aggasii niewiem co z tym cambridge :P lubisz jesc jedzenie prawda?:P a na niej niemozna .. wiec dla mnie to jest jakies popieprzone ... dorbe chyba do cwiczenia silenej woli a nie jescn ic oprocz tych "posilkow?"
aggasii niewiem co z tym cambridge :P lubisz jesc jedzenie prawda?:P a na niej niemozna .. wiec dla mnie to jest jakies popieprzone ... dorbe chyba do cwiczenia silenej woli a nie jescn ic oprocz tych "posilkow?"
Agassek nie swiruj z jakas Cambrigde tylko kontroluje sie, co?
Mnie wlasnie zawsze wkurzalo ( we mnie) to ze sie chwytam jakis "diet cud" itd.nie popelniaj tego bledu co a...
choc moze tobie to na dobre wyjdzie...
e ja juz dzis nic nie wiem :P
Agasku a gdzie Ty się podziewasz? :P
pewnie Agasek robi jakies dania z diety cambridge :P i o nas zapomniała![]()
![]()
albo gdzieś szaleje na aerobiku
![]()
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Hej Agasse!
Ja dzis robilam szalone zakupy i myslalam o Tobie![]()
![]()
agasse a ja sobie myślę, że skoro my mamy problemy z silną wolą, to przeciez TA dieta sprawy nie rozwiąże, bo czy to oznacza, że będziesz mogła jeść co chcesz i ile chcesz? nie. Nakupisz tych świństw, zbrzydną Ci po kilku dniach, a korcić pyszności i tak będą. To juz lepiej walczyć ze słabą wolą po staremu i za darmo![]()
![]()
no właśnie, przeciez Ty taka rozsądna dziołszka jesteś![]()
Agass zapraszam http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0 !! poczytaj sobie jak to na DC wyglada!
Ago depczesz mi po pietach ale ja znowu teraz po Twoich :P
hej!
wczoraj nie miałam siły już pisać. i czasu![]()
dzisiaj też pewnie już nie wpadnę, bo zaraz wychodzę, a wrócę o 21:3o.
ale może mi się uda :P
czwartki mam głupieale dzisiaj zamiast muzyki i plastyki, idziemy do przedszkola na rytmikę
to chyba będzie miłe
więc się zbieram, idę pod prysznic i lecę :*
miłego dnia!
hej Agassssssssssss!
Ja pamietam moja rytmike w przedszkolujak tanczylismy sobie i spierwalismy. i robiliismy balonika (wiecie o co chodzi?) i pingwinki (raz nozka lewa, raz nozka prawa, do przodu, do tylu i raz dwa trzy :P)
jak nie znasz?znasz na pewno!
to takie ze sie dzieci łapały za raczki w koleczku i najpierw tak staly blisko potem coraz bardziej sie rozciagaly iwierszyk jakos tak szedl! rosnie rosnie okraglutki cos tam cos tam
i na koncu balon urosl ze az strach... cos tam
i bach :P nie pamietam dokladnie ale moze Agassek nam przypomni po zajeciach
![]()
![]()
![]()
Zakładki