-
Hej dziewczynki ! No i nastąpił dzien zmiany tickera - jak widac z 80 jeszcze nie spadlam no ale lepiej tak niz jak na poczatku.Poza tym ostatanio jakos siie zniechecilam tzn.tak jak pisalam jakas rutyna mnie dopadla.No ale zmiany tickera dobrze mi robia -jak widze ze koniczynka moja sie posuwa to az mi naplywaja nowe sily .No ale musze sie bardziej pilnowac - wczoraj np. ładna dieta przez caly dzien a na wieczór znajomi mnie wyciagneli do pubu...no i zamiast piwka co prawda kupilam sobie lampke wina i nie byloby to takim grzechem gdyby nie paluszki slone ktore w pewnym momencie pojawily sie na stole i agasku mialam to samo co ty ....mial byc jeden ,potem drugi az w koncu nie zorientowalam sie kiedy zzarlam pol paczki .Dzis jade do babci ktora mieszka kolo Kielc i nie bedzie mnie az do niedzieli.babcia zawsze funduje jakies pysznosci a dziadek przynosi do domu slodycze - o zgrozo zeby mi sie udalo to wytrzymac .No ale dostalam jeszcze wczoraj okres a jak wiadomo kobieta w trakcie zlych dni ma zachcianki....czyli pychotki babci + zachcianki = no ale postaram sie byc silna ;pale wy trzymajcie za mnie kciuki MOCNOOOOO!
agassi praca w mc donaldzie bylaby dobra na diete- podobno ci co tam pracowali lub pracuja mowią ze ... w zyciu juz nie tkna stamtad jedzonka -moze to jakas mysl
darciu ale ty silna jestes i cierpliwa.Ja to chyba za pierwsze stazowe kupilabym sobie na twoim miejscu jakies spodnie w nowym rozmiarze.Trzymaj tak dalej :***!
agawe ulotki kiedys tez roznosilam ale wymieklam po jakims czasie - moze nawet nie ze wzgledu na sama prace ale ze wzgledu na ludzi.Bo wiesz jak to jest nikt nie lubi smieci pod drzwiami...no ale do diety to idealna praca wiec wytrwalosci Ci zycze .
no to ja znikam dziewczynki , walczcie dalej i milego weekandu .Wielkie usciski i buziaki dla kazdej z WAS :*****!!!!
-
Ja bylam oswtatnio na wycieczce w gorach. No i jak jako tako w pociagu nic nie jadlam, to na wycieczce chodzilam z klasa na pizze, jadlam ciastka (jednak nie w duzych ilosciach) mimo to bylam przekonana, ze jem wiecej i to duzo swiecej niz w domu (odejmujac alkohol:P). Przychodze do domu, staje na wage, a tu kg mniej O.O od tygodnia waga mi stala na 75, wiec bylam przekonana, ze po powrocie bedzie na 76, a tutaj taka niespodzianka znaczy to, ze nawet 2 dni szalenstswa kalorycznego nie wplywaja tak bardzo na diete
Co do rutyny, to mi sien jakos to nie zdarza. Rano jem kanapke z tym, co edzie lezalo w lodowce, a na obiad jem ryz z roznymi miesami. Rutyna mnie nie dopada, ale codziennie mam cos innego do jedzenia - to tez robi swoje ostatnio jem mniejszczy obiad, ale za to pije podrodze Kubusia (170kcal) i potrafie sie poczuc nim najedzona a wybor Kubusiosw jeswt duzy
No ale sie rozpisalam
Milego dnia wszystkim
-
Cześć Piękne Wczoraj miałam ciężki dzień... Spotkałam się z tatą (od 8 lat nie mieszka z nami), zabrał mnie do Pizzy Hut. Nic nie wiedział, że jestem na diecie. Zamówił sobie małą pizzę hawajską i pieczywo czosnkowe z serem a ja bar sałatkowy i sok ze świerzo wyciskanych grejpfrutów. Zjadłam całą michę warzyw i tak się najadłam, że nawet ta pachnąca pizza nic mi nie przeszkadzała Ale za to wieczorem poszłam do mojego chłopaka i zjadłam całe opakowanie orzeszków ziemnych Ja uwielbiam orzeszki Wiedziałam, że kiedyś wymięknę Za ten wczorajszy grzeszek dziś pokutuję. Cały czas latam do kibelka i wydalam te ziarenka. co za dużo, to niezdrowo Do tej pory zjadłam tylko zupkę pomidorową i wypiłam kawę. A wieczorem czeka nas (mnie i Kochanie) wyskok na piwo ze znajomymi, z którymi bardzo długo się nie widzieliśmy. Nie wiem, co mam zrobić. Zobaczę jak to wszystko się potoczy.
