-
Też chcę schudnąć!
Hejka! Jestem Magda mam 14 lat, 160cm wzrostu, słodkiego piieska ...i chcę schudnąć około 6-7 kg, to mi wystarczy. Nie wiem wogóle od czego zacząć więc proszę o rady. Może byście coś podpowiedziały. Dietka 1000 kcal? Moze to i dobry pomysł. Czekam na odpis...pozdrowionka:*
-
Czesc Aktorka a ile wazysz powiedz nam to najpierw bo byc moze dietka wcale niejest ci potrzeba i moze ci zaszkodzic dobrzeTu niema sie co wstydzicNo a takto dieta 1000kcl albo ,chleb bialy zastap czarnym,jedz duzo chudego miesa i ryb oraz warzyw i owocow i pij duzo wody mineralnej oraz herbatke czerwona.Unikaj slodczyCwicz sobie troszke codziennie tez:*No a przedwszytskim nieglodz sie tylko odchudzaj z glowa
Pozdro:*
-
czesc dziewczynki ! witam w ten piekny niedzielny poranek(dobry z tego wzgledu tez ze od dzis spimy praktycznie "godzinke dłużej") !!u mnie humorek z rana narazie ok i oby taki byl do konca dnia ;p !Narazie zjadłam kiełbaske pieczona w piekarniku (standardowy kawałek ) + sałatke z 2 małych pomidorków z cebulką (pieprz i sól tez).Poza tym w koncu z rana poćwiczyłam wiecej niz tylko kilka brzuszków .Moze po tym czuje się dużo lepiej...
Diaes rany aż mnie ciarki przeszły jak czytałam twój post ...6 z przodu już bedzie tuż tuż.Strasznie się ciesze ze Ci tak dobrze idzie ale nie zwalniaj bo gonie gonie hihi !
Darciu nie masz co sie przejmowac - widzisz jak to jest jak ktos ma ma cos to chce na odwrót -może to nasza kobieca natura.A biust to symbol kobiety -tak było jest i bedzie i nie ważne czy jest moda na figury tzw."szparag-deska" czy może "gruszka-cebulka" to jedno zawsze bedzie ważne u kobietki.Staruszkami się nie przejmuj też - niech maja chwile uciechy hehe z widoku .Fakt nie którzy sa oblesni i nie jest to miłe-no ale o czyim wychowaniu to świadczy ich czy twoim?Poza tym Twój facet musi byc niesamowicie zachwycony że ma taką KOBIETKE -bo jak to moi kumple mówią nic tak nie działa"jak okład z młodej piersi" hehe.Co do ćwiczen na ramionka musze przyznac ze wstydem że dawno nie robiłam żadnych ćwiczeń .Kurde jakoś z tym mam najwiecej problemów -rano nie umiem się zwlec z łózka wczesniej a wieczorem zwyczajnie nie mam siły po całym dniu.No ale juz sobie wydrukowałam twoje ćwiczonka na ramiona i brzuszki od Natalki i postaram sie to jakos przez listopad popróbowac.Taka moja obietnica dla Ciebie- postaram się nie nawalaic chociaz taka mobilizacja do ćwiczen .Złoże raport na koniec listopada .
Aktorko witaj na naszym pościku! Jestes w bardzo młodym wieku -im jest się młodszym tym łatwiej schudnąc ,jednak pytanie czy na pewno musisz sie odchudzac?Tak jak napisała Kirden napisz wage...a poza tym to co do dietki tez zgadzam sie z Kirden -nic nowego się tu nie wymysli.No może pod wzgledem psychicznym -musisz byc cierpliwa i wierzyc w to ze osiągniesz sukces .Powodzonka:**!
Kirden co ty tak mało jesz ??? Trzy posiłki tylko ??Oj niunia bo bedzie klaps w dupke ;p;p;p!Co do wagi sie nie przejmuj wiesz jak to jest z tymi postojami...trzeba wytrwałosci no a poza tym i tak masz juz wage marzenie....eh zebym ja miala kiedys tą piąteczke z przodu .
