-
ks. Jan Twardowski
Dlaczego jest święto Bożego Narodzenia?
Dlaczego wpatrujemy się w gwiazdę na niebie?
dlaczego śpiewamy kolędy?
Dlatego, żeby uczyć się miłości do Pana Jezusa.
Dlatego, żeby podawać sobie ręce.
Dlatego, żeby się uśmiechać do siebie.
Dlatego, żeby przebaczać.
Żeby każda czarodziejka
po trzydziestu latach
nie stawała się czarownicą
-
kocham poezję twardowskiego, pisze nawet pracę na ten temat
wesołych!!!
-
no hej dziołszki
jak po kolacji wigilijnej?
ja na pewno cięższa jakies 3 kilosy
hehehe
na 16:00 u teściów
na 18:30 u rodziców
dwie kolacje, podwójna ilość pierogów
:P
już wróciłam z pasterki
zimno jak diabli, tam na górze cos się popaprało - pada deszcz, zamiast śniegu
-
agassku, xixa ja też uwielbiam wiersze ks. Twardowskiego
pamiętam, że jak Mama leżała w szpitalu, ja siedziałam wieczorami w hotelu przy klinice i czytałam jego wiersze
-
no to może pochwalę sie prezentami
od Miśka dostałam portfel (śliczny)
, od rodziców masę słodkości, dresy i koszulkę, od dziadków słodkości i kasę $, od szwagra i jego dziewczyny pościel (wspólny prezent dla mnie i Miśka), a od teściów sztućce
zauważyłam, że teraz kiedy nasze remonty zbliżają się ku końcowi, coraz częściej dostajemy tzw. praktyczne prezenty
a jak Wasze prezenty? trafione?
no.. chwalić się chwalić
-
kitola a jak Kubuś? była radocha przy rozpakowywaniu prezentów? rany wyobrażam sobie ten entuzjazm
-
cześć 
ago: moje prezenty... heh, głównie kasa. od każdego. od Radka dostałam książkę "Diabeł ubiera się u Prady", którą czytałam i mam w domu
ale grunt, że isę starał. przejął się i powiedział, że pójdziemy na zakupy i coś sobie wybiorę
książkę o kotach od mamay ("bo nic nie wiemy o kotach"- filozofia mojej mamy
ale książkę przeczytam chętnie
), piżamkę- śliczna jest i taką bym sama sobie mogła kupić 
a tak to słodycze jeszcze... dzisiaj znów dostanę kasę. ale z 5oo zł, które będę miała i tak ponad 2oo muszę oddać Pawłowi i za 15o będę musiała samochód zatankować, bo wzięłam na benzynę, a wydałam tą kasę
achh i jeszcze 1oo zł oddać kuzynce, bo w zeszłym roku zostawiła u nas swoje 1oo zł, a ja to wydałam
świetnie, co?

no i jeszcze dostanę Prezent od Pawła, bo wczoraj nie zdażył go dokończyć
i znów się kłóciliśmy
bo cholera... on jak coś wymyśli, to się tak w to angażuje, że mnie olewa, spóźnia się i w ogóle
przesadziłam, bo była wigilia, a ja mu powiedziałam tyle nieprzyjemnych rzeczy. ale jest okej 
no i dzisiaj zobaczę co to on wymyslił 
też się objadłam... nieby nie zjadłam tak dużo chyba... a przez 3 godziny nie mogłam się ruszać, piłam tylko herbatę za herbatą
dziś już nawet nie mam ochoty jeść :P
Twardowski ślicznie pisze... macie rację 
idę się ważyć
miłego dnia Słoneczka :*
-
może się nie waż????!?!?!?
ja sie nie objadłam [!], mogłam się ruszać
też dostałam trochę forsy, od siostry czarny lakier jakiejś modnej firmy, nie pamiętam
oczywiście mnóstwo słodyczy [połowy już nie ma
], od mamy taki śliczny kuferek na kosmetyki [bardzo gotycki, cały kolorowy
],
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i 3 duże czekolady
-
Narazie jestem gościnnie, rozglądam się 
Mam nadzieję, ze "tym razem" uda mi się coś ze sobą zrobić 
Pozdrawiam
Ania
-
Agassi!
Ja tez sie ledwo co moglam ruszac :P chociaz, wczoraj to nie bylo zle, ale dzisiejszy obiad swiateczny to byl jakis hardcore :P:P
Ja tez głównie dostałam książki :P az 3!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki