mmmmm oj laseczki te czekoladowe kurczaki, jajeczka i zajączki to ja uwielbiam![]()
agassi, śmieszna,bo w takim śmiesznym stroju![]()
![]()
mmmmm oj laseczki te czekoladowe kurczaki, jajeczka i zajączki to ja uwielbiam![]()
agassi, śmieszna,bo w takim śmiesznym stroju![]()
![]()
hejo
fajniusie zdjęciapiękne widoki, szkdoa, ze nie widać Cie wyraźniej
a czemu dzisiaj sobie nie odmówisz czekolady??
![]()
![]()
??
buziaczki :**
Trzeba żyć, a nie istnieć!
No ładnie, ładnie dosyć tych słodyczy :P hehe nie no czasem trzeba
Ja nie wiem o jakie mikołajki ito wam chodzi ale pamietam z czsow mojego dziecinstwa takie a'la lizaki czekoladowe w ksztalcie mikolaja , takie cienkie ale boooskie poprostu![]()
o ranymilusiaa
Ty zołzo, dlaczego znów Cię tak długo nie było
![]()
jak zwykle szkoła![]()
powiedz lepiej, że Radek Cię tak zaabsorbował![]()
jenny bo czekolady nie powinno się sobie odmawiać![]()
agassek jest mądrą kobietką i wie co dobre
![]()
xixa, a jaka ona w nim poważna! udaje rasową narciarę![]()
corsi ja już się boję, bo jak Pani Moderator wpadnie w cug, to nam wszystkim buzie pozamyka:P
w końcu mam swój komputer w moim pokojuaz mi sie dziwnie pisze, odzwyczaiłam się
ale się cieszę. tylko prawda taka, ze znów będę więcej przed kompem siedziała![]()
![]()
byłam z mamą w Poznaniu, kupiłam buty
byłam u koleżanki. zanim przyszłam, ona zdążyła całe okno umyć :P
teraz jeszcze chyba pojadę do m1 z Pawłem. bo jego mama chce jechać, to się zabierzemy. sobie kurteczki poszukam :P
takie buty:
wczoraj z jedzeniem ok. ćwiczeń nie było. jutro idę na step
corsic: a dla mnie 6 dni intensywnego jeżdżenia to jest dosyćostatniego dnia i tak już mi się nie chce
dlatego 1o dni pewnie bym nie wytrzymała
ale opcja weekendowa też jest super!
nie wiem czy wiesz, ale czasem jak się jedzie w ostatnim tygodniu sezony, to dają ski pass za darmo! więc może w przyszłym roku coś pokombinuję ze znajomymi, żeby tanio było. i fajnie
motyl: chyba znamwczoraj właśnie już wpakowałam do koszyka. ale potem nagle coś mi na mózg padło- stwierdziłam, że po co kusić los :P i odłożyłam
Paweł kupił sobie krówki, a ja nie zjadłam ani jednej! tylko jedną wzięłam i odłożyłam na dzisiaj :P
jenny: a co mam sobie odmawiać? czekolada jest dobra :P i póki nie jem jej za dużo- może być
milsuia: te lizaki też znam, choć z mikołajkami nie mają się co równać
a wyglądają tak:
i mają nadzienie jakieś toffi czy jakieś takie- bardzo słodkie
ago: no właśnie- nie podskakuj![]()
a czekoladę można jeśćgorzką to już w ogóle. albo białą z całymi migdałami
(kupiłam taką we Włoszech, lindt'a- pyszniasta jest. jeszcze dwie kostki mi się ostały :P )
znacie te nowe czekolady gorzkie goplany z nadzieniem? pyszne są i mają stosunkowo mało kcal
a takie kwiatki dostałam wczoraj
miłego dnia!
hejka
agassku nom butki nawet niezłe i ładniejsze niz te wczoraj prezentowane![]()
ale ja i tak takich bym sobie nie kupiła![]()
dla mnie za wysokie, no i ten paluszek odkryty mi nie pasuje![]()
ale to kwestia gustu - najważniejsze, że Tobie sie podobają![]()
![]()
a ta czekolada.. rajuśku, ja uwielbiam czekolady z Lindt'a![]()
a z jakiej okazji taki powiew wiosenki? i od kogo? tłumacz sie maleńkapiękne! uwielbiam tulipany
![]()
agassek, nawet te butki ładnre, to tak obiektywnie oceniam, ja mam podobne czarne, tylko bez kwiatkaale już ich nie założę
![]()
ago: ja właśnie chciałam takietzn. myślałam o niższych, ale niższe są inne. jedne widziałam takie na malutkim obcasiku czerwone, ale nie było ich w deichmann'ie w Poznaniu.
więc wzięłam też. jestem zadowolona, ale nie wiem na ile będę w nich chodziła :P
bo ja za obcasami to nie przepadam. za to mam takich butów całą kolekcjęi wciąż sobie obiecuję, że zacznę chodzić w nich
odkryte paluszki są moim zdaniem przesłodkie
a kwiatki od Pawła. dostałam z okazji naszych dwóch lat i 9 miesięcydzień po.
a dzień wcześniej czekoladę (z tej samej okazji, ale kwiatka nie zdążył kupić)
czasem jest słodki, co?
xixa: no masz rację... do Ciebie to one raczej nie pasują. albo do Twojego stylu
ale to jest kokardka
czarne z kwiatkiem też mamale to pełne. i je uwielbiam. i nawet całkiem wygodne są
![]()
wiecie co... pojechaliśmy do tego m1 i Pawła mama i siostra robiły zakupy jedzeniowe przez 3 godziny! myślałam, że tam padnę. obeszliśmy m1, ikee i siedzieliśmy godzinę w samochodzie
i przez to trochę zawaliłam z jedzeniem. byłam głodna, bo nie zjadłam obiadu. więc kupiłam loda w ikei (ble, niedobry był, więc się z Pawłem podzieliłam) a potem dużą bułkę maślaną i marwita...
a obiad zjadłam swoją drogąale już nic nie jem dzisiaj. może pomarańczko ewentualnie
![]()
Siema Agasse!
Mi sie buty podobaja! Ja bym chciala, na obcasie pochodzic, ale na razie nie ma szans. Moze jak schudne to sie poczuje troche mniejsza :P Ale jednak 180 cm to odrobine za duzo na obcasy..![]()
a zakupy jedzeniowe mozna robic tak dlugo. Ja czesto z mama tak dlugo siedze w sklepie, a kupujemy tylko jedzenie :P
nom agassku jasne, że słodziak z niego![]()
pipuchnie mąż kupił dzis lalkę na zająca, a ona jemu klocki lego![]()
hehhehehehe
![]()
jeeejju tyle czasu robic zakupy spożywcze?!
ja chybabym zwariowała![]()
musze uciekać, mam nadzieję, że nadrobię wieczorem, bo teraz to ni cholery nie mam miejsca i jest mi strasznie niewygodnie przez ten remont![]()
Zakładki