Ok ja zmykam cos tam zadzialac w domku :****!Pozdrawiam Dziewczynki :****!
-
Cześć Dziewczynki!!!
A tak wpadłam do Was, bo poczytałam pościki - fajnie Wam idzie tak w ogóle :P !
Darucha! Ja z biustem mam podobnie, w sensie że duży, choć może mój i trochę większy od Twojego? - Nie wiem jak u Ciebie, ale ja ostatni stanik, który kupowałam z pół roku temu to był 75 FF, a wybierała go Pani specjalnie od tego pracująca w sklepie i leży, więc chyba się zgadza. To FF to mnie troche przeraziło (zawsze kręciłam się w okolicach E), ale to nic - przynajmniej jest z czego spaść przy odchudzaniu, hi hi. Pewnie na koniec odchudzanka będzie jakieś małe D, więc całkiem całkiem. Też miałam problem z bluzkami, ale kupiłam sobie już jakiś czas temu takie, które są dopasowane do kobiecej figury. Nie obcisłe i nie wiszące, skrojone pod biustem. Na guziki ale te guziki nie zaczynają się od samej góry tylko jakieś 15 cm od góry. Bardzo ładnie się te bluzki układają, biust nie wydaje się nie wiadamo jaki tylko właśnie taki jak być powinien. Polecam.
Kirdenku! Myśmy już rozmawiały na moim poście. Bardzo się cieszę, bo widzę, że zaczynasz ładniej jeść. Wiem, że jest Ci trudno od razu jeść tyle ile może byłoby wskazane, ale idziesz naprawdę w dobrym kierunku. Jestem z Ciebie dumna :P ! Jestem pewna, że niedługo już bedzie bardzo ładnie. I tym właśnie zwyciężasz wstrętne kompleksy - masz poukładane w główce i jesteś w stanie uczyć się na własnych pomyłkach - wiele ludzi tego nie potrafi. A może spróbujesz jeszcze między posiłkami jakieś warzywka gotowane? Nie mają dużo kalorii a dadzą organizmowi witamin.
Buraczku! Jeśli się przejmujesz biustem to może zwróć mniejszą uwagę na dietkowanie a większą na ćwiczenia pozostałych części ciała? Wtedy biust zostanie jaki jest a reszta się zmniejszy - ? Widziałam Twoje zdjęcie tu na forum - nie miej kompleksów, bo jesteś bardzo ładna, a przede wszystkim masz bardzo miły uśmiech. Poza tym wszystko powoli. Ja np. cieszę się, że mi chociaż jeden podbródek zniknął z dwóch nadliczbowych . Ten drugi też niedługo przegonię
Nic, zmykam, bo mam jeszcze dzisiaj dużo pracki.
Trzymajcie się Dziewczyny i pamiętajcie, że MOC JEST Z NAMI !
