Wątek: i-love-chocolate.com

Zamieszczone przez WhatUGetIsWhatUC

Wcale nie zjadłaś jakoś strasznie dużo

no ale do tego doszły z 3 piwa, trochę wina (słodkie- fuj!) i dużo gazowanych napojów (na szczęście same lifty i cola light, więc kalorii praktycznie zero :P )
więc byłam strasznie opchana...

poszłam sobie nazrywać czereśni i... masakra. 4/5 mają robale
będzie trzeba je pryskać w przyszłym roku, nawet poczytałam o tym trochę, ale to takie skomplikowane

szkoda z tymi zdjęciami :P

a wytańczyłas się ?

z jedzonkiem hm :P niby mało, ale ja bym tez się czuła opchana, taka napompowana
no ale tak to jest ba tych weseliskach
chyba tylko panstwo młodzi podchodzą a to do jednych, a to do drugich, zabiegani i chyba nei jedzą bardzo dużo
tak mi się zdaje

a jaka muzyka orhestra ? czy DJ

buziole :*

miłej nauki...

ja mam od zeszlego roku traume zwiazana z czeresniami, jadlam a tam byly robaki, w kazdej. od tego czasu nie jem ;P

czesc agasku to ja aaggii wpadlam si epryzwitac bo zlaozylam sobie wreszcie now ekonto ale watku chyba nie bede zkaladac bo w sumei nei ma po co
ale do Ciebie bede tu czasem wpadac :*

buuuuuuuuuuuuziole

O fuuuuuuj, robale
Jakie plany na poniedziałek??
Pozdrawiam i miłego poniedziałku życzę

buziole :*
miłego dnai

cześć

dzisiaj mam dzień pełen nauki, ale już coś czytałam, teraz krótka przerwa
więc może nie będzie tak źle :P a potem jeszcze na hiszpański jadę
i na step wieczorem.

jenny: czy się wytańczyłam... hmm... trochę tańczyłam, ale jak tak myślę, to chyba mogłam więcej :P no nie wiem :P na poprzednich imprezach chyba więcej szalałam
a był DJ (chyba niestety, choć z drugiej strony nie było disco polo, co jest typowe przy kiepskich orkiestrach )

państwo młodzi to rzeczywiście. mało jedzą, mało piją- wciąż na parkiecie. biedni są w sumie. zmęczeni na pewno...

a tak sobie myślałam, że teraz żadne wesele się nie szykuje... jest jedna potencjalna para w Pawła rodzinie, ale chyba im się aż tak nie spieszy szkoda.

say: moje w zeszłym roku też wszystkie miały robale chyba w tym roku będę po prostu kupowała. bo ja kocham czereśnie! ale do tych się już nie zmuszę... :P

aajjii: cześć Słońce :* strasznie mnie zaskoczyłaś :P fajnie, że jesteś! w ogóle co u Ciebie, pisz! jesteś jeszcze z Krzyśkiem? jak matura? waga? i przerażają mnie trochę te chude nogi w Twoim avatarku

whatUget: plany... dużo nauki :P dziś i jutro. ale jak się teraz zepnę, to od środy mam wakacje, więc chyba warto

no to miłego dnia Wam życzę
buziaki :*

Agasku ale ty jestes zabiegana .Ja dzis ide do pracy ale na wczesniejsza godzine :P
A tak w ogole to nic mi sie nie chce
Pogoda sie zepsuła-jest pochmurno i duszno
Miłego dnia :P

Ale marudzisz :P ja ostatnio na weselu byłam.... niech no pomyślę.... yyyyyyyyy......10 lat temu? póki co się na żadne nie zapowiada jak sobie sama nie zrobię, to na żadne pewno nie pójdę Zresztą u mnie ślub to chyba co najwyżej zakonny mógłby być