ja niestety nie mogę piwusia
cholerny antybiotyk
ja niestety nie mogę piwusia
cholerny antybiotyk
ja bym sie reddsa napiła, albo gingersa... ahh uwielbiam piwa smakowe :P
hej
wczoraj mój dzień się trochę pokręcił bo najpierw koleżanka powiedziała, że nie może się spotkać, więc wróciłam do domu, a potem zadzwoniła, że jak mi się chce, to mam do niej przyjechać, więc pojechałam i było naprawdę miło. od liceum nie spotkałyśmy się chyba w ten sposób i trochę mi tego brakowało
poza tym oczywiście się pogubiłam, kiedy do niej jechałam... :P
a miałam plan, żeby się nie spóźnić (ostatnie dwa razy spóźniliśmy się raz 2o minut raz chyba 4o, ale to przez Pawła :P ja chciałam pokazać, że się nie spóźniam )
na wadze dziś 65 ale to pewnie dlatego, że się okres skończył super- cieszę się
przeczytałam wczoraj książkę Siesickiej (lubicie?)
bo ja lubię (tak jak Musierowicz! ) ale nie lubię tego, że one kończą się takimi niedopowiedzeniami, jakby im dwóch stron zabrakło wkurza mnie to :P
rolini: o kurde biedny Mały a rozmowa faktycznie musiała być "ciekawa"
widzę, ile moja mama się napociła, żeby nam pewne rzeczy uświadomić
ostatnio wciąż mam ochotę na zimne piwko, więc skorzystałam
migotka: no... właśnie ja kiedyś wpisałam google przez trzy "o" i też dziwne rzeczy tam były dupki jedne :P
kitola: chciałam Ci napisać, żebyś też spróbowała się przebadać na alergie! bo te Twoje choroby w lecie mogą być tym spowodowane! (u mnie tak było, a też mi zawsze rozpoznawali jakieś zapalenia gardła itd)
a Ty co za pornoli szukałaś w necie, co?
moniii: o tak, redd's to moje ulubione piwko a i gingersa lubię. teraz jest jakiś nowy, będę musiała spróbować
ale nie lubię karmi... w ogóle mi nie podchodzi :P
a dziś jadę podpisać umowę z mBankiem i będę miała dwa konta... co za suchar ale ta firma od promocjo wpłaca kasę tylko do mBanku, suchar, co?
miłego dnia!
mBank sper sprawa ja bym na twoim miejscu zlikwidowała stare konto i zostawiła to w mBanku..
nie szukałam, same sie włączyły :P
ja nigdy na nic uczulona nie bylam, wydaje mi sie że za szybko i łapczywie lody jem i to dlatego
no nic, muszę lecieć blyskiem tam gdzie król chadza piechotą, bo kraksa będzie
oczywiscieZamieszczone przez Kitola
taaaa, oczywiscie wierzymy Pani, ze chciala Pani tego ogladac :P :P :P :P :P
kitek, az nogami przebieral tak sie zapatrzyl na fikolki
hej agassku :*
podoba mi sie jak mowisz "suchar"
jestes przeboskaa dziś jadę podpisać umowę z mBankiem i będę miała dwa konta... co za suchar ale ta firma od promocjo wpłaca kasę tylko do mBanku, suchar, co?
hej Agassku
co u Ciebie? działo się coś ciekawego kiedy mnie nie było?
opowiadaj
nie dam rady wszystkiego u każdej z Was przeczytać
buziaczki ściskam
Trzeba żyć, a nie istnieć!
jenny: dasz, dasz ja zawsze wszystko czytam, kiedy mnie nie ma przez jakiś czas w domu :P także życzę powodzenia :P ale właściwie nic się nie zmieniło, jest kilka zdjęć po drodze, ale nie pamiętam gdzie, byłam na zakupach nie przytyłam, ale też nie schudłam. nic więcej
ago: a mi się podobało jak napisałaś, że jestem "przeboska"
a suchar, jak to suchar :P
kitola: a Ty jakąś umowę podpisałaś z mBankiem czy co?
konto już mam, więc luz. tamto też zostawię, bo nic mnie to nie kosztuje... na razie niech sobie będą dwa :P
a w ogóle ten kurier- dupek. spóźnił się 4o minut (już nie mówię, że mu zrobiłam przysługę, że pojechałam do Poznania, on bez łaski mi pod sam dom podjechać )
to jeszcze tak od niego waliło alkoholem, że masakara. nie wiem czy dzisiaj chlał, czy leczył kaca... na bank zaspał dzisiaj idiota. nawet się zastanawiałam czy gdzieś tego nie zgłosić ale potem stwierdziłam, że nie mam pewności, no a poza tym, może to tylko raz...
dziś żrę jak głupia. ale już koniec. miałam jeszcze coś w planach
ale już odpuszczam, zjem jutro :P
a w czwartek jadę na 5 dni na działkę
ja też dzisiaj żrem... pisalam u Ago
to teraz Ty jedziesz sobie? bu
ale mam nadz., że sobie wypoczniesz
a z jakąś paczką? z Pawłem? czy rodzinką?
buziaki
Trzeba żyć, a nie istnieć!
co wy tak dużo jecie?
Zakładki