hehe a ja nie pamietam kiedy ostatnio pilam alkohol....no moze nie liczac szampana w sylwestra
hehe a ja nie pamietam kiedy ostatnio pilam alkohol....no moze nie liczac szampana w sylwestra
1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!
tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915
uhuhuhu ale sie temacik rozkrecił hmmm uwage przykuły mnie jagódki z rumem o których pisała beem a jka to sierobi ??jakie jagody takie jakies swieze i z cukrem to czy jak ... bo na produkcji to ja sie nie znam
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Obiecuję, że jak mamy zapytam to ci powiem (to u nas ekspert od nalewek i innych trunków wyskokowych)..
ale chyba się zasypuje cukrem i odstawia, żeby puściły trochę soku a potem się dodaje alkohol, bo jak od razu zalejesz to sie zrobią takie twarde i wcale soku nie puszczą...
Ale tu się alkoholowo zrobiło...
Hm.. ja tam wolę te czekoladki co Tagosia dała Waszce.
Waszka daj trochę - podziel się z koleżanka.
Gosiu - ja tam nie mam nic przeciwko ludziom co wypiją raz na jakiś czas ale się nie upijają. Nie znoszę ludzi pijanych. Oni wtedy zachowują się tak skandalicznie że hoho...
No dobra, zmiana tematu .
Hankelki kupione? Jeżeli tak to pochwal się.
Pozdrawiam
Waszka pozdrawiam i dziekuje za odwiedzinki.Widze,ze niewiele brakuje Ci do mety-tak trzymaj
110/82
No faktycznie, watek sie zamienil w imprezke zakrapiana
Ale dzis juz czas na trzezwienie
Dzieńdobrek, waszeńko
Widze, że u Ciebie imprezka sierozkręciła, i na dodatek zakrapiana alkoholowymi trunkami, które ja też lubię, ale wszytko w granicach rozsądku Likiery, naleweczki, rumy i ine słodkie cudeńka... mniam....
Chciałąm Ci też napisać, że śliczne te Twoje wyroby, zdolna bestia z Ciebie, Słonko Kiedyś sama się tym też zajmowałam, ale teraz ani chęci, ani weny, ani czasu nie mam Im człowiek bardziej branie w pewne sprawy, zainteresowania gdzieś błądzą w głąb podświadomości i kurzą się... no, nie ważne...
Kochana, ślicznie Ci idzie z tym Weiderem.... ach, jak ja Ci zazdroszczę, ja jezcze przyjnajmniej miesiąc muszę dać sobie luzik z randkowaniem... ale za to od poniedziałku wracam na dietkę i ćwiczę... Będzie dobrze czego i Tobie życzę Chudzinko
Jaka tam chudzinko
Plan jedzeniowy na dziś
woda z miodem i cytryną
Śniadanie: twarożek z koperkiem i ogórkiem, grahamka
Obiad kotleciki sojowe, brukselka
po ćwiczeniach woda z sokiem porzeczkowym, mandarynka
Kolacja parówka, tekturka, ogóreczek
jabłko
ruch6AW, pedałowanie jak dam radę (wczoraj odpusciłam - @)
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Waszko, miłego dnia!!!
CHUDZINKA!!!! TRALALALA!!!!!
Zakładki