milego weekendu zycze
SŁONECZNEJ NIEDZIELI
Buziaczki Waszko, odezwij się do nas :P :P :P
Waszuniu, nadrabiam zaległości w forumowaniu korzystając z wolnej niedzieli
może byś zrobiła to samo
no chyba że jesteś na działce
buziaki
Waszka, życze miłegio tygodnia
Głos oddany
jak mi was brakuje
szczególnie Kasi, co mi powie, że 57 to nie otyłosć i moze kiedyś znów wytrzyma MOJE GADULSTO
i ziutkii i Sylwi , i kasi oskubanej i wszystkich was...
57,2 - czuję sie najgrubsza na świecie
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Waszeńko moja kochana .... och Ty niestrudzona jesteś w tym wmawianiu sobie, żeś gruba!!!
57,2 kg przy Twoim wzroście to idealnie :P ważymy praktycznie tyle samo, a ja przecież niższa
Waszko, szkoda, że nie będzie Cię 2 czerwca u Emkrki, bo byśmy sobie porozmawiały
Waszko, przypomnij sobie jak wazylas najwiecej, albo chociaz dajmy na to 64 kg i porownaj swoje obecne samopoczucie. Jeszcze niedawno (zanim sobie nie przysrubowalas wymagan ) chcialas wazyc 56 kg, a to ledwie kilogram wiecej. Tydzien wiekszego pilnowania sie i z glowy Nie mowiac o tym,z e takie niewielkie wahania to nawet bez przyczyny spozywczej moga sie zdarzyc
Zakładki