hehe,mnie raczej zastanawia, dlaczego dziewczyny wam sypią te komplementy :P :wink: :lol:
Wersja do druku
hehe,mnie raczej zastanawia, dlaczego dziewczyny wam sypią te komplementy :P :wink: :lol:
miłego weekendu, Agassku :*
jakie ? dziewczyny? nam? :oops: :oops: :oops:Cytat:
Zamieszczone przez MlodyAniolek
hej Agassek
pogratulowalabym ci spadku wagi, ale tak strasznie zazdroszczę, że przez gardło nie może mi przejść :wink:
fajny masz głos, mogę to powiedziec bo słyszałam :P
a ja dość często słyszę komplementy (różne) i nauczyłam sie po prostu mowić dziękuję, a nie tłumaczyc , że np. i tak źle wyglą
cześć :)
dzisiaj nie tryskam optymizmem, więcej, w ogóle chodzę przybita i nic mi się nie chce. Kitek wie już, o co chodzi... :roll:
wczoraj mój pies pogryzł mojego brata i za bardzo nie wiemy co robić... jutro chyba sprawa się rozwiąże, bo będą dzwonić do takiego gościa, który się zajmuje układaniem psów... i powie czy jest jeszcze jakaś nadzieja, czy raczej nie.
bo Rocco nie ugryzł pierwszy raz no i niestety trzeba coś postanowić :cry: :roll:
a mi smutno, bo żadna opcja nie jest dobra. kurde no.
z jedzeniem średnio na jeża. od poniedziałku nie miałam nic słodkiego w ustach, dzisiaj trochę nadrobiłam :roll:
śniadanie: płatki z jogurtem (33o)
II śniadanie: dwie "kukułki" w samochodzie (6o)
obiad: dwa krokiety, surówka (5oo)
podwieczorek: dwa rządki czekolady (25o)
II podwieczorek: gruszka, mandarynka (1oo)
czyli jest jeszcze miejsce na jakąś kolację.
wczoraj wieczrem dojadłam trochę fety, kilka oliwek, pół pomidora i kilka ogórków... ale i tak się w 15oo ładnie zmieściłam. waga taka sama, jak wczoraj.
i byłam dzisiaj połazić po sklepach... jejku, jakbym chciała czarne rurki (xixa :twisted: ) ale na razie się nie zanosi... zresztą żadne nie leżały.
xixa: no dołeczki w policzkach są słodkie :) i mi się jeszcze takie na lędźwiach podobają. kojarzycie? Tobie też gratuluję spadku wagi :*
noe: na pewno mówią, tylko nie zwracasz na to uwagi...
mi kiedyś wszyscy mówili, że mam śliczne oczy (jak byłam dzieckiem) a teraz mało kto mówi coś miłego na ten temat... ciekawe :) tylko mało oryginalni faceci w ciepłych krajach :lol:
aniołek: jak to dlaczego? bo jesteśmy takie piękne i mądre i nam zazdroszczą :twisted:
kitola: jakbyś pogratulowała, to bym podziękowała :P
z tymi komplementami to tak jest, że czasem głupio powiedzieć po prostu "dziękuję" choć wiem, że tak się powinno robić... :) ja też mówię "coś Ty, stara ta bluzka" albo "tak? a Ty masz śliczne to i to" :P chociaż czasem, jak pamiętam o tym, że najładniej jest powiedzieć "dziękuję" to tak robię :P
spokojnego wieczoru :*
hehe, nie wiem, czy któraś z Was (tak jak Kitola) dorwała mój post przed edycją, jeżeli tak, wie, że próbowałam tam nieudolnie zresztą wkleić zdjęcie...
chciałam udowodnić, że pulchne kobiety mogą być piękne, ponętne i seksowne...
i oto to zdjęcie..
http://images.buycostumes.com/mgen/m...iser/31605.jpg
:twisted: 8) :lol:
żartuję of course, to nie to zdjęcie :P
nie no ja uwazam, ze dziewczyny grubsze, ale z duzym jedrnym biustem ladnie wygladaja.
a co to za rasa ten pies? moze brat mu cos zrobil?
ha, jednak jestem - siostrzeniec przywiozl sobie do mnie komputer i komp zostal :D tzn siostra przywiozla zeby nie grali, a oni teraz dowiezli monitor... no wiec sobie pohulam na necie, a co! :D
hej :)
dzisiaj jestem mega wkurzona na wagę. głupia jedna pokazała 66,2 :evil:
choć moim zdaniem nie miała podstaw ku temu :P ale walić to, jutro będzie mniej :P
o ile się dzisiaj nie obeżrę :roll:
wczoraj jeszcze dojadłam trochę zupy (okazało się, że to porowa :lol: ) i trochę sałatki greckiej... więc w 15oo się zamknęłam :roll:
a dzisiaj jest na razie średnio :roll:
śniadanie: bułka z serem i polędwicą :P (35o)
II śniadanie: latte (2oo)
deser: rogalik, herbata z miodem i konfiturą (35o)
obiad: kurczę pieczone :P (noga) i grecka (4oo)
więc tylko kolacja mi została i to taka raczej skromna. ale dam radę. w poniedziałek musi być mniej, bo inaczej okaże się, że w tym tygodniu nic nie schudłam, albo jakoś minimalnie. a przecież raczej ładnie jadłam, byłam na aero :roll:
będę zła :twisted:
julix: owczarek francuski. a Radek go przestraszył, ale to i tak go nie tłumaczy :roll:
noe: fajnie :) udało Ci się. a Twojego kompa zawiozłaś do Torunia, tak?
miłego popołudnia dziewczynki :)
aha, to jest to zdjęcia, które wczoraj chciałam wkleić :)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...29143947_d.jpg
powiedzcie mi, dlaczego tak jest, że mimo że (chyba) nie jestem grubsza od niej, nigdy bym nie wyglądała tak ładnie w takim stroju, co? :twisted:
Agassek :lol:
nie wiem jak ty byś wyglądała, ale ja bym wyglądała jak sexi teletubiś 8)
podła waga :?
wiesz ? mimo ze ja ladnie dietuje to ona też bezpodstawnie mi rzuciła dzisiaj 72,1 :evil:
no jak mogła ?? :cry:
nie mogę na razie cwiczyć, nawet na druczek nie mam siły :roll:
na razie :)