałek chyba się przejadę na Wieniawskiego. nudy na pewno będą, ale co mi szkodzi może kogoś nowego poznam
albo czegoś się dowiem
a dlaczego chcesz na inną uczelnię się przenosić? i na jaki kierunek?
lenka: narty są super, ale na malcie u nas jeździ się trochę inaczej... kurde, porównania nie ma ale z drugiej strony może jakiegoś instruktora będę mogła sobie zrobić, albo jechać na jakiś fajny obóz
długo już jesteś ze swoim facetem i fajnie.
u nas to by teraz problem z kasą był. a bez sensu się decydować na wspólne mieszkanie itd. skoro ani on, ani ja jeszcze nie zarabiamy i dopiero zaczynamy studia.
będę teraz na pedagigice elementarnej z terapią pedagogiczną. a Ty?
-
a to kierunek pedagogiki caly mial rozpoczecie juz? bo wlasnie nie wiem kiedy kumpela ma czy juz miala :P
jak juz bym zmieniala uczelnie to ten sam kierunek a dlaczego? bo do wagrowca nie mam dojazdow wlasciwie poza tym w tym tyg. oznajmili ze trzeba wplacic od razu za caly semestr a nie co miesiac po iles tam a jeszcze jak dowala w piatki zajecia to juz od razu sie przenosze chyba ze na wsnhid nie beda chcieli juz przyjac
-
no jak slicznie, widze, ze tu ludziki z dlugim stazem zwiazkowym.. i kto powiedzial, ze mezczyzni wola wieszaki
Lenka19 twoj post utwierdzil mnie w przekonaniu, ze niby po kilku latach powinno sie wkroczyc na dalszy etap, w koncu niektorzy biora slub po m-c, ale 20 lat to jakos tak malo sie wydaje..i gdzie tu złoty środek??
-
zizu: tak, cały wydział studiów edukacyjnych miał w piątek rozpoczęcie
teraz jest jakaś oficjalna inauguracja dla całego pierwszego roku na Wieniawskiego, więc pojadę zobaczyć jak to wygląda jak będzie nudno, to się zmyję szybciej hihihi
hipopotamek: a teraz Ty może nam coś powiedz o sobie
ile masz latek, co robisz, czy masz kogoś... bo tak długo piszesz, a jeszcze chyba nic nie wiem :P
a z ślubem... ja już bym chyba nawet była gotowa, gdyby nie te oczywiste przeszkody
i chyba nieważne czy ma się 2o lat, 3o czy 5o
do tego trzeba dojrzeć i już. chyba, co?
no to spadam
buźki :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki