Wątek: 16.07.06 REAKTYWACJA - teraz musi sie udać - DŻAGA Z 86 na59

czesc dziewczyny!!!!!!!!

no i ja jestem ...

natalko racja ...im tu chyba cały czas nawala i zaczynam sie zastanawiac czy przed tym zbieraniem kasy na nowe serwery strona nie chodziła lepiej cały tydzien nie umiałam sie dostać !!!!!!!!!!!!

do dietki ja też wróciła a na wage stanełam i było 83 kilo jo-jo jak nic !!!!!!!!! no i teraz sobie jestem na tysiaczku ...mam nadzieje ze zrzuce to co trzeba i reszte też ...

buziaki laski

czesc dziewczynki !

na początek życze miłego dnia wam życze
znalzłam super stronke wejdzcie , moze i wy znajdziecie cos dla siebie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

buziaki

no to skarby Wy moje kochane!!!!
jestem i ja

a co u mnie z dietką??
hmmm...

Natalko baaardzo chciałam iść w Twoje ślady, ale chyba jednak ta SB nie dla mnie dziś nie wytrzymałam i.. jak na złość na raz pochłonęłam całą puszke ananasów (kara za to, że wogóle takowe trzymałam w pokoju )

a tak ogólnie to nawet szło... problem w tym, że ja teraz nie mam czasu na posiłki
dziś śniadanie zjadłam o 11 a potem dopiero obiad o 18... i myślałam, że na tym zakończe, ale się nie udało
około 22 zjadłam serek wiejski light, puszke groszku no i te ananasy

ale za to... od kilku dni nie miałam w ustach niczego słodkiego... choć kusi.. kusi!!!

myślę, że ja sobie ciut zmodyfikuje tą SB :P znaczy się nie będe jadła ziemniaków, chleba (i tak tego nie jadam ) ryzu, kaszy, kaszek itp... ale np jogurty owocowe i co najważniejsze.. owoce!! bede


a teraz najlepsze
całkiem sporo się ruszam i to regularnie

2 razy w tygodniu basen 45 minut a od przyszłego tygodnia będzie 3 razy i codziennie biegam minimum 30 minut
a dzisiaj miałam meega ruchowy dzień
o 14 pojechałam na rowerze na korepetycje, po powrocie szybko obiadek i znów na rower i nad wisłę na spacerek z przyjaciółką <wcale nie mam tam blisko :P > ledwo wróciłam, szybko się przebrałam i sio na jogging
a potem robiłam pranie ręczne pzrez... 3 godziny nie wiedziałam, że jest taakie męczące

wczoraj przez kilka godzin szlałam w clubie.. jutro powtórka
i jeszcze codziennie 8 minut ABS a na wadze... standardowo... 69 no cóż... mój organizm chyba się pzryzwyczaił <a poświętach było... 71,5 >

Buziaczki Skarby Wy moje!!!!

ja też się wzięłam za siebie... damy radę!!

no dziewczynki pogoda nam sprzyja do ruchu ...wiec musze wyciagnąć rowerek i korzystac
ja również myśle ze SB nie byłaby chyba dla mnie wiec zostaje na standardowym tysiaku !
Buziaki i milej niedzieli!:-*

komu sprzyja pogoda temu sprzyja :P
niektorzy sa chorzy


ale od juttra BASTA!!

gdzie jestescie? potrzebuje Was!!!!!!!

ja mam nadzieje kotek, ze opis "od jutra" nie był o diecie bo wiesz... jutro tez mogłoby być "od jutra"

WALCZYMY!!!!

Jest potrzeba - zgłaszam się Mam taką samą nadzieję jak Buraczeq, bo również widziałam opis na GG...

Ja teraz przerzuciłam się na warzywka, bo takie pyszne są i smakują tak wspaniale. Tylko jeszcze trochę drogie. Wczoraj kupiłam sobie takie małe ogórki, z których robi się kiszone (najbardziej lubię je pochrupać zamiast np. chipsów ) i pomidorki - czerwone, dorodne i smakują rewelacyjnie. Poza tym mam zrobiła duszoną młodą kapustę Teraz to schudniemy szybciutko. Tylko trzeba być twardym i trzymać się z dalek od owoców, bo niestety są słodkie i kaloryczne. Ale, kiedy pojawią się truskawki, to raczej nie wyrobię...

dzis miała być głodówka ...ale mi nie całkiem wyszło acz kolwiek i tak jestem zadowolona
zjadłam :
2 zupki chinskie 500 kcal
2 wasy z serkiem smietankowym niskokalorycznym 100 kcal
5 kotlecików sojowych 130 kcal
jogurt zbożowy 180 kcal
kaszka Campina 200 kcal
bulion kubek na połowie kostki rosołowej 100 kcal

RAZEM : 1210 kcal
w tym 200 spalone na steperku

zaraz ide na spacerek ...

ja dzis skapitulowałam głodówki nie dla mnie ....a Ciekawe jak Malinka ??? Ona tez miała dzis głodowac