Strona 22 z 697 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 72 122 522 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 6968

Wątek: i-love-chocolate.com

  1. #211
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    marlenka: ja chyba niedługo też będę "pusta" jak tak dalej pójdzie
    dzisiaj znów pokłóciłam się z Pawłem i już kilka godzin ze sobą nie gadamy.
    i dzisiaj już tak ostro było
    smutno mi trochę, ale z drugiej strony jestem tak wściekła
    jestem zbyt dumna, żeby odpuścić, a poza tym... tym razem naprawdę czuję, ze ja mam rację może nie do końca, ale troche :P

    z jedzeniem narazie dobrze ok 1ooo na liczniku

  2. #212
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj, tak to jest z tymi pustkami... . Ja to nawet ... a szkoda nawet gadac o mnie przy takich tematach. Ale, agasku, czy w związku chodzi o to żeby mieć rację? - wiesz dobrze że nie do końca... .
    Pozdrawiam serdecznie - będzie dobrze... :P

  3. #213
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    ja też tak mam jak się z kimś pokłócę...ja mam rację i koniec...choć ostatnio staram się to zmieniać, a wczoraj na religii mielismy fajny temat odnośnie poznawania siebie i troche do mnie trafiło...może mi przejdzie takie zachowanie w końcu w końcu bycie razem to sztuka ciągłego pójścia na kompromis...
    Trzymaj się :*

  4. #214
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    nienawidzę kompromisów
    nie jeżeli chodzi o Pawła
    jestem wstręciuch, ale ja po prostu wiem, ze mam nad nim przewagę w pewnym sensie, że on mnie tak kocha, ze zrobi wszystko
    i to wykorzystuję to
    wiem, ze kiedyś mogę się na tym przejechać
    ale ja w sumie też bardzo mocno kocham... tylko chyba nie chcę tego za bardzo pokazać po sobie, żeby tego nie wykorzystał, nie zranił mnie... już tak mam, zawsze miałam

    ale tak to jest. dla każdego mojego faceta byłam pierwszą dziewczyną. a wiecie jak to jest, pierwsza poważna miłość i tak dalej
    i z każdym ja zrywałam, każdy mi truł dupę jeszcze długo (z jednym nie jestem od lipca zeszłego roku, a nadal pisze smętne eski :P )
    nie o to chodzi, że ja jakaś sex bomba jestem, nigdy nie miałam wielkiego szczęścia w miłości (no teraz mam ) ale zawsze tak się układało :P

    ale Wam nagadałam :P
    no pogodziliśmy sie. jeszcze nie ejst bardzo miło, bo ja niestety muszę pokazać, że ja tu rządzę i powiedziałam mu, że sorry, teraz to minie trochę czasu, zanim znów, będzie tak jak kiedyś :P

    kurde, jak to wszystko czytam, to w sumie chce mi się śmiać :P
    ale wczoraj naprawdę myślałam zupełnie inaczej
    w każdym razie nie jadłam :P jak mam taki zły humor, to nie jem. jedna pozytywna rzecz w tym wszystkim

    miłego dnia Dziewczynki :*

  5. #215
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    To teraz najlepiej będzie jak tego ostatniego posta wydrukujesz i pokażesz Pawłowi. I powiesz, że Ci strasznie przykro, ze takim zachowaniem go ranisz. Zdajesz sobie sprawę z tego i jest Ci bardzo przykro [bo jest, prawda?] a przykro dlatego, ze go bardzo kochasz [bo kochasz, nie?] .
    Przecież on jest teraz właśnie w takiej sytuacji, w której Ty się boisz być - niepewny na czym stoi i zraniony. Facet też potrzebuje trochę poczucia bezpieczeństwa - ileż można stać ciągle na bacznosć i się bać?

    To takie moje zdanie. Wiesz, że z dobrego serca piszę, a nie że upierdliwa jestem, a i ja wiem, ze jestes jedną z logiczniejszych dziewczyn tutaj, więc się nie boję,że się obrazisz. Pomyśl o tym, bo szkoda chłopaka - tak sobie myślę, że taki jest teraz niepewny niczego, jak ten pies pod bramą: wpuści - nie wpuści? a jak wpuści to czy czasem zaraz nie wyrzuci?

  6. #216
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    Rybko, dziękuję :* ja się nie obrażę tylko chodzi o to, że ja... chcę, żeby on się tak czuł żeby wiedział, że nie będę na każde jego zawołanie
    i ma trochę się pomartwić, może coś mu wbiję do tego głupiego łba

  7. #217
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to chyba oczywiste, że nie jesteś na każde jego zawołanie - . Masz dla siebie dużo szacunku i on też go powinien mieć - i to trzeba na pewno jasno postawić.

    I to tez mu możesz powiedzieć - że nie jesteś na jego każde zawołanie (choć założę się, że już to zrobiłaś ).... :P Ale facet też człowiek - potrzebuje troche bezpieczeństwa, co? Tak choć trochę - ? To przecież nie chodzi o to, żeby to była ciągła walka i przepychanki kto udowodni, że ma większą władzę nad kim. Każda ze stron musi mieć swoją - mocną - pozycję w związku, ale jeśli Twoja będzie za mocna, to jego może się okazać za słaba i to z kolei on może czuć, że jest tak, że to on ma być na każde Twoje wezwanie... A tak też nie powinno być przecież...

    No nie wiem, tak mi się wydaje... Bo jak sobie tego nie ustawicie to będziecie się do końca świata siłować, a to jest dla związku strasznie wyczerpujące...

    Trzymaj się ciepło - ja wracam do mojego młynka. Spróbuję jeszcze napisać wieczorem, ale nie obiecuję, bo wczoraj (dziś) siedziałam nad wnioskiem do szóstej rano. Po 3 godzinkach z powrotem w pracy a końca nie widać. Ale bedzie dobrze

    U Ciebie też :P Trzymam kciuki !

  8. #218
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    hej

    cocci: no wczoraj było z Pawłem jeszcze średnio... wciąż mu mówiłam okropne rzeczy i wogóle bardzo się na nim wyżywałam
    a potem znalazłam taką fajną czapę i powiedziałam, że jak mi ją kupi, to się uspokoję, więc kupił :P
    aż jestemw szoku, bo jak on ma na coś kasę wydać, to jest chory :P
    ale wczoraj dużo rzeczy kupiliśmy, kurtkę dla niego, plecak i powiedział, że sobie kupi nowe spodnie, bo mi się te jego nie podobają

    potem ja trochę znów płakałam, ale już może nie będę, bo dzisiaj nawet jak o tym myślę, to nie płaczę :P

    Paweł płakał... a ja tak nie lubię jak on płacze, wtedy ja muszę udawać twardziela
    ale jest słodki...
    i ochhh... kocham go strasznie
    w sumie wiem, ze trochę niesprawiedliwie go potraktowałam, ale ja tak czułam... i mam nadzieję, że więcej mi takiego numeru nie wywinie

    no więc dzisiaj jedziemy na to wesele
    będę jadła
    a teraz sobie pomalowałam paznokcie, posmarowałam kremem czekoladowym
    bo przecież muszę być śliczna
    i założę moją śliczną sukienkę, którą kupiłam za 25 zł :P :P :P

    miłego dnia :*

  9. #219
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    fajnie że się pogodziliście
    tylko nie szalej tam za bardzo :P

  10. #220
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agasku!

    Bawcie się dobrze na weselu .

    A Pawełka to przytul mocno, mocno ...

Strona 22 z 697 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 72 122 522 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •