Dzisiaj nie mam na nic siły Chyba dlatego, że się nie wyspałam Po szkole zrobiłam tylko 1400 kroczków w 25 minut na stepperku a miało być więcej. Ale może to też przez to, że mam ogromny zakwas w lewej łydce. Już sobie nasmarowałam żelem na kontuzje, może będzie lepiej. Jem włąsnie rosołek standardowo i oczywiście bez makaronu Za chwilkę troszkę sie pouczę a wieczorem przychodzi na noc mój Skarbek :P Tydzień się nie widzieliśmy, jak ja się za nim stęskniłam
Marlenka może to faktycznie dobry pomysł, żebyś sobie podwyższyła limit na te ciężkie dni Ale później wracaj szybko do dietki.
Coccinellette dziękuję za słowa wsparcia Bardzo bym chciała, żeby się udało zrzucić kilka kg do Sylwestra. Nie mówię konkretnie ile ale chociaż kilka, też będzie uciecha
Agassi i jak tam ta anatomia? Biednaś Ty ale w końcu to pierwszy rok, a wtedy podono jest najgorzej. Ja jeszcze tego nie wiem, mam nadzieję, że w przyszłym roku się przekonam
Kasjopejja a o jakich ćwiczeniach Ty mówisz? Jakiś aerobik, czy program w tv?
Agawe no, ja myślę, że się dobrze odżywiasz i dbasz o siebie. Kuruj nam się szybciutko
Usiorka mi też czasami szaro i smutno na duszy Ale całe szczęście, że to tylko chwile.
Zakładki