Strona 335 z 697 PierwszyPierwszy ... 235 285 325 333 334 335 336 337 345 385 435 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,341 do 3,350 z 6968

Wątek: i-love-chocolate.com

  1. #3341
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    no a ja nie pojechałam dzisiaj na angielski, bo powiedziałam, że się będę uczyła :P
    a co ja robię? no własnie to co zawsze :P
    ale zaraz jeszcze troch poczytam. kurde, mam wrażenie, że nic nie umiem. przeczytałam książkę, ale tam jakoś mało informacji, które były na wykładach, notataki z wykładów mam, ale czasem takie nieposkładane. no licze, że mi się fuksnie z pytaniami :P

    rowerek był. dziś nietypowo. bo na raty. zrobiłam 15 min. i musiałam jechac z autem na przegląd. po powrocie znów 15. mogłam zrobić 3o, ale ja leń jestem :P i już mi się nie chciało :P

    zjadłam ładnie. przed chwilą kolację- banan, jogurt i gorąca czekolada.
    wracam chyba do tego, że po obiedzie to już tylko warzywka i owoce i ew. jogurt

    znów mało słodyczy jem tzn. ta czekolada, ale jak już wskoczyłam na dietę, to przeszła mi ochota na czekoladę, batony, wafelki itd

    kitola: ja na pewno coś kupię, ale jeszcze nie wiem co. Paweł jest taki dziwny jeżeli chodzi o prezenty i trudno mu dogodzić
    ale może jakieś ciacho mu zrobię... albo kupię jakieś słodycze. coś niewielkiego bym chciała, ale słodkiego przy okazji :P
    a Paweł powiedział, że może mi na walentynki kolczyk w pępku zafundować :P ale to chyba żart był

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    to sa fajne rzeczy. ja takie serduszko dostałam na imieniny

    yasmin: nie, nic nie przeczytał :P ogólnie to on chyba ma głęboko to, co ja tu piszę i obiecał, że czytać nie będzie. boshhh jaka kiedyś była afera, jak się dowiedział, że tu piszę ale teraz to już normalne, on siedzi i coś robi a ja "dietuję" :P

    xixa: fińskiego a powiedz mi, jak to jest u Was w domu z językami? mówicie w domu po polsku? i jak się przeprowadziłaś to znałaś już trochę język czy jak?

    oglądam orbitreki na allegro. może znajdę jakiegoś do 3oo zł, to mi nie będzie żal kasy :P tylko gdzie ja go postawię?

  2. #3342
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Hejka

    Agassi no mój to by sie wkurzyła pewnie jakby poczytal co ja tu wypisuje czasem i jak się wyzalam, ze ja " jakims obcym babom pisze " no sokri to jego okreslenia :P ale do samego pisania nic nie ma I całe szczęście
    Kitola walentynek raczej nie bedziemy obchodzic Moze rzeczywiscie kupie jakies fajne serduszkowe czekoladki, to akurat bedzie udany prezent. Generalnie zadnych okazji nie obchodzimy tzn. on nie obchodzi, bo ja to zawsze albo mu katrke kupowałam , albo róże na urodziny.
    Ogladamy własnie KUCHNIA.TV i leci program z chińskim zarciem, az ślinka cieknie...

  3. #3343
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    no zhej no
    no to jestem
    uff po egzaminie szczerze? jakoś tak nie jestem przekonana ==> test zrobiłam bardzo szybciutko, po 5 minutach chciałam wyjść (a czasu było 1,5 h ) ale jak wróciłam do domu, znalazłam 3 błedy pewne i sie zdenerwowałam
    no ale trudno, wyniki dopiero w Walentynki
    w Walentynki też mamy exam, no i jeszcze w te sobote , ale nie marudze, bo tylko 2 przede mna, a ludzie zgrupy maja dodatkowo po 2-3 poprawki :P

    hmm.. przewinął się temat Walentynek.. oj dziubki sama sie zastanawiam, ale powiem Wam, że mój Misiek to lubi takie okazje leniwie celebrować w... łózku bo on to w ogóle wszystko celebrowałby w łózku
    wobec tego zorganizuję jakiś wyjątkowy wieczór. Nie lubię kupowac nic na siłę. A w koncu to nie imieniny, zeby kupowac sobie jakies konkretne rzeczy, w tym caly urok walentynek, zeby bylo niestandardowo
    kitolka a moze moglabys wybrac sie gdzies SAMA z Adamem? Pogadaj z tesciami, moze zajma sie Kubusiem
    yasmin a wiesz, ze ja cos za chinska kuchnia, to tak nie bardzo.. podobnie jak za wloska.. nie przemawiaja do mnie smaki
    agassku zdasz bo Ty madra dziewczynka jestes :**
    najwazniejsze, ze masz ogledne pojecie, resztę załatwi urok osobisty
    haha i Ty siebie nazywasz leniem? to w takim razie kim ja jestem? w ogole sie nie ruszam, ale z reka na serduchu mowie, ze nie mam kiedy i tym razem nie ma to nic wspolnego z wymowka. Dzisiaj po egzaminie bylismy z Miskiem na spacerze. Mrozno jest i gwiazd duzo na niebie suuuuper
    i jeszcze co do Pawła.. Ty mała cholero musisz koniecznie nauczyc sie kontrolowac chociaz wiem, ze to trudne, bo ja to tez jestem agentka - fochy miewam straaaszne, dumna, zadziorna..