Miałam zacząć chodzić od października na aerobik ale nie mam na to czasu. Wczoraj postanowiłam, że kupię sobie rowerek stacjonarny albo steper LTT (to taki, na którym oprocz ruchów w dół i w górę wykonuje sie jeszcze na boki, ćwiczenie przypomina jazdę na rolkach) i będę ćwiczyć w domu. Mam odłożone pieniążki, to spożytkuję je w dobry sposób.
Agassi proponuję Ci na weekendy pracę kelnerki. Zawsze kogoś potrzebują, nabiegasz się przy tym, więc ćwiczena masz z głowy i zarobki też nie są marne zwłaszcza, że spore napiwki sie trafiają
Agawe podziwiam Cię z tym bieganiem. Ale przynjamniej schudniesz sporo Życze Ci powodzenie, bo wiem, jaka to wyczerpująca fizycznie praca.
Darucha zrób sobie dużo jakiejś zupki, to będziesz miała obiad częściowo z głowy, a do pracy sałatki i jogurt.
Marlenka gratuluję spadku wagi. Moja ostatnio w miejscu stoi - wciąż 76 kg Ale sądzę, że niedługo znowu zacznie spadać.
Diaes ja za góry serdecznie dziękuję. Kiedy byłam na ostatnim obozie właśnie w górach, 2 lata temu, tak mnie przegonili, że nabawiłam się kontuzji mięśni łydek i w ogóle nie mogłam chodzić. Od tamtej pory w góry tylko rekreacyjnie bez przeciążania.
-
po czym tak wydalas?
hm chyba kupa nie leci tak po orzeszkach ? :P
-
-
A ja dzisiaj zgrzeszyłam zjadłam troche sernika mojej mamy - ale nie mogłam przejść obok niego obojętnie
-
Oj coś mało odwiedzamy nasz topic Nieładnie. Trzeba nad tym popracować Ja jestem właśnie po obiadku - bitki wołowe duszone z cebulką i buraczki. Mniam... Na śniadanie zjadłam nietypowo, bo zupę pomidorową z ryżem. Do tej pory troszkę ponad 500 kcal więc jeszcze 400 mogę zjeść. Troszkę nagrzeszyłam przez ten weekend - w piątek piwko ze znajomymi (ale wcześniej zjadłam tylko zupkę) a wczoraj wielgaśny jogurt około 400 kcal ponad limit chyba. Ale od dziś wracamy do normy i nie da rady z wykraczaniem nad kreskę W tym tygodniu zamawiam steper więc niedługo zacznę porządny trening na nogi, nie można cały czas skupiać się tylko na brzuszkach.
Mój kolega, który bardzo dba o formę - trenował sambo, kick-boxing a teraz judo, ponadto chodzi na siłownię, pochwalił mnie za dietę i chęć ćwiczeń Z jego ust to naprawdę wieeelki komplement
-
hihi ^^ fajny ten koleegaaa niezle ciacho musi byc mozna go wszamać ?
-
Usiorka kolega fajny choć zupełnie nie w moim typie, ciało faktycznie ma ok ale od ponad 3 lat jest już zakochany i wierny więc żadne podskoki nic nie dają Za to go szanuję
-
AJC cego wsyscy faaaaaaaaaaaajnie sie zapowiadający musza byc zajeciii? STRASSSNNEEE :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki