Wątek: 16.07.06 REAKTYWACJA - teraz musi sie udać - DŻAGA Z 86 na59

Agassi i Aaggii szkoda klawiatury na pouczanie Olgi. Ja już jej troszkę nawrzucałam za to jedzenie, jestem takiego samego zdania co Wy, i jak widać żadnych skutków to nie przyniosło. Moim zdaniem Olga sama musi zrozumieć, prawda Olga? A jak już o tego dojdzie, to wolę nie prorokować...

Ja właśnie kończę naukę i za chwilkę zabieram się za brzuszki. Na diecie jestem od poniedziałku zeszłego tygodnia ale boję się wejść na wagę (wejdę za tydzień w niedzielę), choć widzę po sobie, że obwody mi się zmniejszyły I mojej mamie, która jest ze mną na diecie również.

Buziaki :-* :-* :-* Pozdrawiam :P

Kiedy ja nie jestem chora, a okres mam, nawet w tych dniahc się zbliża już
Dzięki, że się martwicie, ale ja naprawdę jestem zdrowa i taka zostanę.
A wolę zjeśc te 400 niż więcej i potem tracić je w jakiś głupi sposób typu wymioty czy Xenna. Chyba przyznacie mi rację, prawda laseczki?
Pozdrawiam was buziaki :*

Hej. Ja dzisiaj zero sportu tylko godzinka spacerku
Zjadłam coś ok 600 kcal. Schudłam bo widze po spodniach ale sie nie waże
Dziewczyny dajcie pomysły na mało kaloryczny i mało skąplikowany obiad, bo ja już pomysły trace a nie chce jeść tego samego ciągle

Olga powiedz mi z czego ty sie odchudzasz? Jak według wskaźnika BMI ty masz niedowage właśnie teraz to dopiero zauważyłam

HEJ DZIEWCZYNKI CHCIAŁABYM SIĘ DO WAS PRZYŁĄCZYĆ WIDZE ŻE JEST WAŻ TU DUŻO I DUŻO RAŹNIEJ NIŻ GDZIE INDZIEJ NIE BĘDĘ OPISYWAĆ O SOBIE BO JAK KAŻDA Z NAS TUTAJ CHCE SCHUDNĄĆ OSTATNIO 6 M-CY TEMU SCHUDŁAM 18 KG NIESTETY PRZYBYŁO MI 8 Z NICH Z CZEGO NIE JESTEM ZADOWOLONA. OBECNIE PRÓBUJĘ ZEJŚĆ DO WAGI 55 ALE ZAMIAST NA DÓŁ TO PNE SIĘ DO GÓRY. OBECNIE WAŻĘ 66 KG PRZY WZROŚCIE 170 CM. MOJE WYMIARY SĄ OKOPNE WIĘC NIE BĘDĘ TUTAJ ZAŚMIECAĆ STRONKI. DZIŚ MIAŁ BYĆ MÓJ 1-SZY DZIEŃ DIETKI ALE JAK TO OSTATNIO BYWA - PRÓBUJE ZACZĄĆ OD PONIEDZIAŁKU - KAŻDEGO - NIC Z TEGO NIE WYCHODZI. JUTRO JEST CZWARTEK I KOLEJNY DZIONEK NA PRÓBĘ. POSTANOWIŁAM ŻE ZJEM TYLKO OWOCE - JAKO DIETA OCZYSZCZAJĄCA ORGANIZ - MAM NADZIEJĘ ŻE WYTRWAM A WY MI W TYM POMOŻECIE. TRZYMAM ZA WAS WSZYSTKIE MOCNO KCIUKI I ŻYCZĘ WYTRWAŁOŚCI W CHWILACH SŁABOŚCI

wasa z szyneczka i ogóreczkiem oraz jabuszko 150 kcal
płatki nestle fitness z mlekiem 220 kcal
zupka grochowa bez niczego ( sama woda ) 150 kcal
szpinak+ marchewka +ogorek kiszony+ 5 paluszków rybnych ( pieczonych) 300 kcal
brzoskwinia duza 100 kcal
RAZEM -920 kcal

