Na mnie najlepiej działa pozytywna motywacja.....![]()
Na mnie najlepiej działa pozytywna motywacja.....![]()
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Dziewczyny kochane...wczoraj też łądnie wytrzymałam i zmieściłam się w 1200 Kcal!!
A dzisiaj mam narazie tylko 490 Kcal, razem z warzywami z ryżem i sosem, które przed chwilką zjadłam! Byłam z psami na spacerze, pobiegałyśmy trochę...a ja to nawet pofruwałam jak Aria się rozbrykała![]()
Dzięki Wam Dziewczyny za foteczki...wszystkie jesteście sympatyczne i śliczne...a Efcia to chuda przestępczyniTeraz jak będe z Wami rozmawiać to od razu będę miałą przed oczami kogo trzeba!
Witaj u mnie Laluniu, rozgośc się i wpadaj częściej
Zosia widac u Ciebie dużą różnicę...a ta fotka z przygotowań, fiu, fiu, fiu![]()
Madziu trafiłaś bezbłędnie, to mój nowy wątek i mam nadzieję, że będe w nim ładnie dietkowac z Waszym wsparciem!
A dzisiaj pierwszy mały sukces!! Waga pokazała z rana 56.2 kg...a po kąpieli 56.0 kg! Nooo....może niebawem waga pokaże 55 z kawałkami!
A jutro w końcu wraca mój Misiek...w planach upieczenie pysznej pizzy pepperoni (mam już papryczki pepperoni, specjalne salami, mozarelle i pyszne winko w lodówce)...ależ się za nim stęskniłam, a to tylko 5 dni osobno![]()
Uciekam dziewczyny, wpadnę wieczorem i zdam relację!
Zamieszczone przez Yagnah
gratuję spadku wagi![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
zostało Ci tylko 2 kilo![]()
co to jest![]()
![]()
wiem co to znaczy tęsknić, oj wiem![]()
na razie nie rozstaje sie z moim na dłuzej niz 1 dzien ale juz za kilka miesięcy czeka nam rozłaka..i bedziemy sie widywac tylko co 2 tygodnie![]()
ale cóz....na szczescie teraz na Niego czekam i wróci lada moment![]()
zycze Ci cudownych chwil w ramionach ukochanego
a z tą pizzą to tak oszczedniechyba ze bedziesz spalac potem cała noc z ukochanym
![]()
![]()
Efcia no my też się zazwyczja na tak długo nie rozstajemy...ale jak się z kimś mieszka juz pare lat to strasznie dziwnie potem, nawet przez dwa dni samemu zostać![]()
A z pizza będe ostrożna...zresztą on tyle je, że pewnie tylko kawalątek dla mnie zostanie![]()
Mam nadzieję
![]()
mój N tez je dużo, jak odkurZaczZamieszczone przez Yagnah
..wiec nie mam problemu z pizami i czipsami tylko szkoda ze nie pochłania słodyczy
![]()
tu musze sie sama hamowac
![]()
Agatko pozdrawiam!!
I pilnuj sie z ta pizza, slonko!
Juz jestes przed meta!
![]()
Dzisiaj ładny, przykłądny dietetyczny dzionek...boooo...960 Kcal zjadłam tylko!
A jadłam dziś:
1 kajzerkę z jajkiem
240 gram warzyw z ryżem w sosie beszamelowym
200 gram winogron
150 gram groszku
Bardzo ładnie...a jutro mam nadzieję tylko mały kawałek pizzy...chociaż G właśnie dzwonił, że naciągnął rodziców na wielkie zakupy i mnóstwo pyszności przywiezie![]()
Nic nie dotknę, obiecuję!
Wiecie, niby tylko niecały kilogram mi teraz ubyło ale to się CZUJE..zauważyłam nawet, iż posiadam cos takiego jak kości biodrowe![]()
Dziewczyny gdzie jesteście?![]()
Ja bez wsparcia tylko tyć potrafię...
Zaraz idę na wagę, zobaczyć, czy potwierdzi wczorajsze wyniki i moooże zmienię pasek!
Włąśnie się ważyłam (5 razy bo nie mogłam uwierzyć!) i było najpierw55.7, po kąpieli 55.5, a później 55.6 kg!!! Wiem, że sporo z tego to ciotka, która odjechała dwa dni temu...ale i tak się ciesze, bo pierwszy raz od bardzo dawna zobaczyłam na wadze 55 kilo!! (Chyba pierwszy raz od 4 lat Dziewczyny)
Wlaśnie wcinam 20 gram musli truskawkowego z odrobiną mleka, później zjem jeszcze 100 winogron i czekam na G, bo muszę sobie zostawić miejsce na pyyyszną pizzę![]()
Lecę z psami pobiegać![]()
Gratuluję! Wow, super wynik!!Oby tak dalej
![]()
Zakładki