Wątek: 16.07.06 REAKTYWACJA - teraz musi sie udać - DŻAGA Z 86 na59

Hey dziewczynkiDzisiaj niedziela a wlasciwie jej koniec no coz i znowu trudny tydzienWlasnie jem sobie kolacje-owsianke bardzo lubie

agassi ty sie niedoluj bo ja tak samo sie doluje...Ja tez wczoraj zjadalam za duzo na urodzinkach...

marlenka85 wlasnie faceci...masz racje rania i to jak...Ja tez zaczynam wierzyc ze juz niespotkam odpowiedniego faceta...kazdy jest taki sam no moze niekazdy ale...ja i tak spotykam samych debili....marelenko ja tez jestem wymagajaca a poza tym teraz jestem juz uprzedzona i niechetnie patrze na facetow...Zaczealam byc FeministkaObje wiemy co czujemy bo mielsmy podobnie ale trzeba zyc dalej i czekac na ksiecia z bajki

Diaes dobrze ze niemasz problemu z facetamiA co do zdjeciaPodoba mi sie jak wyszlac masz fajne wloski takie kreconeZawsze takie chcialam miec ale no coz mam proste i niemasz oczow jak Terminator

No i przy okazji witam nowe kolezanki-malinsie i lovlygirl mam nadzeje ze bedziecie do nas zagladacIm wiecej nas tym lepiejTrzmajcie sie:*

Pozdrawiam:*

hej dziewczynki !

nie wiem czy słyszałyscie ale zaczynamy akcje - mobilizacje wiecej na watku u buraczq . Mam nadzieje ze kazda z was sie przyłączy i uda nam sie spełnic wszystko co sobie zaplanujemy na najblizsze 2 tyg.Tak wiec dzis niedziela jutro poniedzialek ...od poniedzialku łatwiej ale dzis juz takie postanowienie ...zapominamy o grzeszkach i pełna mobilizacja ...
MOJ CEL NA ZA DWA TYGODNIE - 3 kg mniej

a co do facetów - pokazemy draniom gdzie raki zimują i jeszcze beda sie nas prosic o to bysmy na nich spojrzały :P

lovelasku, malinko dziekuje za odwiedzinki i ciepłe słowka - BUZIAK DL:A WAS :*** i cóż moge powiedziec zapraszam czesciej - czujcie sie jak w domku hehe

Dziewczynki, a może Wy właśnie jesteście zbyt wymagające... może gdzieś koło Was pałęta się jakiś zwykły chłopaczek z ogromnym serduchem, który chce Was pokochać?
ale Wy sobie wymarzyłayście księcia, który będzie i bogaty i przystojny, cio?
bo ja z moim Pawełkiem... on taki niepozorny jest... i w sumie tez na początku chciałam niewiadomo kogo, ale jak go poznałam, zakochałam się straszliwie i już nikomu nie oddam

dziś znów zjadłam trochę za dużo... dopóki jest to kontrolowane i mieszczę się w granicach przyzwoitości, nie przejmuję się
gorzej jak mam typowe napady... ale na szczęście ostatnimi czasy są one rzadkością

no nic... spadam do łóżeczka
śpijcie słodko Kochane

ach, Diaes
ekstra fotka
ile schudłaś od tamtej w czerwonej bluzce? bo różnica jest ogromna

hej dziewczynki, przepraszam, że sie nie odzywałam , ale zrobiłam urlop od komputera dieta do bani, co prawda nie objadałam się nie wiadomo jak, ale podjadłam troche słodycz, niestety, może w tym tygodniu sie w końcu zmobilizuje i zaczne prawdziwe dietkowanie, buziaczki

Witam dziewuszki hihi
Co do akcji to ja sie zapisałam sie u asi0606 na pamietnikach i bardzo dobry plan tam jest zawarty polecam do zajrzenia wiec ja uczestnicze w taakiej akcji by jak najwiecej schudnac do swiat ale racjoanlnie of course

agassi!
my nie jestesmy wymagajce przynajmniej ja tylko nic nie chce wiecej jak uczucia..ale to chyba za duzo...ale juz sie pogodziłam z faktem bycia samej i teraz mam wieksze priorytety

Buziaki

dziewczynki... ja chyba padłam w stan permanentnego zauroczenia!!!!

oj Buraczek....wzielo Cie na dobre... super jest ten okres jak sie zako****e w kims....swiat rozowy, zero stresow i duzo sily i wiary w siebie Trzymaj sie cieplutko

Witam. Troszke się nie odzywałam ale zajeta byłam nauką. Dziś mój 11sty dzień kopenhaskiej i postanowiłam ją zakończyć. Schydłam 2kg i tyle narazie mi wystarczy. Cieszę się, że nie spadlo więcej, bo pewnie by wróciło Od dziś będę powolutku zwiększać kaloryczność w ciągu dnia aż dojdę do 1000 kcal. Teraz idę ugotować sobie jakieś warzywka na obiad.

Odezwę się później

a ja własnie jestem po obiadku - dzis sobie zrobiłam szpinak z kawałkami pieczeni ...mniam -pychotka i pomyslec ze ja w przedszkolu na widok szpinaku grymasiłam . Narazie mam ładna dietke a rano w koncu ruszyłam dupsko i poćwiczyłam ale jestem z siebie dumnaaaaaaa

agasku hmm moze czasem przesadzam jesli chodzi o wymagania - ale sa one zupełnie inne niz te które Ty napisałas .A co uwazam za podstawe to szacunek , szczerosc i troszke zaangazowania w zwiazku ...to chyba nie az tak duzo no nie?? Swoja drogą jestes szczesciara ze masz takiego chłopaka- zazdroszcze i mam nadzieje ze spotkam podobnego :P

kasjopejko nie Ty jedna mialas delikatna przerwe w dietkowaniu no ale teraz trzymamy forme i chudniemy koniec marudzenia czas brac sie do pracy

malinko szczerze podziwiam Cie- zeszłas z trzycyfrowej wagi TO OGROMNY SUKCES i jestem pełna podziwu , oby tak dalej a na tanczacych grubaskach dalam Ci linka na stronke "Ww" - wejdz na rezydentów...i bedziesz miala troszke info o C-BOOLu .A i faktycznie chudzielec z niego ....chyba mi sie coś pomieszało z innym Dj-em.
Ale swoja droga nie radze Ci sie wiazac z Dj-em ...mówie z doswiadczenia ...co dyskoteka to inna laska i sa jeszcze takie co same przychodza do konsolety i proponuja sex

buraczeq ... zakochania a nie zauroczenia i oby tak dalej :P

lovelasku to zafunduj sobie to samo ze swoim jak tam pojedziesz do niego

natalko gratuluje wytrzymania na tej trudnej diecie - mądra decyzja z powrotem do normalnej dietki, a 2 kg to duzo w 10 dni...prosze teraz ładnie jesc i wracac do formy

marlenka85, ale mnie zmobilizowałaś! Dziekuje Ci za to! Dzisiaj musiałam wstac o 6.00, więc o ćwiczenaich mowy nie było (połozyłam sie o 3), ale jutro robie sobie dzien wolny i tez poćwiczę rano! Obiecuję!