No tak ... bylam blisko tysiaka .Dzis padam na pyszczek po prostu ...wogole caly tydzien mam taki chyba przed egzaminem...nie mam sily sie ruszyc i spie juz o 21.
Czuje ze na wadze w sobote nie zobacze zadnych rewelacji ;/ no ale przynajmniej kalorie w miare sie jako tako trzymaja i moze nie wróca do mnie moje straconki smalcu ;p . BUZIAKI :*
ps witaj beciu !

olga: ale po co masz wymiotować? przecież jedząc 1ooo kcal na dzień i tak zjadasz mniej niż powinnaś, więc na pewno nie przytyjesz

dziewczyny czy Wy się nie męczycie na takich dietach? jedna 3oo, druga 6oo

becia: cześć a Ty co proponujesz za dietkę?

Agassi co ty mi tu sugerujesz ??? ;p Kochana ja zjadam dziennie 1000 albo nawet 1100 .Czasami mi się zdarzaja takie dni że zjem mniej ale to tylko i wylacznie z tego powodu ze jem malo kaloryczne rzczy ale zapychajace i nie jestem glodna .
A Olga to faktycznie przesadza jak bym miala paska to juz by dostala dawno ;p;p;p.Nie dotrzymujesz umowy KOCHANA mial byc tysiak to tysiak a ty zjadasz o 700 kcal mniej ...no ale ja juz ostatni raz tu pisze na ten temat...Zrozumiesz nas kiedys po co to piszemy a poki co jezeli nie chcesz sluchac naszych rad nabywaj doswiadczenia ...
oby sie to nie skonczylo placzem twoim i twoich najblizszych

Witam

Olga wiesz co ty chyba naprawde powinnaś dać sobie spokój z dietą i przestawić się na ćwiczenia. Jak patrze na to co zjadłaś to się dziwie że jeszcze funkcjonujesz normalnie. Co do okrosu to powiedzmy że jeszcze go masz - piszesz że będzie na dniach a skoro diete zaczęłaś 10 września to byłaś jakoś w połowie cyklu więc ta jeszcze będzie ale poczekaj co będzie za miesiąc.

Agassi mój pies ma 9,5 lat i jak tylko dotarłyśmy do domu obraziła się i do wieczora nawet na mnie nie patrzyła, udawała że mnie nie słyszy. Dlaczego do wieczora bo jak położyłam się do łóżka to humorki jej przeszły bo tylko ja jej pozwalam spać w łóżku pod cieplutką kołderką. Dzisiaj bolą mnie troche pośladki a po za tym ok. Właśnie próbuje wymyślić jakieś ćwiczenia na dzisiaj pewnie będą to ćwiczenia na górna partie bo dół narazie wysiada a do jutra wieczorem musi się zmobilizawać bo jak już pisałam jade do rodziców i jedyna gimnastyka to wieczorne lub poranne biegi (biedna psina)

P.S. O książce jeszcze pamiętam
Pozdrawiam.

Witam

To jeszcze raz ja była prośba o niewymyślny obiad:

Np: 364 kcal
Pierś z kurczaka bez skóry gotowana w warzywach (150g), ziemniaki gotowane (100g), gotowana marchewka z groszkiem(100g), szklanka bulionu z kurczaka.

343kcal
Gulasz cielęcy(150g), kasza gryczana (30g - waga przed ugotowaniem), surówka z kapusty kiszonej (150g), szklanka czystego barszczu czerwonego

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] <-------- chciałabym zebys to obejrzała Olguniu i powiedziala mi co o tym myslisz ? Jest tam rówiez twoj ideal kobiety Kate Moss...
Dziewczyny tez niech sie dziela opiniami...