    aaajjj i zapomnialabym powiedziec: dzis wskoczyłam na wage wieczorem, po kolacji (zawsze w takich glupich godzinach sie waze) i wiecie co?[size=18] 61,5 kg[/size]
    ale tickera na razie nie przestawiam - zaczekam jeszcze dzien, dwa..

    buziole Miśki - spadam, bo oczy mi sie zamykaja

  4. #3344
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    teraz wolałabym trochę bardziej intymnie
    Yhhh taka duża dziewczynka a o intymności trzeba ją uczyć

  5. #3345
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Kubaxxl - temu to się mówi odpowiedź .
    Walentynki, Walentynki , jedyny plus nieposiadania chłopa - zero starości co z tym fantem 14.lutego . Niom, znowu chyba mi babcia przywali gadkę, że w wieku prawie 21lat to ja nic tylko bym już miała się przygotowywać na życie sterej panny . Jeszcze jaki taki obaz biedy i rozpaczy tutej na forum oprócz mnie?
    Agassi - good luck na examie ! Z tym orbitrekiem może napisz aaggi, niom też ma, może pamięta cuś z zakupu o tym jakie gdzie ceny .

  6. #3346
    alluniag86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-04-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    8

    Domyślnie

    hmm zdałam state na 3 ważne że zaliczone ;P odebrałam wczoraj prawko

    hmm dzięki agassi za tą stronkę z prezentami.. to serduszko jest słodkie.. a mi się spodobało jajko z wiadomością [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ale raczej na walentynki chyba się nie nadaje ogólnie pomysł mi się podoba

    ja w sumie nie mam pojęcia co kupić.. nie lubię za bardzo jakiś pierdół nieprzydatnych.. a znowu standardowych prezentów też nie lubię nie chciałabym skończyć tylko na jakichś czekoladkach

    orbitreka też bym chciała - ale chyba znacie problem - u mnie nie ma gdzie tego postawić

    wczoraj byłam na łyżwach ciut się poobijałam.. a dziś śnieg u mnie pada ;/ taki mokry z deszczem.. wiec pogoda niezachęcająca

  7. #3347
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Zhej

    Agassku kiedyś cwicyłam na takim urządzeniu (jak chodziłam na silownie) i naprawde super bardzo mi się podobało
    nawet miałabym gdzie postawic, ale męża by chyba szlag trafil jakbym kupiła kolejne urzadzenie na którym będzie kurz osiadał dlatego nie kupię, a poza tym Kuba by po tym skakał i mógłby sobie zrobić krzywdę.

    Ago heh, gadalam z mężem o walentynkach i uznaliśmy ze w tym dniu to wszędzie tłumy będą i nie chce nam się. w ogóle to jakoś romantyzm wygasł w naszym małżenstwie, zero spontaniczności, brak chęci na cokolwiek. Rutyna

    Na razie

  8. #3348
    blackrose1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej

    Kurcze z tymi walentynkami to ja też nie mam zielonego pojęcia. Mój chłopak będzie miał ferie więc będzie w rodzinnym domu a ja będę w Warszawie bo zajęcia już od następnego tygodnia mam Także nawet nie wiem czy się będziemy widzieć. Ogólnie od dłuższego czasu nie kupowaliśmy sobie prezentów bo okazji jest kupe ale kasy nie ma Chciałabym mu jednak kupić jakieś perfumy chociaż to drogi gips a jak nie to przynajmniej coś słodkiego bo On uwielbia słodycze. Ech...nie wiem...

    Corsic
    - a jaki ma wplyw to słońce na ową podatność? Strasznie niedorzeczny wydaje mi się ten artykuł. Taki jak to moi znajomi mówią "z dupy wzięty"

    Agassi - nie martw się kłótnia <glaszcze> Raz jest lepiej a raz gorzej. Mi się wydaje że jakby ciągle było dobrze to jakoś tak nudno by było a poza tym takie pseudo idealne związki bardzo często się szybko kończą. Wiem bo moja koleżanka w takim była. Zazdrościłam jej tego że mają zawsze ze sobą super, nie kłócą się,świetnie się dogadują...Potem wyszło szydło z worka. Rozstali się w przyjaźni ale akcje sobie niezłe odwalali.

