Strona 498 z 697 PierwszyPierwszy ... 398 448 488 496 497 498 499 500 508 548 598 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,971 do 4,980 z 6968

Wątek: i-love-chocolate.com

  1. #4971
    XixaNowa Guest

    Domyślnie

    kitola, możesz i u mnie pisać takie posty

  2. #4972
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    o proszę, jaki roześmiany malec Ja zaraz idę do siostry, przyjechała do niej żona mojego kuzyna - też z maluchem, chłopiec 4 latka teraz będzie miał - jest rozbrajający, i chociaż taki łobuz czasami, to aż nie ma jak się wydrzeć - jak spojrzy się jak ten Kot ze Shreka

    choc znając siebie, i tak bym się w końcu wydarła ysh... :P

  3. #4973
    milusiaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tututrutu
    wrocilam

    Maluszek przeeeeeesłodki

    Adassi no to ładnie, ładnie sie dzieje jak rodzicow nie ma heheh

    Milego

  4. #4974
    rolini Guest

    Domyślnie

    czołem agassi!Co tam słychowac?U mnie nuuudy!Zawsze jak wracam z wakacji to przez tydz.dwa dochodze do siebie....teraz jestem na etapie ,,dochodzenia co jest w domu''bo przez ten czas kidy mnie nie było moja mama tu urzedowała........ach mówie ci......hyhyhyhyhyhyhy..nic nie mozna znalezc

  5. #4975
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    hej ale Was tu dużo

    znów przepraszam za swoją nieobecność, ale nie da się inaczej :P
    dziś byliśmy na basenie ale już gdzieś pisałam, że nie ma mnie raczej za co chwalić- więcej siedziałam w jacuzzi niż pływałam ale było fajnie

    potem ugotowałam na obiad pierogi (z paczki oczywiście ) ale smaczne były. no i teraz zaraz ( ) pójdę spać na chwilę chyba
    na wieczór planów jeszcze nie mamy, ale możliwe, że pojadę do Poznania na jakąś imprezkę chociaż szczerze mówiąc nie wiem czy dam radę, bo już jakaś przemęczona trochę jestem

    xixa: no strasznie śmieszne są te imprezy mojego brata
    jeszcze był jeden koleś dobry, co wypił 1,5 piwa, nawalił się nieziemsko i cały czas mnie podrywał ale się głupio czułam :P

    jenny: wiesz co... bo ja wciąż wierzę, że na naszym forum nie ma chamstwa, głupich ludzi (choć się zdarzają, przypadek z wczoraj czy z niedzieli)
    ale raczej nie ma głupich docinków i komentarzy, no nie?

    mróweczka: ja też się cieszę, że do mnie zajrzałaś :* i wciąż nie mam czasu, żeby przeczytać Twój wątek od początku :P muszę się pospieszyć, zanim się 1oo stron zrobi :P

    kitola: no jak mój brat robi imprezę, to jest co opowiadać :P bo na moje to już normalni ludzie raczej przychodzą :P a te dzieciaki są walnięte równo :P
    chociaż jakbyś zobaczyła, ile było sprzątania, to mina by Ci chyba zrzędła
    świetnie, że z Adamem jest miło u nas tak różnie... ale jakoś jest :P
    jeżeli coś kupię, na pewno wkleję i jeszcze mam do pokazania jakieś zdjęcia z Krakowa :P
    na deskach im się podoba, ale tata wczoraj próbował na nartach wodnych i nie wystartował, mama się zniechęciła od samego patrzenia ja się śmieję, a sama pewnie też bym sobie nie poradziła :P

    o diecie nie zapomnę mam nawet tickerek przypominający

    noe: kot ze Shreka
    ale dzieci są takie słodkie choć pewnie mówię tak, bo z żadnym nie miałam dłużej do czynienia tylko z moją kuzynką, ale to było sto lat temu wtedy mogłam z nią cały czas być :P

    milusia: fajnie, że wróciłaś. już Ci u nas pisałam, że czekam na zdjęcia i pokazuj się teraz częściej, skoro jesteś już w domku

    rolini: i Ty jesteś z powrotem już u Ciebie (chyba?) pisałam, że fajnie, bo znów się wszystkie zjeżdżacie, jest nas coraz więcej na forum. i tak ma być
    a nie takie pustki, że nie ma się do kogo odezwać :P
    jakie nudy? pełno nowych wrażeń, ja mogę mówić o nudzie
    nie wyobrażam sobie, jak ktoś miałby być dwa tygodnie w moim domu, chyba w ogóle bym się nie połapała

    ale posta napisałam... tyle już siedzę przed tym kompem, że kręgosłup mnie zaczyna boleć jak u starej baby :P zmykam, miłego popołudnia życzę :*

  6. #4976
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    hej
    pozdrawiam was z PL
    wlasnie koncze urlop... w tym roku taki sobie..
    w Chorwacji mielismy 2 dni pogody, w Pl tez lalo niemalo...
    jutro czeka mnie jeszcze wizyta u dentysty - umowilam sie w koncu na wybielanie zebow
    w piatek rano uciekam, bo w sobote lece juz do pracy
    dam wam znac jak wroce

  7. #4977
    milusiaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzien Dobry Paniom :*

    rolini ja tez po przyjezdie do domu musze dochodzic do siebie. A w dodatu rodzice zafundowali malowanie w pokojach i mam totalny burdel w jadalni a od soboty w salonie a potem kolej na moj pokoj Wreszcze cos w nim zmienie I pozbede sie tych białych ścian:P

