dzien II

dla tych, ktorzy nie wiedza, co sobie zrobic na obiad: polecam kurczaczka grillowanego / smazonego na pikantnie z Czarnym Paskudztwem. Czarne Paskudztwo robimy tak:
- kupujemy pieczarki na przecenie (takie ciemne, stare, odwodnione)
- odzieramy pieczarki ze skory (przy okazji wyladowujemy zlosc na swiat) i siekamy na plasterki
- dusimy na niewielkiej ilosci oleju wraz ze spora iloscia posiekanej pietruszki, tak by odparowala sie cala woda
- dodajemy serek topiony Krowka Smieszka light i mieszamy energicznie, zeby z serka zrobil sie sosik. Doprawiamy sola i pieprzem.
I juz. Wyglada jak kawalek posiekanej smoly, ale smakowite jest i pasuje do ww. kurczaczka.

a dla tych, ktorzy wola zupy - Najprostrzy Krem
- zagotowujemy bulion (z kostki albo domowej roboty)
- wrzucamy do niego rozyczki brokula albo kawalki 2 niewielkich cukinii (bez skory)
- gotujemy do miekkosci i dorzucamy 2 serki topione
- miksujemy, doprawiamy ulubionymi przyprawami
Opychamy sie (mozna spokojnie zjesc 3 talerze dziennie)