    Kitolciu - nie martw się. Wiem co to znaczy rutyna i trzeba z nią mimo wszystko walczyć. Ja np. jak pojawiła się w moim związku monotonia to zaczęłam z nią walczyć sama. Dlatego tak zrobiłam bo Michał się zorientował że coś w tym kierunku robię i głupio się poczuł że on nie robi więc też zaczął. Wiem,że małżeństwo i dziecko to coś zupełnie innego, ale dobrze jest zacząć od siebie. Może spróbuj...może właśnie te walentynki powinny być pierwszym krokiem...Kochasz męża więc zawsze coś wymyślisz Wiem to Aha i zabraniam Ci Aniu mówić o naleśnikach bo je uwielbiam więc nie kuś, nie kuś

    alluniag86 - gratuluję zdania egzaminu

    A co do orbitreka to kiedyś też zastanawiałam się nad kupnem...ale w Warszawie w pokoju nie mam miejsca i właściwie nigdy na nim nie ćwiczyłam więc postanowiłam nie ryzykować.

  9. #3349
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    egzamin napisany nie wiem czy zdany, ale mam nadzieję, że tak
    miałam fuksa z pytaniami, dostałam pierwszą grupę, a wiadomo wszem i wobec, że pierwsza grupa zazwyczaj bywa łatwiejsza więc pytania w miarę mi przypasiły :P
    oby trzy było, tym razem nie będę nawet smęciła :P

    zjadłam obiad- zupę ogórkową i 1o pierogów ze serem ale się objadłam :P
    ale nie jadłam drugiego śniadania, więc mogłam

    rowerka jeszcze nie było, ale będzie jak mi się obiad strawi :P

    myślę nad zakupem l-karnityny. co myślicie? wiem, że bym musiała trochę więcej ćwiczyć, ale to może bym się zmobilizowała? znalazłam jakąś za 3o zł na miesiąc, więc cena nie zła... kurde, myślę, myślę...

    dwa fajne spoty o anoreksji. polecam

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    yasmin: uwielbiam chińskie żarcie jadłyście sushi? bo ja jeszcze nie :P
    planujemy się wybrać, nowy bar otworzyli, tylko strasznie drogo tam chyba jest

    ago: ta Twoja waga to mnie normalnie zabiła jak Ty to robisz, że tak Ci spada? nic tu nam nie mówisz, a nagle jest kilka kilo mniej. rano, przed jedzeniem to pewnie gładkie 6o będzie

    grzybcio: no wiem, że agi ćwiczyła i efekty są tylko ja nie wiem, czy będę miała tyle zapału. póki co nie kupuję, najtańsze magnetyczne są za prawie 5oo zł, a tyle narazie nie wydam :P

    allunia: na tej stronie w ogóle jest mnóstwo fajnych rzeczy sa takie czterolistne koniczynki, które można wyhodować- też słodkie.
    ja w zeszłym roku kupiłam jakiś sweter, ale teraz nie chcę robić takich dużych i praktycznych prezentów. na walentynki ma coś być słodkiego, drobnego i od serca :P

    kitola: szkoda, że Wam się nie chce... ale na pewno coś fajnego wymyślisz. chociażby kolację, którą znów zjecie w piątkę liczą się chęci. w każdym razie też się liczą :P
    najgorsze jest u nas, jak Paweł się zapędzi i tak chce wymyślić coś fajnego, że w końcu jestes my w stresie i nic się nie udaje

    black: dużo jest takich badań. nie wiadomo czy prawdziwe, czy nie. ale jacyś ludzie w ten sposób muszą zarabiać. i pewnie oparte to jest na statystykach
    a co do kłótni... Ty jeszcze nie wiesz, że my się non stop kłócimy :P więc ja się samą kłótnią nie martwię, ale tym, że miało jej nie być, bo tak sobie obiecałam

    kurde, plan mi zmienili. do dupy. tzn. nie jest tak źle, bo poniedziałki i piątki mam prawie wolne. ale we wtorek, środę i czwartek siedzę długo. i nie wiem co z moim angielskim wtorkowym- wtedy mam jakiś wykład, ale taki, na którym obecność jest obowiązkowa i sprawdzana a chyba inne dni mi nie będą pasowały. źle.
    kurde no... ale coś wymyślę może

    miłego popołudnia! :*

  10. #3350
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    o kurde, 10 pierogów ale jesli były nieduże... zaraz sobie obejrzę te filmiki, chociaż mam raczej problem z oglądaniem plików online, ponieważ mam wolny net

    oooo, już oglądam...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •