-
Hej dziewczyny Sniadanie zjedzne
3x wasa żytnie
jajko
pasztet sojowy
papryka ok 200 kcal razem, a za jakiś czas wypije kawe
natalka widze że ty to prawdziwa fanka zupy pomidorowej jesteś
-
Czesc dziewczynki !!!!
Natalko :****** kochanie mi tez Ciebie brakowało i wszystkich was dziewczynek !Jak ja sie ciesze ze tu trafilam ... i choć nie znamy sie na żywo czuje w was przyjaciółki - kiedy trzeba wesprzecie ,nie potepicie a dacie rozsadne rady .Chciałabym sie kiedys z wami wszystkimi spotkać.Natalko gratuluje Ci osiagniecia celu - oby tak dalej .a zupe pomidorową to i ja UWIELBIAMMMM jedna z moich słabosci (zwłaszcza z ryzem) .
agawe Ty to chyba ksiazke powinnas pisac -niezły z Ciebie wzór .Az mi wstyd bo ja na poczatek dnia zafunduje sobie zupke chinska ...jakos to nie zdrowe za bardzo ,no ale musze sie spieszyc bo jade do miasta. Jak tam Twoja praca agawe ?
Dziewczynki Buzilki i miłego dzionka :******
-
Coś się ze mnie zupiara ostatnio zrobiła Właśnie wsunęłam rosołek z gniecioną marchewką zamiast makaronu A jak mi się cieplutko od razu zrobiło... Naszło mnie dziś bardzo na żółty ser. Poprosiłam mamę, żeby wracając z pracy kupiłam najbardziej odtłuszczony jak się da. Dziś święto serka, uwielbiam go Nie mogę w końcu zapomnieć jak w ogóle smakuje ale nie mogę też przesadzić, bo serek był jednym z produktów, które mnie zgubiły Do tej pory zjadłam około 450 kcal - pomidorowa, jogurt, rosół, więc moge jeszcze drugie tyle
-
Marlenka -ze wszystkich sił trzymam za ciebie kciuki,żeby ci się udało
Ja z podobnej nadwagi zaplanowałam zejście do 60 kg w przeciągu roku - wydaje się to długim terminem- oby tym razem ostatnim
-
marlenka praca męcząca troche, to bieganie po schodach mnie wykończy, a jeszcze teraz takie zimno a w tych klatkach ciepło normalnie szok termiczny można przeżyć
Narazie zjadłam 700 kcal i tak sie zastanawiam co by tu jeszcze ugryść
-
->zupka chinska - okolo 250 kcal
->jogurt danone + wasa z serkiem topionym 200 kcal
->warzywa duszone na patelni ( z odrobinką masełka) + 50 gram gotowanego ryżu długoziarnistego z odrobinka serka topionego ( przepis którejś z forumowiczek) -350 kcal
RAZEM-800 kcal
PODSUMOWANIE - hmm...nie czuje sie jakoś głodna , ale chyba jednak za mało zjadłam ... nie chce zadnych jojek potem :Pmusze sie trzymac równo jakiejs liczby .
natalko - chyba nie mogłybysmy razem mieszkac bo bysmy sie utuczyły...nie dosc ze pomidorowa to jeszcze serek żółty....UWIELBIAM !!!!!!! Wogóle ja to białkożerca jestem serki wszelkiej postaci,mleko,jogurciki i miesko....ehhh ....pychotki :P .
LaGruba ( oraz Kirden) dziekuje ....po prostu widząc takie posciki az mi sie siły zbieraja...na prawde jestem bardzoi wdzieczna za zyczenia ...a moze jednak jeszcze nie dziekuje ,bo zapesze .TAK CZY SIAK JESTESCIE KOCHANE:*****!Kirden zapomniałam Ci pogratulować bombowego efektu . SUPER schudłas ...teraz tylko trzymaj sie mocno tej wagi.LaGruba ja chciałam rzec to samo...ŻYCZE CI doscia do wymarzonej wagi i dużo dużo wytrwałosci -w razie czego wal tu ;p.
agawe Ty nie próznuj kochana tylko jakiegos masazyste kombinuj ...no i jeszcze zeby jakoś rozgrzać umiał( niekoniecznie ciepłymi herbatkami) ....no a jesli kandydat juz jest to jakas sugestia moze dla niego .
Moje kochaniutkie to by było tyle na dziś...życze słodkich snów i do poczytania jutro :****! papapa :*
-
hej
ja tylko na momencik, bo jest już bardzo późno (jak na mnie przynajmniej) a jutro wstaję o 6 znowy
zresztą jak zawsze
więc było 15oo
rowerka niestety nie, bo nie było czasu, o 19:3o zlądowałam do domku, a o 2o przyjechał Paweł, zeby mnie uczyć chemii
kurde... i jutro to samo
to idę już do łóżeczka, trzymajcie się kochane :*
-
Hej dziewczynki ! Jak tam dzionek mija ??? U mnie ok - zostałam nianią 8miesiecznego Kubusia nie taka ciezka praca jak u agawe ale cierpliwosc to chyba tez trzeba miec .Kalorie narazie ok ...odezwe sie wieczorkiem ....buziaki ....:*
ps.Agasku na początku zawsze tak jest meczą i oraja na pierwszym roku zeby wykruszyć studentów...przetrwasz to na pewno z czasem bedzie lepiej .No a CHEMII w patrze sie dovbrze uczy hehehe .
-
Hej Narazie 830 kcal i jeszcze sobie tylko jogurcika spożyje
marlenka już nie potrzebuje masażysty moje nogi nie odczuwają już tych 150 klatek , uodporniły sie.
-
No to czas na spowiedź ----
3 wasy z serkiem topionym i jajkiem + danio kokosowe ---250
2 pieczone białe kiełbaski 400 kcal
duszone warzywa - 100 kcal
mały talerzyk spagetti ze smażona kiełbaską i cebulką + 2 lampki białego wina 400 kcal
kawa ze śmietanką i (nie wiem czy nie z cukrem) -25 kcal
RAZEM-1175 czy jakos tak ..nawet liczyc mi sie nie chce ...ehhh
PODSUMOWANIE - dzien byłby udany pod względem kalorycznym gdyby nie wizyta u przyjaciółki która na sam koniec nafaszerowała mnie tymi bombami kalorycznymi....i nawet odmówiłam spagetti ale jej mama prawie sie na mnie obraziła i mimo wszystko mi nałożyła...ehhh...i jeszcze te wino ....no trudno -JUTRO BEDZIE LEPIEJ !
Teraz zmykam spalić choc 1/4 tego co zjadłam dziś ...BUZIAKI DZIEWCZYNKI :*****!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki