bede sie skarzyc.
Wszystkie piekarnie zlosliwie usadowily sie kolo mojego domu. I sklepy z owocami tez. Jakos wczesniej nie zauwazylam, ze z kazdej wystawy smieje sie do mnie chlebek albo drozdzoweczka. Dopiero 2. dzien, a juz na widok jajek mam mdlosci![]()
Zakładki