-
juz jestem... dziwnie mi ostatnio... ale nie bede narezkac Przeciez... @ sie kończy wiec mam nadzieje, że ta ochota na słodycze tez zostanie zneutralizowana...
wiecie... ja tez chciałabym mięc dzidziusia... tylko póki co czekam na jakiegos tatusia
-
Czesc piekne!
U mnie ostatnio strasznie duzo sie dzieje i tylko czytam posty bo nie mam czasu kiedy pisac. Wczoraj byla jakas awaria i wylaczyli mi ogrzewanie na dwa dni O.O Siedzialam w domu w kurtce normalnie :\
Ostatnio mnie dreczy to, ze patrze w lustro, czy na zdjecia i widze siebie dalej taka gruba jak bylam :\ i wogole jakos taka szeroka sie czuje, nie rozumiem tego. Tez tak macie?
Di.
-
buraczeq wreszcie jestes !!!!!!!! gratuluje aparcika to przede wszystkim
,hmm cy mi sie zdaje czy Cie jakas chandra złapała?! mam nadzieje że przejsciowe i wracasz do formy...
natalko masz racje - ja też sie nie moge doczekac kiedy spotkam kogos odpowiedniego...takiego który mogłby byc tatusiem moich dzieci ...
a co do ciąży ...ja mam problemy z moim układem hormonalnym ...leżałam w szpitalu...tam mi powiedział pan doktor ...że w przyszłosci mam tylko 20% szansy na zajscie w ciąże
(kurcze aż sie znowu popłakałam) ....pamietam że jak mi to powiedział - to było straszne ....nikomu nie życze ...
poszłam do mojej pani doktor ...i ona zrobiła mi testy ciążowe -bo nie wiem czy wiecie ale takie testy też badaja hormony odpowiadajace za ciąże i przebieg - na szczescie te mam dobre , uspokoiła mnie i powiedziała że bede mogła miec normalnie dzieci i oby to była prawda !!!!innej mysli nie chce dopuszczac do siebie.
wiem że moja gospodarka hormonalna to też wynik a zarazem skutek mojej nadwagi ...dlatego tez musze koniecznie schudnac chocby w trosce o zdrowie !DAM RADE !
Diaes w koncu jestes !!!! ja rozumiem moja droga ze jestes zajeta ale napisz chociaz jedno zdanie ze zyjesz
a tak ogolnie-prosze sie nie dołowac i do tego lustra wpadac w samozachwyt
-
na pewno będzie w porządku Marlenko... :* musisz tak myśleć i na pewno tak będzie... :*:*
-
Ale mi się dziś bardzo przykro zrobiło
Zawołała mnie pielęgniarka na zaległe badania typu mierzenie, ważenie, ciśnienie, wzrok. Zapytałam się jej czy mogłaby mnie nie ważyć, ponieważ jest to dla mnie krępujące, bo mojaga waga się zmienia ze względu na odchudzanie. Powiedziała, że mnie zważy ale mi nie powie ile ważę. Poszłam na taki układ. A później się mnie pyta, czy mam jakieś problemy zdrowotne oprócz walki z otyłością i czy lubię sobie pojeść...
I tak się zastanawiem, czy ta kobieta wie, co to jest otyłość? BMI musi być między 30 a 40 czyli, żebym była otyła musiałabym ważyć co najmniej 90kg. A tyle napewno nie pokazała jej waga. I będzie się bawić w psychologa... Czy lubisz sobie pojeść?
A co ją to obchodzi
-
jaka typiara...
było jej coś powiedzieć :P
-
noe dziekuje Kwiatuszku za miłe słowa i tez w to wierze
!!!!!
natalko wiesz tak to jest ....nie którzy ludzie nie maja poczucia smaku ,klasy i delikatnosci...nie wiem o co chodzi takim osobom ? chyba sami maja kompleksy i lecza je po przez wlasnie tego typu"uwagi"
A ja Ci napisze tak - nie masz sie co wstydzic swojej wagi,a tym bardziej wyglądu ....figurke masz super ,a pani pielegniarka niech buja szczypiorki w ogródku ...głupia krowa !!!!!!!!!!!!!!!!
ale sie wyzyłam ufff 
w piatek jade odebrac steper bo okazało sie ze ten sprzedawca mieszka niedaleko mnie ;D
-
oj dziewczynki... ta sesja się jeszcze na dobre nie zaczęła a ja juz mam dość 
cały czas praktycznie siedze przed kompem i jakieś prace pisze... dzisij zaczęlismy robic analize podręczników do gimnazjum pod względem zadaniowym... głupota!!
Marlenko ja to mam ostatnio takie baaardzo zmienne nastroje... od euforii po rozpacz... nie jest dobrze.. niestety...
chyba bede się musiała wybrac w najbliższym czasie do ginekologa bo coś mi sie pieprzy ten okres..
a Ty bądź dobrej mysli... dzidzius jets błogosławieństwem a Ty na takowe zasługujesz, gdy bedziesz gotowa...
Natalko... kochanie nie przejmuj sie głupia cipą!!! (przepraszam za wyrażenie) ale nie warto... ja mam znowu na uczelni taka pielegniarke, która mnie strasznie chwali (znaczy się chwaliła bo juz z miesiąc u niej nie byłam) i podtrzymywała mnie zawsze na duchu... ta Twoja to jakis niewypał jest...
popatrz w lusto!! jesteś sliczna!!!!
-
natalko: może ona nawet nie wiedziała, ze mówi coś nie tak?
wiem, wiem, zachowała się nieprzyjemnie
ale Ty jej powiedziałaś, że waga Ci się zmienia i że się odchudzasz
ona coś po prostu zagadała, a że otyłość, nadwaga nieważne
przecież teraz już nawet nadwagi nie masz!
i ona na pewno to widziała 
a Ty się nie przejmuj
sama widzisz jak wyglądasz
i wiesz, że bardzo ładnie
Twój chłopak to widzi
my to wiemy 
ja też wciąż tylko się uczę i uczę 
i mi nie wychodzi
teraz musze się sprężać, na uczelnie jadę
buziaki :*
-
WITAM SKARBY MOJE
POSZUKUJĘ ODPOWIEDZI NA PYTANIE: JAK NIE RZUCAĆ SIĘ WIECZORKIEM NA JEDZONKO, CZY KTOŚ TUTAJ MI POMOŻE 
POZDRAWIAM
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki