watek niniejszy załozony zostal celem samokontroli i ograniczenia oszukiwania samej siebie co do tego ile zjadlam. nie szukam poklasku, wystarczy mi swiadomosc, ze ktos go bedzie czytal i dlatego nie moge sie zalamywac w postanowieniach. jesli ktos znajdzie tu inspiracje, to bedzie mi bardzo milo, ale sukcesow nie gwarantuje, bo kazdy inaczej reaguje na diete.
a poza wszystkim... JUZ MAM DOSYC SWOJEGO WYGLADU I CHCE SIE ZMIENIC

waga: 67,3
docelowa: na poczatek 60, potem 55
wzrost: 170
wiek: 23 l.
ogolne wrazenie: grubas straszliwy
technika: ograniczenie... nie nie.. za slabo brzmi... WYELIMINOWANIE weglowodanow, czyli pieczywa, slodyczy, owocow, sokow itp.;
jedzenie mniejszych ilosci;
trzymanie sie mniej wiecej granicy 1000kcal;

CEL NAJWAZNIEJSZY: NIEWRACANIE NA TO FORUM NIGDY WIECEJ PO ZAKONCZONEJ KURACJI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo nie bedzie po co ....
powod obecnosci tutaj: niesamowite obzarstwo i lenistwo przez okres wakacji

dzisiaj zaczynam.