Strona 2 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 66

Wątek: Po trzydziestce+po ciąży+po karmieniu

  1. #11
    alexisa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-05-2005
    Mieszka w
    Jawor
    Posty
    0

    Domyślnie

    WIDOCZNIE REGUŁĘ POTWIERDZAJĄ WYJĄTKI
    NA SZCZĘŚCIE KUBUŚ NIE MA ALERGII

    A MOGĘ SPYTAĆ W JAKIEJ DZIEDZINIE
    JA JUŻ SIĘ TU NIE BĘDĘ WYPOWIADAĆ NA TEMATY MEDYCZNE, BO LAIKIEM JESTEM

    JOGA POWIADASZ TO MOŻE OKAZAĆ SIĘ CIEKAWYM DOŚWIADCZENIEM WIDZĘ SIĘ JUŻ W POZYCJI NP; TAKIEJ

    ALBO JESZCZE LEPIEJ W TAKIEJ

    TA TEŻ JEST NIEZŁA



    OLUŚ POZDRAWIAM I ŻYCZĘ MIŁYCH SNÓW

  2. #12
    Kandra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Spoko jestem tylko internistą, ale to tylko na razie mam nadzieję. Pa do jutra...

  3. #13
    Kandra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj jakby trochę lepiej. Przede wszystkim włóczyłam się przez 3 godziny po mieście - spalłam chyba z 1000 kcal. Nie dałam się skusić żadnym fast foodom !!! Bilans kaloryczny wypadł, więc ujemnie - w końcu. Jutro wracam do domu !!! Wreszcie koniec przymusowej rozłąki z rodziną !!! Od soboty ostra dieta.





    Ach motylem być !!!

  4. #14
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Trzymaj się na dietce
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  5. #15
    alexisa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-05-2005
    Mieszka w
    Jawor
    Posty
    0

    Domyślnie

    WITAJ OLUŚ.

    DZIŚ WPADŁAM SIĘ TYLKO PRZYWITAĆ.
    MIŁEGO POWROTU DO DOMCIU
    .




  6. #16
    Kandra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wróciłam do domu. Jakoś moje miasto zmalało po tym pobycie w stolicy, ale doceniłam ciszę. W domu zastałam oczywiście wielki bałagan, stosy prania, brudnych naczyń itd, dziecko rozpuszczone, po pobycie u dziadków. Dieta leży odłogiem, muszę trochę uporządkować swoje życie i wtedy zaczynam od nowa. Teraz gotuję obiadek (zupa owocowa + canelloni z mięsem+sałata z vinegret), postaram się nie pożreć wszystkiego, bo bardzo brakowało mi domowego jedzenia. W międzyczasie będę robić porządki - mam nadzieję, że stracę dużo kalorii.

  7. #17
    alexisa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-05-2005
    Mieszka w
    Jawor
    Posty
    0

    Domyślnie

    WITAJ KANDRUŚ, JA TYLKO TAK NA CHWILKĘ...,CZEKAM WŁAŚNIE NA MOJĄ POŁÓWECZKĘ.....

    MIMO TYCH NIESPODZIANEK W DOMU, TO CHYBA JEDNAK LEPIEJ NIŻ NA WYJEŹDŹIE, CO , NO I CHANDRA PEWNIE MINĘŁA

    DZIĘKUJĘ ZA WIZYTKĘ NA MOIM WĄTECZKU.

    PA, ZMYKAM ZAGLĄDAĆ DO OKIENEK

  8. #18
    Kandra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczoraj dobiłam do 1800 kcal - okropność Dziś postanowiłam nie przekroczyć 1500 kcal.Co prawda wczoraj miałam dobry dzień i nie jadłam słodyczy. Zobaczymy jak będzie dzisiaj. Alexisa dziękuję za przepis na aniołki - na pewno spróbuję. Zajrzę wieczorem, teraz muszę iść do pracy.

  9. #19
    Kandra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczorajszy dzień to bez wątpienia sukces - 1100 kcal !!!!! Już dawno nie było tak mało. Dzisiaj mam nadzieję będzie podobnie. A wczoraj zjadłam: 3 kromki chleba, serek Grani, mały banan, gruszka, talerz zupy jarzynowej, szklanka mleka, 3 kostki czekolady, 20 g serka z ogórkiem, pomidor. Dzisiaj wybieram się do pracy na piechotę - to 50 minut marszu w solidnym tempie. Oby tak dalej !

    Ach jedzenie czemu stanowisz takie pocieszenie dla mnie?

  10. #20
    Kandra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mam mało czasu ostatnio i dlatego rzadko tu goszczę. Mój synek ząbkuje, ma gorączkę i strasznie marudzi. Dietkę trzymam - nie przekraczam 1500 kcal/dobę, efektów na razie brak, ale czuję się dobrze, nie mam napadów głodu.
    Trochę gorzej z ćwiczeniami, ale popracujemy nad tym w weekend.

    Ach, motylem być !!!

Strona 2 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •