Wątek: i-love-chocolate.com

nom i to mi sie podoba :*



od razu jasniej sie zrobiło jak agasse wraca
no i dobrze, bez sensu siedzieć na dwóch oknach, pewnie byś je przegadała
ucz się, ucz - juz nie przeszkadzam :P

noemcia nie będe Cie pocieszac, bo widze, że głowe masz na karku i wiesz co robić! faktycznie to dobra myśl z tymi zaocznymi prawo jest fajne

miłej nauki ż7czę

Agus jak nauka wchodzi cos do głowy czy nic

totalnie mi się wszystko poprzestawiało dzisiaj. miałam być do 21 w Poznaniu, a się okazało, że prawie cały dzień w domu siedzę :P
tata powiedział mi, że punto nie ma ubezpieczenia od miesiąca i lepiej, żebym nie jechała :P
a że to jest tylko wykład (mam przeczucie, że puści listę dzisiaj, ale walić to, i tak nie ma w tym roku egzaminu z tego, a na ocenie mi nie zależy ) to olewam. zaraz będzie trochę zdjęć

mika: coś tam wchodzi... właściwie nie jest źle, tylko że nie mam tego wykutego. rozumiem i trochę wiem, ale nie na blachę. a chyba powinnam na blachę. zaraz będę wałkowała to dalej... dużo czasu przede mną

kitola: dzięki

ago: gdybym miała za sobą ksera, lepiej byłoby zostać, ale że nie miałam... suchar to byłby... no i wróciłabym wykończona i wieczorem na pewno bym już do tego nie usiadła

noe: kościelny to prawie jak Zakościelny
a w ogóle jak u Ciebie dieta? zaczynasz coś? ograniczasz jedzenie? czy na razie nic?

ok... obiecane zdjęcia... możecie się pośmiać





a tu... chyba moje najgrubsze zdjęcie. w każdym razie najgrubsze jakie do tej pory udało mi się znaleźć :P
z Hugh Grant'em

świetne wow, skąd Ty Granta wytrzasnęłaś?

cóż, u mnie raczej diety nie ma - od ograniczam tylko, żeby nie przytyć ale się zbieram już, jem więcej owoców, warzyw... no i czuję, że chyba to ten czas


ale "mój" kościelny jest ładniejszy od Zakościelnego przynajmniej dla mnie

jak szaleć to szaleć :P
mam jeszcze jedną porcję ale to już ostatnia


tu zaraz po kuracji encortonem. dlatego taka "napuchnięta" jestem. no i to mi już zostało od tamtego momentu zaczęły się moje problemy z wagą. ale wiem, że to moja wina. bo jakbym się wtedy pilnowała (łatwo mówić małemu dziecku ) to by pewnie nie było tak źle

hej
ale fajne zdjęcia
mały agassek
jeju jaka słodziutka byłaś , taka Pucka fajna
ja to szkielet byłam (może kiedyś zaszaleje i zeskanuję )
a twoj tata to bardzo do twojego brata jest podobny
sliczniutka dziewczynka

no kurcze, ja też bym inaczej wyglądała jakbym sie pilnowała w dzieciństwie tylko skąd ja mogłam wiedzieć, ze to takie problemy z tym będą?

hejo
przybyłam

jakie fajniusie zdjatka taka sympatyczna dziewczynka tam jest a po jakiej kuracji byłaś? na co to jest, bo nie mam pojęcia
buziaczki :*:*

jaka śliczna pucołowata dziołszka
świetne zdjęcia dziubek
jeszcze jeszcze

kiedys słyszałam o miastenii. Wiem, że leczy sie ja własnie encortonem, ten lek ma związek ze sterydami, chyba tak?
ale nie wiem na co leczył sie agassek