Nigdy nie wywalę wanny, oco to, to nie.
Lecę na fitness, dieta dziś ok. Do tej pory ani jednego rodzynka
Po fitnessie zupka z fasolki szparagowej i kefirek , no i jabłuszko: wielki, czerwony, chrupiący Ligolek
Nigdy nie wywalę wanny, oco to, to nie.
Lecę na fitness, dieta dziś ok. Do tej pory ani jednego rodzynka
Po fitnessie zupka z fasolki szparagowej i kefirek , no i jabłuszko: wielki, czerwony, chrupiący Ligolek
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
heh ja jutro mam pomidorową ze szparagami, coś mamy podobne te obiady, a to ryba, a to zupka
Waszko widzę że super sobie radzisz i pożegnałaś już 6 gratulacje .Pangę też uwielbiam i wszelkie rybki pozdrawiam
a u mnie dziś była panga
ale następnym razem namówię mamę żeby zrobić ją wg podanego przez Ciebie przepisu
dziś tak ją wcięłam że aż mi się uszy trzęsły
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
tu jestem:
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060
po fitnessie ależ mamy superancką instruktorkę
ćwiczysz, ćwiczysz, nic nie czujesz, iby jest lekko...
a jak wstałam to całe nogi, pośladki, brzuch imięsnie na łopatkach miałam jak z waty.
I teraz przyda się wanna - idę się rozgrać bo zakwasy......
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Dla mnie idealnym rozwiazaniem byłoby posiadanie brodzika-prysznica i wanny xDNigdy nie wywalę wanny, oco to, to nie.
Ale z dwojga wybieram wanne
Co do fitnessu.. to ja ide zapytac mamm co z jej zapałem
Mój wątek: Armida wita wiosnę .
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
Dobra ta Twoja Panga w pieczarkach - uraczyła się, chociaż zjadłabym jeszcze raz taką porcję, no ale 100 g musiało mi starczyć
Ja też dzisiaj na fitnessie byłam, w sobote wybieram sięna basen, zobaczymy co z tego wyjdzie
Mmam pytanie czy takie owijanie się folią pomaga na cellulit, wogóle na co to służy - sorry za pytanie Może juz takie było, ale wątek masz z lekka długaśny a ja mam dzisiaj jeszcze tyle roboty, że nie przeczytam wszystkiego bo musze iść spać, bo podam na ryj upss..
A ja dzisiaj jadłam pangę w galarecie, tylko 24 kcal w 100 g, całość miała ok. 55 kcal, ryby było całkiem dużo, reszta to wiadomo - galareta, marchewka i kukurydza.
Pychota!
A ja dzisiaj ustanowiłam kolejny rekordzik w pedałowanku: 65 km w 106 min i czuję się rewelacyjnie
Ja niestety kiedyś dawno temu miałam wannę, ale zmieniliśmy ją na kabinkę, w przyszłym roku będziemy robić remont łazienki i znowu chcę mieć wannę!!!!
Spokojnej nocki!
Zakładki