marlenka: lubię sobie czasem zrobić taki "dzień piekności"
kąpiel, paznokietki, balsamy od razu humorek lepszy
tylko jakoś zazwyczaj mi się nie chce
ach, a co teraz taki okres pizzowy? ja robiłam w niedzielkę i przez dwa dni jadłam :P
kocham pizzę i nie wiem, jak Wy potraficie sobie jej odmówić
no a Wy laseczki z Krakowa... ja bym na Waszym miejscu od razu się spotkała
ja widziałam się z dwoma dziewczynami z forum. z jedną nawet kilka razy i zawsz ebyło miło i jakby któraś z Was miała zamiar przyjechać do Poznania, to też chętnie się spotkam
no z jedzonkiem dzisiaj... było średnio
wiadomo jak to jest... ale...
już nie jem :P
Zakładki