-
Siedzę sobie w domku, właśnie zjadłam obiadek (zupa jarzynowa zabielana jogurtem naturalnym) i sie lenię Uciekłam od mojego chłopaka, bo jego babcia goniła mnie z gołąbkami Kiedy już zakładałam buty tłumacząc się, że obiecałam zjeść obiad w domu, powiedziała, że jestem niedobra i że ona się obraża. Powiedziała to oczywiście w żartach ale stwierdziła też, że nie mam się z czego odchudzać i niedługo zniknę No już bez przesady, lustro w domu mam i widzę jak wyglądam. Jeszcze troszkę i od czasu do czasu dam się namówić na babciny obiadek ale to jeszcze nie teraz
Buraczeq nie przejmuj się, ja też jestem gruszka i zawsze będę mieć większy obwód w biodrach niż w biuście. Trudno, taki już nasz urok, postaraj się zamienić te bioderka w atut. Ja tak właśnie zrobiłam i nigdy w życiu nie zamieniłabym swojej figury na inną
Diaes widzisz jaka niespodzianka Gratuluję serdecznie
Kirdenku czy Ty aby nie za mało jesz? Chyba, że już przyzwyczaiłas organizm to takiej małej ilości posiłków. Ale pamiętaj, dbaj o siebie koniecznie
Darucha wiem doskonale o co Ci chodzi z tymi dziadami. Mnie też to straszliwie drażni i przyznam się szczerze, że czasem to nawet coś odpysknę w stylu "Na co się pan tak gapisz?!". A że narwana troszkę jestem, to nerwy mi puszczają
Marlenka to, że w ogóle zaczęłaś ćwiczyć bardzo mnie cieszy. Powolutku i będziesz robić coraz więcej brzuszków, tylko pamietaj, do niczego się nie zmuszaj, bo nic z tego nie wyjdzie
Aktorka witaj! Faktycznie biorąc pod uwagę Twój wiek chciałabym wiedzieć ile masz wzrostu i jaką budowę ciała. Nie chce Cie urazić ale z doświadczenia wiem, że nastolatki lubią przesadzać i pakować się w bezsensowne diety Napisz coś więcej o sobie, swoich nawykach żywieniowych, bo może w tym tkwi problem i trzeba to zmienić.
Coccinellette fajnie, że zajrzłaś Miło zobaczyć od czasu do czasu kogoś nowego w topicu Pozdrawiam.
-
Czesc dziewczynki:*Ja sobie dzisiaj posiedzialam troszke w domku I u kolezanki a wlasnie skonczyam sobie cwiczycNio zaraz lece sie wykompacDziewczynki nic sie niemartwcie...ja sie przyzwyczailam do takich posilkow i naprawde niejestem gloda...oczwsicie tez jem warzywka i owoce miedzy posielkami
marlenka85 no wlasnie godzinke dluzej dlatego sie wczesniej obudzilami dobrze ze masz humorek oka
coccinellette fajnie ze tu wpadlas do nasmiej wiecej to lepiejTrzmaj sie z ta pracka i niezapomnj odpocznac:*w koncu niedziele cocci:*
natalka86 babcia z gołabkamiOj ja tez czasem musze uciekac przed swoja babcia
3majcie sie cielutko Kochanie:*
-
dobry wieczór kochaniutkie!zmykam powolutku spac ,ale jeszcze postanowiłam tu zajrzec na moment.Jutro poniedziałek- kolehny etap diety-mam nadzieje ze uda mi sie jakos wstac wczesniej rozruszac te moje stare kosci .Zaczyna sie listopad - za 2 miesiące sylwester - BEDE LASKA I KONIEC hehe A tak powaznie co ma byc to bedzie oby tylko nie gorzej no nie ???ok zmykam...zycze słodkiej nocy :***** buziaki
-
czesc śpioszki!widze ze ja dzis pierwsza wstałam ...no to napisze pare słów z rana -przed chwilką zjadłam coś ala makaron z sosem pomidorowym-2 pokrojone plasterki szynki podsmazone na masełku do tego cebulka + jeden pokrojony pomidorek,do tego dodałam troszke makaronu z rosołku ,keczup i gotowe ;p -przewiduje około 200 kcal-250 kcal.
Mysle ze do 14 mi to wystarczy bo zmykam zaraz do bobasa a dzis jeszcze bede miała jego braciszka 5 letniego pod opieką to pełne rece roboty.Mamy ładny dzionek - wiec nie obijamy sie dziewczynki i zaczynamy kolejny dzien .ZYCZE WAM WSZYSTKIM DOBREGO DNIA :********** BUZIAKI
-
hej dziewczynki, widzę, że pięknie chudniecie, po waszych wykresach no u mnie powolutku 1 kg do przodu))
oby tylko sie nie załamała)
-
no ja jakos nie przestawiam tickera...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki