-
jestem dumna z mojedo Sloneczka:* twarda sztuka z Ciebie,bez sldyczy tyle jakis czas temu codziennie musiala cos slodkiego przekasic,a teraz znalazlas zdrowe odpowiedniki
buzka
-
cocci: dzięki będzie dobrze, już powiedziałam mojemu Pawłowi, że w razie czego też ma ściemniać
wiadomo, że damy
frytex: no ja też jestem w szoku, hihi
ale to świadczy tylko o tym, że jak się bardzo chce, to wszystko jest możliwe
śniadanie: chudy twaróg z rzodkiewkami (2oo)
II śniadanie: galaretka, jogurt, orzechy, kalarepa (32o)
obiad: leczo znów to samo, ale dzisiaj chyba trochę za dużo go zjadłam, taką wielką michę ale w końcu to same warzywa z odrobiną mięska... za dużo kalorii to to nie ma, liczę, że 4oo
nie wiem co będzie dalej, pewnie to co zwykle :P serek z cynamonem, chciałam zrobić jajecznicę, ale chyba zamiast tego zjem na kolację jeszcze raz to leczo
kurde ja mam takie fazy, że czasem przez tydzień non stop żywię się wciąż tym samym :P
nawet jeździłam na rowerku i zrobiłam te brzuszki... a tak mi się nie chciało, że koniec
ale twardym trzeba być...
-
hehe, chyba każdy ma czasami takie fazy ja np mam czasami taką na zupę pomidorową - mogę codziennie jeść chyba mi nigdy nie zbrzydnie - ale to może dlatego, że jak byłam mała to jej nie lubiłam
widzę, że pięknie Ci idzie
ja wczoraj uległam rogalowi :P i nie tylko.. ale też byłam wykończona po okresie :/ więc nie robię jakiejś większej tragedii z tego dzisiaj już jest ok
pozdrawiam
-
noemcia: dobrze, że nie robisz tragedii ważne jest żeby za jednym rogalem nie poszły trzy następne... ale jeden? co to jest jeden rogal? a jeszcze jak humor może poprawić
mi zbliża się okres, mam nadzieję, że dlatego waga stoi...
bo kurde nic, 4 dni SB i nic
więc zniechęcam się powoli, wiem, że nie powinnam ważyć się codziennie i w ogóle
ale to chyba nie jest aż tak cudowna dieta, jak ją opisują
i moim zdaniem te efekty są po gwałtownym obniżeniu kalorii, a nie dlatego, że je się tylko wyznaczone produkty
ale zostało mi jeszcze 8 dni, zobaczymy co będzie dalej
dzisiaj mam egzamin na prawko, o 14, więc trzymajcie mocno kciuki...
boję się strasznie, bo kierowca ze mnie kiepski
no ale świat się nie zawali nawet jak niezdam, co?
ale jak potrzymacie, to pewnie nie zaszkodzi :P
ide już, muszę jeszcze trochę testów porobić, i przed egzaminem mam jeszcze ostatnie jazdy
na śniadanie zjadłam twaróg z cynamonem i galaretkę bez cukru (22o)
trzymajcie się :*
-
Powodzonka! Kciuki trzymamy oczywiście
-
cze dziewuszki!!!
przepraszam ze tak dlugo nie pisalam nic ale jak wiecie poprostu czasu brak mimo ze to dopiero liceum...ehhhhhh....az strach sie bac co bedzie na studiach....
dziekuje za gratulacje za 1 kg mam nadzieje ze w niedziele waga -okaze 73....chociaz naprawde codziennie jem cos slodkiego....ostatnio nawet wrocilam na chleb normalny bo nie mam kaski na wase lub inny....ale to sie zmieni....
agassi! trzymam kciuki mam nadzieje ze zdasz chociaz jak nie zdasz to tesh sie nic nie stanie...glowka do gory...
noemcia! agassi ma racje grunt to jesc jednego rogala a nie piec...wtedy nic nam nie grozi...
pozdrawiam i zycze dalszych sukcesow....
-
zdałam
kozak ze mnie, co?
także zawieszam trochę moje SB (tzn. wypiję trochę wina dzisiaj i jutro) jednak mam taki humor, że za cholerę nie mogę siedzieć tam i patrzeć jak oni piją
ale zmieszczę się w 15oo, przynajmniej się postaram
tylko winko, innych grzechów nie będzie
a od niedzielki spowrotem faza ścisła
-
brawo!! Gratuluję!!
-
nio agassi tu też dopisuję gratki, nie mam już za dużo czasu bo siedzę na nie moim kompie.. życzę powodzenia z SB niech waga spada
-
powinszowac!!!!!!!!!!
a mowilas ze slabo jezdzisz....;p;p;p;p
zdac za pierwszym razem to naprawde trzeba byc dobrym...
jutro wielkie cotygodniowe wazenie....zobaczymy moze schudne kilo ale jak utrzymam age to tesh sie nie obrazem...
pozdrowienia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki