Co u Pani słychać?
Pozdrawiam i miłego dnia
Wersja do druku
Co u Pani słychać?
Pozdrawiam i miłego dnia
BUZIAKI NA CZWARTEK ZOISTAWIAM :):)
Waszko, pisz szybciutko, jak było na weselu i oczywiście liczymy na foteczki :wink: :P :) :D :D
Buziaczki na miłą niedzielę przesyłam 8) :D :D
Żyję, odespałam wesele, było suuuuuuper, wytańczylam się za wszystkie czasy
a od jutra............ niszczę to podłe 3 kg
Zniszczysz je szybko, na pewno :)
b. sie ciesze, ze wesele sie udalo :D:D:D
Waszko te 3 kg szybko zgubisz!
U mnie jest +5kg i jakaś mała motywacja do zgubienia....
Pozdrawiam i czekam na fotki
Tak wygladałam :D
http://strony.aster.pl/rcudnok/kroni.../XPA130015.JPG
no i biorę się za siebie!!!
Założenia:
- Dieta WaszkoMM ( Montignac lekko zmodyfikowany)
- 1200 kcal minimum
- ruch (brzuszki, basen, rower stacjonarny, koń)
Plan na dziś:
woda z miodem cytryną
Śniadanie: styropian, sardynki, pomidor
kawa z mlekiem, jabłko
Lunch: tofu, pomidor, papryka
Kolacja: kotlety z jajek, kalafior
wieczorem: jabłko, kefir
ruch: marsz z psem około godziny
Waszko, cudnie wyglądałaś :P :D
Waszuniu, a kto to jest ta pani obok? bo mam wrażenie, że jesteście do siebie bardzo podobne :wink: :wink: :D :D
Wyglądasz SUPER!!!
http://www.luckyoliver.com/photos/de...se-1104471.jpg
Buziaki Waszuniu :D
wygladasz rewelka :D z czego ty sie jeszcze chcesz odchudzac :?: :D
caluski przesylam :D
Hey Agnieszko, wpadam tylko z pozdrowieniami, bo zaraz z domu wychodzic musze,
niestty nie czytalam wstecz, mam nadzieje ze dam rade jeszcze nadgonic co stracilam ale Tobie zycze milego ( dietetycznego ) tygodnia :wink: :wink:
Buzka :wink: :wink:
super zalozenia ;) szczegolnie WaszkoMM ;)Cytat:
Zamieszczone przez waszka
Ale chuda jestes! rany ;) nie wiem po co Ci jeszcze te 3 kg! :shock: :wink: :twisted:
OJ , DAWNO MNIE TU NIE BYLO :!: WYGLADASZ SUPER SZCZUPLAKU:!:
:) PODSYLAM BUZIAKI :)
http://th.interia.pl/20,gd75978741312339/i574214.jpg
Teraz już będę bywać częściej :D:D:D.
co prawda pojawię się dopiero w niedzielę wieczór, ale to dlatego, że od środy do niedzieli pakuję działeczkowe wyposażenie domku w kartony i chowam wszytko na strych, do piwnicy, do stodoły sąsiada, do domu na Ursynów
trzeba przewieźć terrarium z żółwiami, akwarium z rybkami, pies się nie da zostawić :lol: :D:D
potem czeka mnie niezły fitness - mieszkanie od maja nie dotknięte :D:D
jak wyszoruję kuchnię, łazienkę i dwa pokoje, to może spalę z kilogram z pozostałego nadmiaru :lol:
po 29 (wypłata :lol: ) kupię sobie karnet na basen i lada chwila wrócę do stacjonarnego rowerka - jak zbiorę siły po sprzątaniu.
Dlaczego jak tak nie znoszę robić brzuszków?? i dlaczego to właśnie na brzuchu ma najgorszy tłuszcz ech....
Plan na dziś:
woda z miodem i cytryną
Śniadanie: wiejski, wasa, ogórek
kawa z mlekiem, mandarynka
Obiad mozarella, pomodor
Kolacja panga, brokuł
Jabłko, kefir
Ruch godzina jazdy na szalonej kobyle :D
Waszka ja też nie cierpię robienia brzuszków!
Ale dziś wyjmę mój stepper zakurzony.
I chcę zacząć na nim chodzić.
A od jutra W6!
Pozdrawiam i miłego sprzątania Ci życzę!
Szkoda że tak daleko mieszkasz bo i byś mój dom zahaczyła :wink:
A ja lubię robić brzuszki :P :P :P oczywiście znam dużo bardziej przyjemnych czynności, ale brzuszki mi nie przeszkadzają :lol: :P :P
Waszko, jak masz mieszkanie nie tknięte od maja, to nie tylko 1 kg spalisz, ale i te 3 :lol: :lol: :lol:
O ortopedzie obiecuję napisać u Ciebie :P
Miłego wtorku :) :)
JA Z TYCH CO BRZUSZKOM BY NAJCHETNIEJ POWIEDZELI PA PA
ALE CO ZROBIC JAK POSIADA SIE WŁASNE KOŁO RATUNKOWE:(
ŻYCIE BRZUSZKI STRZELAC TRZEBA :):)
PAKUJ SIE W BIESZCZASACH I WRACAJ NA URSYNÓW, DZIEKI TOBIE TERAZ MJM WEJDZIE NA NOWY ROWERKOWY LEVEL :):)
A JEŚLI CHODZI O SPRZATANIE, JESTEM GOTOWA POMUC, ZOBACZ POSIADAM NAWET WŁASNY SPTZĘT :):)
http://lemonlemonade.files.wordpress...6/cleaning.gif
U Ciebie jak zwykle idealny jadlospis :D
Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
Czy mogę uprzejmie prosić o odpowiedź odnośnie zdjęcia poweselnego? ... bo jestem bardzo ciekawa :lol: :lol: :lol:
Kasiu, ta pani to Małgosia - koleżanka moja i Rysia :D nie jest ze mną spokrewniona :D
:oops: :oops: :lol: :lol: :lol:
Oj, to przepraszam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: jakoś tak podobna mi się do Ciebie wydała :lol: :lol: :lol: :lol:
Dziękuję za zaspokojenie mojej okropnej ciekawości :oops: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ch-3961608.jpg
Witaj Waszuniu :D
wiesz, ja kiedyś też nie lubiłam brzuszków, a teraz zaraz po hantelkowcach są to moje ulubione ćwiczenia :D tak więc i Tobie może się coś pozmienia w tym temacie :wink:
pozdrawiam i czekam na jakąś fotkę tej szalonej kobyły :D
Witaj Waszko,
czy ja dobrze kojarzę, że kiedyś miałaś w awatarku rozkwitającą różę? :) Jeśli tak to ja tez Cię doskonale pamiętam ;) I Twoje zgrabne nogi również :D
Będę zaglądała regularnie...
Pozdrawiam cieplutko...
Waszko, zgodnie z obietnicą piszę o moich kolankach :wink:
Lekarz zezwolił mi na pedałowanie, ale nie tak dużo, jak kiedyś, bez obciążenia i muszę mieć tak ustawione siodełko, żeby kolana pracowały pod dużym kątem, więc muszę mieć to siodełko dość wysoko :roll:
Dostałam skierowanie na zabiegi: krioterapia, manualne, bioprądy, zaczynam 19 listopada, ale póki co bez prądów, te dopiero będą po nowym roku, takie terminy :wink:
Przez 2 tygodnie będę codziennie chodzić na te zabiegi a potem znowu przez 2 tygodnie na same bioprądy.
Dzisiaj już troszkę jeździłam, ale bolą mnie te kolana i to jest największy problem.
Dziękuję za uwagę :wink: :lol: :lol:
Witam!
Co u Pani słychać?
Jak tam brzuszki?
Ja stepper wyjęłam wczoraj i łaziłam 20 minut.
Sama się dziwię że mi się chciało!
Pozdrawiam i miłego dnia
Miłego dnia Waszko :P :P :P
Pozdrawiam cieplutko :D :D
http://bernenska.neostrada.pl/images...tumnstarts.JPG
http://www.juraworld.com/fr/recipe_s...n-coco_330.jpg
DZIEŃ DOBRY KOFANIE :)
KAWE PRZYNOSZĘ NA UDANY POCZĄTEK DNIA :)
no i jak sie udala jazda na rozbrykanej kobyle? :D
:) PODSYLAM JESIENNE BUZIAKI :)
http://th.interia.pl/30,gfa69c2b32469089/i569407.jpg
Miłego dnia życzę
Waszka, zobaczyłam sobie zdjęcie ze ślubu...ech...Ty to zawsze rewelacyjnie wyglądasz...:D
Pozdrawiam :)
UDANEGO WEEKENDU - SZCZUPLAKU :)
http://th.interia.pl/30,g3013f5c12413463/i575971.jpg
hej waszko :D
Mam nadzieje ze pamietasz kolezanke porzucajaca forum w czasie ciazy :D hehehe
musze przyznac ze wygladałas bardzo ładnie na weselu :D pozwoliłam sobie poszperac w twoim pamietniku :)
Ohhh a ja wracam do walki z dosc pokazna nadwyzka... mam nadzieje ze tym razem uda mi sie na 100 no i ze przede wszystkim ja utrzymam :)
Zapraszam cie do mnie
P.S
Urodziłam slicznego synka - dałam mu na imie Borys z mezem :)
Waszko, rozpakowuj walizki i wracaj do nas :)
Witam babeczki :D
u mnie kiepskota - siedzę w pracy, czuję się grubo, ale to tylko dlatego, że jakieś kłopoty z łazienką mnie spotkały.
Plan na dziś: liczyć mi się nie chce
woda z miodem i cytryną
Śniadanie: wasa, wiejski, ogórek zielony
kawa z mlekiem, mandarynka
Obiadkotleciki sojowe, marchewka z porem i jabłkiem
Kolacjaserek "capri" (15%tłuszczu) pomidor
Jabłko, kefir
Ruchrowerek na MJM
dla siebiepeeling kawowy. balsamowanie.
Ua, to szybkiego rozwiązania łazienkowych kłopotów życzę Waszko :wink: :roll:
Miłego poniedziałku :) :)