Wątek: i-love-chocolate.com

agassi, zhej! ja też wpadłam się przywitać

zhej Miśki

xhej corsic
super, że jesteś! odpoczywaj a potem wszystko nam opowiesz

ago: pocieszyłaś mnie z tym barkiem
zaraz jadę zrobić zdjęcie, bo normalnie nie wyrabiam wczoraj nie zasnęłam dopóki nie wzięłam tabletki przeciwbólowej. dzisiaj wzięłam, ale na pusty żołądek i teraz mnie jeszcze brzuch boli masakra
zresztą z dietą też mnie pocieszyłaś ale u mnie nigdy tak nie było, wiem jak poprzednio mój organizm reagował i dlatego teraz się dziwię

i kurde, ile ja wczoraj zjadłam nie chce mi się o tym myśleć. pojechaliśmy do pubu, bo mój brat miał urodziny, wypiłam 2 piwa, jednego drina z bailey's, zjadłam paczkę paluszków, w domu o 24 (!) zjadłam bułkę z serkiem wiejskim i wypiłam szklankę soku.
a cały dzień też był do d... jeżeli chodzi o jedzenie
jestem zła. ale dzisiaj już będzie ok :P

kitola: jeżeli chodzi o jenny, to ja już wszystko napisałam u niej :P
może musio się nauczyć na swoich błędach- u mnie tak było

corsic: super, że już jesteś!

wzięłam krople żołądkowe, może przestanie boleć

teraz jedziemy do tego prześwietlenia, napiszę co i jak, kiedy wrócę
miłego dnia! :*

agassku będzie dobrze i z dietką i z barkiem, tylko musisz się wykazać cierpliwością a wczoraj jeszcze miałam Ci napisać żebyś zrobiła prześwietlenie.. nawet mój Misiek pytał, czy byłaś u lekarza
koniecznie daj znać co powie lekarz

hmm.. a dietka.. oj oj nieładnie z tym nocnym podajadaniem, ale Ci powiem, że idąc gdziekolwiek na imprezę nie można inaczej, bo masz rozregulowany dzień i jak już raz machniesz ręką, to już cały dzień przekreślasz (przynajmniej ja tak mam).. wystarczy, że złapię jednego paluszka..

mnie ostatnio z kolei dietkowanie idzie siłą wyższą, bo jeść nie za bardzo mogę, a jeśli już coś sobie upichcę, to jem zdrowo. Wczoraj wieczorem miałam zjeść byle co, byleby tylko głod zapchać, ale przypomniała mi się kitola, która tak namiętnie pichci (nawet wieczorami - zupa 80% warzyw ) i zrobiłam sobie warzywa na pateli z przyprawami. A co! pyyyyszne: kalafior, brokuły i marchew
a jakie zdrowe i niskokaloryczne
nohrmalnie dumna z siebie byłam

za to teraz na śniadanie jem budyń waniliowy z płatkami i miodem

no i zapomniałam dodać, że skaczę na ddr, więc kcal spalam z zapałem ruszając bioderkami

oj niem artw sie :P mi , jesli chodzi o jedzenie tez idzie do d.. :P szczegolnei ze jem kolo 20 czasem 22 ;/ nie lubie czegos takiego ale zmienimy to na lepsze

aguś ja też przez tą sesję tak średnio.. tzn. późne jedzenie jak się wkurzma już na tą naukę.. właśnie mam 15 minutowa przerwe za chwilę wracam do informy gospodarczej ale już jestem na 337 stronie więc za połową planuje sie uczyć do 18 a potem pojade do biblioteki bo do 20 musze oddać książke bo inaczej kare za nia zapłacę 1 zł za dzien wiec do poniedziałku się już 2 zł uzbiera to na razie 3majcie się

Hej Agassi
A co Ci sie stalo w bark? bylas u lekarza? mam nadzieje ze tak
Impreza sie nie przejmuj. Jeden dzien. Teraz znow bedzie dobrze
Lece zobaczyc do Jenny co sie dzieje. A czy ona nie ma dzis studniowki?
Ago ciesze sie ze w czasie gotowania myslisz o Kitoli bo ja tez

no i zapomniałam dodać, że skaczę na ddr, więc kcal spalam z zapałem ruszając bioderkami

A co do DDR?

agassku co Ci powiedział lekarz? dlaczego się nie odzywasz?
mam nadzieję, że nic poważniejszego się nie stało

kuba DDR to Dance Dance Revolution
kupiłam kiedyś na allegro - można podłączyć do konsoli albo kompa..
mata, na której skaczesz w rytm muzyki, zgdonie ze strzałakmi które pokazują się na ekranie (bądź monitorze). Extra zabawa. Najpierw się wkurzałam, bo nic mi nie wychodziło, ale kwestia kilku treningów i jest spoko. Są rózne poziomy zaawansowania, jest funkcja liczenia kcal, które spalasz (podajesz wzrost, wagę, aktywność fizyczną). Poza tym mój Misiek kupił kiedyś (też na allegro) Kinetic. Tu z kolei masz typowe treningi, ale przy tym to on głównie skacze, żeby przed treningami poprawić kondycję i zrzucic brzuszek

ago: wszystko okej z ręką. tzn. mam ją nosić na temblaku przez kilka dni, dlatego trudno mi pisać i mi się za bardzo nie chce
poza tym nie wyrabiam już z tym żołądkiem boli i nie chce przestać. mam nadzieję, że jutro już będzie ok. w tej sytuacji nie poszłam na tańce.

z jedzeniem średnio, nie liczyłam kcal, ale nie jadłam za dużo przez ten żołądek

jak mi się poprawi, to napiszę więcej. nie martwcie się

przepraszam, że taka marudna jestem :*