    Agassi pierogi z paczki Co to ma znaczyc!! Mama nie nauczyła pierogow robic! hehehe :P
    Byłaś na basenie i w jacuzzi siedzialas ja nie wiem Ja bym tak nie mogla :P kocham plywac


    MIłego

  8. #4978
    XixaNowa Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez milusiaa
    Agassi pierogi z paczki
    ja uwielbiam takie pierogi

  9. #4979
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Zhej Agasse

    Xixa :P a nie, bo takie to piszę tylko u Agasse

    Giuli hehe, to niedługo będziesz w nocy świeciła ząbkami
    a ja za to straszę żółtymi

    Milusia i Noemcia dzięki za miłe słowa

    hiehie
    chyba zadmowiłam sie na kolejnym wątku

    mimo że waga znowu w górę, to ja i tak mam super humor

    ja tam pierogów z paczki nie lubię i nie kupuję, kiedyś, jeszcze chyba w liceum, nie w studium jak byłam, to sie mocno zatrułam takim dziadostwem, i teraz mnie nikt nie przekona
    ale jak ci smakuje, to jedz NA ZDRÓWKO

    wklejajj te zdjęcia z Krakowa, straszniem ciekawa jak teraz wyglądasz, bo tak dawno nic nie wkleiłaś, ze normalnie zapomniałam jak Agassek wyglada
    ja już strasznei dawno nie byłam w Krakowie a mam ochotę pojechać i może namówię Adama na jakiś mały wypad do tego miasta pokażemy Kubusioiwi jak wygląda Krakow, jeszcze tam nie był.
    Wtedy dam znać wszystkim Krakowiankom, że Kitola nadciąga i spotkamy sie na małej kawusi
    i wyobrażam sobie to spotkanie
    siedzimy, cisza, Kitola próbuje coś gadać, ale niewiele skutkuje, drętwa cisza dalej trwa i wtedy znienacka wkracza rozpaplana Ago i przerywa ciszę
    tylko jak tu zroibć, żeby Ago zjawiła sie w Krakowie
    e, będę sie martwić, jak sie wybiorę w końcu do tego miasta

    no to widzę, że rodzicom nawet wychodzi to plywanie, ja pływać generalnie nie potrafię i tu tkwi problem, zawsze biorę sobie deseczkę i wtedy mogę coś poplywać, jacuzi nie lubię, bo tam za gorąco dla mnie, robi mi się słabo
    nie lubię jak jest za ciepło na basenie, ale jak jest za zimno to mi też nie pasuje
    i weż tu zadowol Kitole
    ale lubię na basen chodzić, tylko nie lubię sie do stroju rozbierać chyba domyślasz się dlaczego ??

    a nad swoim drobnodruczkowym życiem popracuj, bo uwierz mi , że warto tylko trochę przełamania sie, i potem samo zaczyna się chcieć
    ech, nabrałam ochoty, jak skoncze pisać teog posta to ..... hehehe

    ech, a co do troli, to ja po prostu kompletnie ignoruję ale wkurza mnie to niezmiernie, i odechciewa sie pisać, bo mam wrażenie że ktoś ciągle ma ze mnie polewkę

    a tak w ogóle to dlaczego nikt nie pisze na moim wątku o codziennej gimnastyce ?? co ?? po co go wygrzebałam z otchłani zapomnianych wątków na forum ??
    licze, że sie poprawicie

    wczoraj byłam w sklepie, i oczywiście nic nie kupiłam
    Adam sobie koszulę kupił, ale ja leń jestem i nie chciało mi sie nic mierzyć
    tzn. trzy pary spodni przymierzyłam, nie pasiły mi i trzy staniki, wyglądałam gorzej niz teletubiś
    dzisiaj chce Adama znowu tam wycianać, jakieś bluzki i spodnice pomierzyć , bo wczoraj to zresztą już zamykali i nawet nie bylo czasu zeby je mierzyć.
    uznałam ze tak prędko nie schudnę, i coś do ubierania musze mieć jakieś coś w promocji znajdę i kupię

    aha, Agasse jak wyszło ciasto ?? probowałyście z mamą coś piec ??
    daj znać, jaki efekt

    no to dzisiaj tak króciutko było, bo mine też już kręgosłup od siedzenia przed kompem boli
    już sie wykąpałam, wysmarowałam baslamem wyszczuplającym (intensywnie wyszczuplającym ) i czekam aż mi z 10 cmow spadnie
    zaraz jeszcsze muszę zęby umyć, i pomalować sie, i ne wiem co bedziemy dzisiaj robić, Adam ciągnie na rower, a mi sie okropnie nie chce iśc na rower, taki leń sie we mnie zadomowil, ze szok normalnie
    o, już wiem na co bym miała ochotę, pojechać gdzieś na jakiś dobry obiad, albo na pizze, albo na frytki
    ale od tego nie schudnę, tylko mi portfel jeszcze badziej wychudnie chociaż o moim porftelu to można poweidzieć, zę anoreksją trąci, ma wstręt do pieniedzy, a taki chudy że szok

    dobra, kończę juz te moje "codzienne rozważania "

    aha, dzisiaj już powinien wrócić Kubus, nie mogę sie już docekać, i chyba mnie szlag trafi jak mi oznajmią, że przyjadą np. jutro albo w niedziele już chce mojego bąbelka z powrotem

    no to miłego dnia dla wszystkich

  10. #4980
    milusiaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie no ja tez lubie aleee.....macie na mysli pierogi z paczki takie mrozone czy takie na takich bialych tackach czy jeszcze takie npo jakby w foliowym worku?
    Bo te z tacek to ja tez bardzo lubie

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •