-
jogurt danone musli okolo 170 kcal
wasa z keczupem i szyneczka 100 kcal
jajecznica (1 jajko) z szyneczka i cebulką 200 kcal(na masełku)
2 burgery rybne + surówka kupna 200 kcal
kiełbaski pieczone (jedna taka grubsza standardowy kawałek i druga -frankfuterka)-250 kcal
RAZEM -930 kcal ( +/-100) czyli bilans jest ok
jestem strasznie zmeczona wiec nie bede sie rozpisywała-dzionek ok -jutro mam kolosa z angielskiego-ale poucze sie chyba rano...trzymajcie kciuki buziaki ;p
-
jestem do bani
zjadałam wcczoraj całą tabliczke czekolady a do tego 2 mordoklejki, w sumie ponad 2200kcal, jestem paskudna, okropna i bruba
-
korzystajac z tego ze mam dzis wolne postanowiłam napisac co nie co wiecej- jestem po porannnych ćwiczeniach , robie 8mABS ,choć teskni mi sie do steperka .No ale moze jak moj tato wróci z wyjazdu to spojrzy na niego ...
dziewczynki co do tego filmu Egzorcyzmy Emily Rose to jest on oparty na faktach...i sam film nie jest aż taki straszny tylko po filmie ma sie takie dziwne schizy i myśli.Myslałam że to może ja jestem jakaś dziwna ale jak zapytałam znajomych którzy go ogladali to tez mieli tak samo.Wiec nie odbiegam od normy .Wczoraj zaniosłam spodenki do krawcowej do zwężenia to tez fajna wiadomosc.
natalko chciałabym tak tzn zakochac sie i myslec o niebieskich migdałach -zazdroszcze Ci ale to tak w pozytywnym sensie i życze Ci wszystkiego dobrego :**!
widze że polubiłas steperek -oby tak dalej !
agasku no czytałam czytałam te Twoje posciki i widziałam ta chwilowa załamke - żadnego przekładania dietki i migania sie -po zimie to Ty masz być juz laska a nie... :P a co do tych ćwiczen to i tak chodzisz na aqua aerobic wiec nie jest z Toba tak najgorzej
buraczeq no to foteczke w tym sweterku tez kiedys wrzuć...a tak wogóle moja droga zrobiłas mi smaka na te herbatki i ja sobie wczoraj kupiłam malinową taka zwykłą
agawe hehe to znak że trzeba trzymać dietke - jak tam Twój zwierzak ???
Kirden sa czasem takie dni ze nie masz na nic czasu....ja mam tak co tydzien przez trzy dni -praca -godzinka w domku-studia ....no ale cóż sama sobie wybrałam takie studia i taki tryb...juz sie przyzwyczaiłam -choć faktycznie meczace.A co do urzedów to nie tyle zmeczenie daje w kosc co te nerwy i stres których mozna sie tam nabawić.
A gdzie inne dziewczynki -darcia,cocci,usiorka i reszta ?Mam nadzieje ze nie długo dadza znac ze zyją .
ja narazie zmykam jeszcze pobuszowac w necie a potem do nauki....trzymajcie za mnie dziś kciuki na lektoracie buziaki :****
-
Witam witam Wkurzyłam się, bo u mnie znowu zastój w wadze Ale to może przez to, że ćwiczę, a mięśnie ważą. No i trzeba dodać, że w ten weekend lało się piwo strumieniami Trudno, było minęło, teraz trzeba wziąć sie porządnie do roboty Zastanawiam się nad 13stką od poniedziałku, bo Buraczeq tak ładnie schudła i nie specjalniej narzekała, to może spróbuję. Narazie jeszcze 1000 kcal. Wiecie, że zamiast tłuszczu na nogach zaczynam mieć mięśnie I to takie fajne, bo jak napnę łydkę, to się odznaczają i są twarde, jak kamień :P To samo na udach. Dobrze, że się chociaż nie rozrastają w obwodzie, tylko tłuszczyk sie spala i kształtują mięśnie A najśmieszniejsze jest to, że brzuch mi sie zajebiście wyrabia przy tym stepperze Do wakacji bedzie krateczka
Kasjopejja oj brzydko brzydko Ale było minęło, oby się nie powtórzyło i wracaj szybciutko do dietki
Marlenko będę trzymać kciuki!
Dziewczynki odezwijcie się później.
-
zapomniałam napisac cos kasjpoejce - wiec ja tez mialam bardzo kaloryczny weekand-nie ma co sie dołowac tylko do roboty dalej- a kalorie czasem sa nam potrzebne
-
tak myślisz, kurcze, a ja dziś znowu zjadłam kawałek czekolady , nie wiem ,mam takie napady, że nie moge sie oprzec, ale musze, muszę iśc na ćwiczenia , bez nich ani rusz
-
CZeść dziewczynki
Jeszcze żyje i zaglądam tu ale nie zawsze chce mi się pisać. Zauważyam u siebie kolejną zmiane czyli minus 2 cm w biuście (byle tak dalej). Ostatnio zaczęam myśleć o aerobiku ale kuzynka chodzi o takich godzinach że nie wiem czy dam rade. Jej pora to 18 i 20 a ja na 16 jestem w domu. Jednak jak nie spróbuje to się nie dowiem i mam zamiar spróbować od grudnia.
Rok 2013 - od lipca
Rok 2015 - od stycznia
-
Hej
Dzisiaj chyba ok zmieściłam sie w granicach 1000 kcal no może troche przekroczyłam ale tylko troche
marlenko patyczak żyje, ale zachowuje sie jak nie żywy cały dzień spędza w jednym miejscu ten to ma bezstresowe życie
Trzymajcie sie ciepło ( bo ponoć zima sie zbliża ) pa
-
dobry wieczór!
wreszcie koniec dnia - zmeczona jestem po zajeciach jak nic :P kolosa napisałam,ale chyba tak sobie wyszło .
dzis zjadłam :
sałatke warzywną z majonezem-400 kcal
zupke winiary brokułową z błonnikiem ( całkiem dobra i zdrowsza niz chinska :P ) -300 kcal
jednego kotlecika rybnego + brokuły 150 kcal
danone activia 200 kcal
RAZEM-1050 kcal (+/- 100)
Czyli jest ok no nie?
Myslalam ze bardziej kalorycznie wyjdzie no ale nie jest tak tragicznie .Jeszcze chyba sobie dziś poćwicze... buzka dziewczynki ;p
-
mam dość!
padam na pysk!!!!
juz od kilku godzin siedze nad fizyką
co prawda jest dopiero w czwartek no, ale z racji tego, że jutro współspaczka ma urodzinki i jeszcze dostałam bilety na mecz koszykówki od siostry to nie będe miała kiedy do tego siąść... no cóż... czas będzie musiał sie znależć bo nie mam już sił...
kolorowych snów...
najlepiej o nas... cudownie szczupłych w objęciach księcia z bajki... oczywiscie dla kazdej inny...
tak!
ja zamawiam taki sen!!
słyszano??? :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki